wtf napisał(a):
Od innego rekrutora wiem, że nie zwracają na uczelnie specjalnie uwagi... a tylko przede wszystkim na prtfolio i faktyczną wiedzę i umiejętności.
Żadna studia przecież programowania nie nauczą... więc dla mnie to uprzedzenia.
Do robienia stron i sklepów i portfolio nie trzeba ani programowania ani tym bardziej żadnych studiów.
MMSz napisał(a):
W Gdańsku istnieje program "Wakacyjny staż" i w ramach niego jest trochę ofert dla programistów. Przy większości z nich w wymaganiach wpisane jest: uczelnia - Politechnika lub UG. Coś być może jest w tym co autor tematu mówi, ale nie demonizowałbym. :)
Spotkałem się już więcej niż raz ze zwrotem "preferowani studenci II UJ i IET AGH".
No tak, bo na pewno w informatyce UJ stoi na tym poziomie co IET AGH :D
TCS jest uważany za lepszy (w sensie bardziej hardcorowy) na IET, z tym że TCSa nie każdy może przejść od początku do końca. Na pewno jeśli chcesz pracować w Góglach albo innych Fejsbókach to wybierajcie raczej TCSa niż IET.
Kanarek Smogowy napisał(a):
MMSz napisał(a):
W Gdańsku istnieje program "Wakacyjny staż" i w ramach niego jest trochę ofert dla programistów. Przy większości z nich w wymaganiach wpisane jest: uczelnia - Politechnika lub UG. Coś być może jest w tym co autor tematu mówi, ale nie demonizowałbym. :)
Spotkałem się już więcej niż raz ze zwrotem "preferowani studenci II UJ i IET AGH".
Ha,ha xD w takiej firmie nawet niechciałbym pracować.
Mam znajomych na PWr, UW, UJ i żaden z nich jeszcze nie pracuje.... mają małe umiejetnosci i wiedze...to znaczy ze wszystkiego umieją po troszkę, ale nic na jakimś dobrym poziomie xD a kilku pracuje w Help-desk.
Bez problemu znalazłem staż, a jestem z prywatnej.
Ja studiowałam na prywatnej Akademii Polonijnej w Częstochowie i jestem zadowolona zarówno z uczelnii jak i z obecnego wymarzonego stażu w Warszawie.