WAT vs PW

0

Witam,
od roku zacząłem interesować się programowaniem oraz bezpieczeństwem sieci. Za rok piszę maturę(rozszerzenie z matmy, angielskiego i chyba jeszcze fizykę). Zastanawiam się nad dwoma kierunkami: informatyką na PW (na MiNI), oraz na kryptologi i cyberbezpieczeństwie na WAT (wojskowe). O PW czytałem sporo i wydaje się że może być spoko, natomiast o tej kryptologi mało jest informacji. Spotkałem się z opinią że tam jest mało programowania, a jest prawie sama matma (lubię matematykę, ale chciałbym też coś programować). Po Wat-cie miałbym zapewnioną pracę w wojsku, ale po PW są chyba lepsze perspektywy (tak mi się przynajmniej wydaje). I na chwilę obecną nie wiem co wybrać. Jeśli ktoś miał stycznośc z tymi kierunkami to prosiłbym o jakieś wskazówki.

3

Lepsze perspektywy są raczej z dala od instytucji publicznych w tym wojska. Tylko to zależy oczywiście od tego, co dla Ciebie jest priorytetem.

1

Mam sporo znajomych z WATu (zresztą sam tam studiowałem) i jeśli chodzi o kryptologie to jest mega dużo matmy, prawie zero programowania i później, brak perspektyw. Co chciałbyś robić po kryptologii w Polsce?

Po Wat-cie miałbym zapewnioną pracę w wojsku

Co masz na myśli?
A co jeśli Cie wyślą do jakiejś jednostki na zadupiu i karzą siedzieć x lat? Masz kogoś w rodzinie wojskowego? Jak nie, to daleko nie awansujesz, a kokosów z tego też nie ma. A jeśli chodzi o możliwości to okej, masz je, ale musisz być najlepszy na roku :).

Osobiście wybrałbym PW, albo UW - informatykę. Co do MiNI, słyszałem, że jest tam mega rzeźnia :P. Może lepiej wybrać inny wydział (ale też informatykę) i np. przez część czasu skupić się na praktykach, lub rozwijaniu własnego projektu? Wydaje mi się, że przyszłościowo da to więcej niż rozwiązywanie całeczek :).

1

Jeśli rozważasz studia wojskowe to poważnie to przemyśl. Mała szansa, że będziesz robił to co lubisz/chcesz. Przeważnie idzie rozkaz i mało masz do powiedzenia, jedziesz w któryś koniec Polski. O samym wydziale i kierunku niewiele Ci powiem, bo kończyłem elektronikę, ta cała kryptologia to w ogóle nowy kierunek, nie wiem czy w ogóle wypuścił już jakiś inżynierów, wydaje mi się, że za rok będą dopiero pierwsi absolwenci. Sama uczelnia jest specyficzna, jest nawet takie powiedzonko "kto na WATcie studiował, ten w cyrku się nie smieje" :D

0

Zapoznaj się z progami na PW, bo po Twoim "chyba jeszcze fizykę" stwierdzam że nie wiesz jakie one tam są.

0
marek1992 napisał(a):

Zapoznaj się z progami na PW, bo po Twoim "chyba jeszcze fizykę" stwierdzam że nie wiesz jakie one tam są.

Bycie finalistą z OWT daje mi prawo studiowania bez patrzenia na wyniki matur ( w tym roku nie wiele mi brakło, za rok postaram się być finalistą). A jak nie to trzeba będzie napisać matme rozszerzoną na 100% (myślę że dam rade), angielski na 80 ( to bez problemu), a do fizyki przysiąde to może z 75% będe miał. Mam jeszcze rok nauki, matma i fizyka na poziomie technikum to jest kpina w porównaniu z tym co było kiedyś

0
MORTEM98 napisał(a):
marek1992 napisał(a):

Zapoznaj się z progami na PW, bo po Twoim "chyba jeszcze fizykę" stwierdzam że nie wiesz jakie one tam są.

Bycie finalistą z OWT daje mi prawo studiowania bez patrzenia na wyniki matur ( w tym roku nie wiele mi brakło, za rok postaram się być finalistą). A jak nie to trzeba będzie napisać matme rozszerzoną na 100% (myślę że dam rade), angielski na 80 ( to bez problemu), a do fizyki przysiąde to może z 75% będe miał. Mam jeszcze rok nauki, matma i fizyka na poziomie technikum to jest kpina w porównaniu z tym co było kiedyś

Nie oceniam WAT-u, bo nie znam, ale miałem na studiach (uczelnia niepubliczna) gości, którzy rzucili inf na cybernetyce. Generalnie, uważali, że zmiana była na o wiele lepsze.

