Z tymi progami, to tak nie do końca. Jakiś czas temu, ktoś zamieszczał tu raport perspektyw, według którego średnia z ocen matury z matmy studenta PJ, jest wyższa od średniej większości świeżo przyjętych studentów peryferyjnych politechnik. W Warszawie to nie wstyd nie dostać się na dzienną informatykę, bo progi są wysokie, więc można na pewno na pierwszym stopniu PJWSTK spotkać sporo osób, które by się dostały na większość uniwersyteckich informatyk, czy inne niż topowe politechniki.
@somekind Dla mnie umiejętności niektórych dobrych ludzi po pjwstk, raczej nie dowodzą, że jest tam wysoki poziom nauczania, tylko raczej, że jak ktoś jest ambitny i zmotywowany, to mu żadne studia nie zaszkodzą.
I może kiedyś tam wykładali jacyś wykładowcy z politechniki, ale to chyba bardzo dawno temu.
Jednak opinie o magisterskich i podyplomowych generalnie są bardzo słabe. Bo tam naprawdę jest za słaba kadra, na jakieś ambitniejsze tematy, niż klepanie crudów w javie, bazy danych itp.