Czy ktoś z was uczęszczał na indywidualne lekcje angielskiego do jakieś szkoły językowej? Mam taki zamiar 2x w tygodniu przez co najmniej 2 miesiące aby podszlifować angielski, bo nie jest u mnie z nim za dobrze. Do tego sam się go uczę, ale chciałbym się nauczyć z kimś rozmawiać po angielsku. Jak sądzicie czy przez taki okres mogę się tego nauczyć?
0
0
Ja chodziłem kiedyś na prywatny kurs, który finansował nam pracodawca. Ogólnie świetna sprawa - lekcje są zdecydowanie intensywniejsze aniżeli w zwykłej szkole/na studiach. Ale 2 * 4 tygodnie * 2 miesiące = 16 lekcji to dosyć niewiele. Na pewno czegoś się nauczysz, ale bez dodatkowego czasu poświęconego na naukę po lekcjach się nie obędzie jeśli chciałbyś szybko osiągnąć efekty.
Najszybciej nauczyłbyś się rozmawiając jak najwięcej po angielsku. Poszukaj jakiegoś native'a do pogadania wśród znajomych. Pisz też jak najwięcej.