Hejo,
Mam 20 lat i się zastanawiam nad wyborem studiów - i czy w ogóle opłaca się iść na coś 'lepszego'.
Ogólnie to już jestem devem .net, zaraz stuknie mi rok pracy.
Myślę nad wyborem swojej ścieżki zawodowej - z jednej strony pracowałem nad ciekawymi rzeczami i w dobrym kodzie, ale płacili mi niewiele więcej niż minimalna. Teraz zmieniłem pracę na lepiej płatną (>2x), ale outsourcing i muszę się babrać z jakimiś CMSami i projektami które może byłyby ciekawe i rozwijające jakby nie decyzje o przeinżynierowaniu wszystkiego co sie da (przez co nawet łatwe zmiany zajmują im za dużo czasu), i niedbalstwa (niekompilujący się kod w repo :|) ale klienci są więc nie jest według nich źle.
Niby jeszcze działam przy tych ciekawych rzeczach na kawałek etatu, ale czuję, że dłużej tak nie pociągnę bo się zajadę.
Myślałem głównie nad 3 opcjami:
- Dobre Studia dzienne (Myślałem o infie na WIET lub o UJ) żeby czegoś się nauczyć poza kodzikiem i w 2. pracy przejść na kawałek etatu żeby jakoś przeżyć, mieć dobre oceny i załapać się na
- Gówniane studia zaocznie i praca full time
- Zacząć się rozglądać za nową pracą (tak co chwile zmiana pracy w cv będzie chyba słabo wyglądać, nie?)
Myślałem też nad tym, żeby na studia iść w całkowicie innym kierunku żeby zdobyć wiedzę domenową.