Zmiana branży - które zaoczne studia uzupełniające w Warszawie

0

Witajcie,

Przychodzę z prośbą o poradę - po 5 roku pracy w przemyśle ciężkim doszedłem do wniosku, że chcąc godziwie zarabiać jak i mieć perspektywy rozwoju w kraju najkrótszą dla mnie drogą będzie zmiana branży na IT. Zdaję sobie sprawę, że kluczem do sukcesu jest praca własna, ale uważam, że studia przydadzą się aby:
-poszerzyć horyzonty,
-zdobyć podstawy z zakresu algorytmiki czy systemów danych,
-uwiarygodnić się w oczach pracodawcy

Pracuję w Warszawie i wybieram z oferty lokalnych uczelni. Fajnie byłoby ominąć przedmioty ‘nieinformatyczne’. W zasadzie nie mam ciśnienia w kwestii tempa skończenia studiów (tzn. może to być rok, jak i trzy lata). Ważna jest jednak dla mnie jakość materiałów i wykładów (nie chodzi o to żeby koniecznie zdobyć papierek, tylko czegoś się nauczyć). Możliwość zaliczenia przedmiotów bez konieczności chodzenia na każde zajęcia też byłaby na plus.

Najbliżej mi chyba do OKNO z PW, ze względu na elastyczność zaliczania, wyboru przedmiotów oraz możliwość nadrobienia braków w podstawach. Na minus OKNA to brak networkingu oraz raczej praca nad projektami w izolacji niż w grupie.
W Warszawie jest jeszcze PJA (choć droga, ale może warto?), SGGW, WAT, no i można rozważyć pójście na inżynierskie studia na prywatnej uczelni, dogadawszy się w kwestii przepisania przedmiotów ze studiów które już skończyłem, choć mam spore wątpliwości co do jakości/podejścia na prywatnych uczelniach.

Podsumowując - którą uczelnię/tryb możecie polecić z Waszych doświadczeń?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc

1

Jedno pytanie. Widzisz siebie w programowaniu, bo co? Zarobki dobre i to tyle?

0

Dzięki za zainteresowanie tematem, widzę siebie w programowaniu, bo:

  1. mam już doświadczenia w pisaniu makr pod excela, zrobiłem studia podyplomowe z testowania softu, pracowałem przy tworzeniu oprogramowania w.net przez kilka miesięcy - wiem czym to śmierdzi.
  2. Wiem też, że czerpię radochę z uczenia się/analizowania/rozwiązywania problemów/pracy twórczej. Na informatykę nie poszedłem, bo nie chciałem całego życia spędzić przy kompie, a niestety współczesna mechanika się do tego również sprowadza, chyba że ktoś jeździ po świecie w z góry narzuconym mu kierunku.
  3. Kasa też jest ważna, ale tak samo jak i stabilność zatrudnienia i perspektywy rozwoju. W obecnej branży jakaś kasa jest, stabilność też, ale perspektyw brak.

to tak po krótce

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1