0
Krwawy Szewc napisał(a):
MORTEM98 napisał(a):
marek1992 napisał(a):

Zapoznaj się z progami na PW, bo po Twoim "chyba jeszcze fizykę" stwierdzam że nie wiesz jakie one tam są.

Bycie finalistą z OWT daje mi prawo studiowania bez patrzenia na wyniki matur ( w tym roku nie wiele mi brakło, za rok postaram się być finalistą). A jak nie to trzeba będzie napisać matme rozszerzoną na 100% (myślę że dam rade), angielski na 80 ( to bez problemu), a do fizyki przysiąde to może z 75% będe miał. Mam jeszcze rok nauki, matma i fizyka na poziomie technikum to jest kpina w porównaniu z tym co było kiedyś

Nie oceniam WAT-u, bo nie znam, ale miałem na studiach (uczelnia niepubliczna) gości, którzy rzucili inf na cybernetyce. Generalnie, uważali, że zmiana była na o wiele lepsze.

Sporo osób które odpadną mają złą opinię o byłej uczelni ( każdej , dużo takich osób już spotkałem ) więc to mnie nie dziwi.

Co do krypto ,przez pierwsze 2 lata mają większość przedmiotów identycznych jak normalna informatyka więc i programowanie będzie, później oprócz tego np. vhdl itp. Po studiach praca przede wszystkim w 3-literowych instytucjach.

0
pg2464 napisał(a):

Sporo osób które odpadną mają złą opinię o byłej uczelni ( każdej , dużo takich osób już spotkałem ) więc to mnie nie dziwi.

Niestety, w przypadkach które znam to studenci zrezygnowali z uczelni, nie odwrotnie. I byli to zarówno ludzie nastawieni na programowanie jak i administrację. Przejście na klepanie projektów zaliczeniowych w Javie bardzo im się podobało, więc sądzę, że na WAT było sporo pisania w językach niższego poziomu. Co ja akurat odczułbym jako ulgę, więc co kto lubi.

Co do krypto ,przez pierwsze 2 lata mają większość przedmiotów identycznych jak normalna informatyka więc i programowanie będzie, później oprócz tego np. vhdl itp. Po studiach praca przede wszystkim w 3-literowych instytucjach.

Myślę, że z dobrym przygotowaniem z okolic krypto (teoria liczb, bezpieczny kod, znajomość bibliotek i protokołów, podstawy syntezy układów logicznych) praca czeka w wielu miejscach poza 3-literowymi instytucjami.

0
Krwawy Szewc napisał(a):

Niestety, w przypadkach które znam to studenci zrezygnowali z uczelni, nie odwrotnie. I byli to zarówno ludzie nastawieni na programowanie jak i administrację. Przejście na klepanie projektów zaliczeniowych w Javie bardzo im się podobało, więc sądzę, że na WAT było sporo pisania w językach niższego poziomu. Co ja akurat odczułbym jako ulgę, więc co kto lubi.

Każdy mówi że odszedł sam bo wstyd mu się przyznać że został wyrzucony albo suma do zapłaty za warunki była już za duża ( dość dużo osób odpada i każdy miał pretensje do uczelni a nikt nie powiedział że nie chciało mu się uczyć i na zajęcia przychodził bez żadnego przygotowania albo wcale się nie pojawiał i chciał tylko papierek )

Nieposkromiony Polityk napisał(a):

https://www.google.pl/amp/s/wacislawa.wordpress.com/2013/06/26/informatyka-na-wojskowej-akademii-technicznej/amp/

Opinia mocno przesadzona, oczywiście jest w tym część prawdy, radzę popytać się studentów. Skoro autor uważa że przedmiot dotyczący grafów i sieci jest "zapychaczem" to już widać że nie warto na ten wpis poświęcać uwagę. Wystarczy poczytać komentarze.

0

Bycie finalistą z OWT daje mi prawo studiowania bez patrzenia na wyniki matur ( w tym roku nie wiele mi brakło, za rok postaram się być finalistą).

Ojej, to tak bardzo się obniżył poziom uczelni, że już finalistów OWT wpuszczają? Za moich czasów wpuszczali tylko laureatów (a też nie było to pewne, bo były plany żeby wpuszczać tylko laureatów matematycznej i fizycznej). Jeśli interesujesz się elektroniką w stopniu wystarcającym, by przejść OWT, to czemu nie WEiTI na PW?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1