Jak w temacie. Właśnie dostałem pierwsza pracę jak front-endowiec. Praca to utrzymanie i rozbudowa dużej (tak mi się wydaje) aplikacji do zarządzania hurtownią i jej towarami. Front to React+redux, bootstrap. Backend .NET. Przy pierwszym otwarciu projektu trochę się przeraziłem. Prawie 100 komponentów Reacta, bardzo dużo zależności. Do tej pory mój najdłuższy projekt do jakieś 500 linii, a tutaj pełno komponentów po 1k linii. Bardzo ciężko mi jest się połapać co z czym się łączy, co skąd się wzięło. Dodatkowo mam wrażenie, że cześć jest nie za dobrze napisana (poczwórnie zagnieżdżone, długie if elsy) Stąd moje pytanie, co zrobić, jak pytać starszych kolegów żeby mi pomogli jednocześnie nie zajmując ich zbytnio. Przecież nie powiem mu żeby siedział ze mną i tłumaczył mi cały komponent. Dzisiaj np. spędziłem 9h nad ogarnięciem skąd się biorą 2 zmienne i jak je porównać (taki miałem task). Ile godzin powinienem sam bezskutecznie spędzić na jednym elementem abym stwierdził, że czas na pomoc? Projekt nie ma żadnej dokumentacji. Oczywiście, o zmianie pracy nie ma mowy. Odpowiada mi stawka i lokalizacja, no i ucieczka po 4 dniach to lipa.
0
0
Pare dni/tygodni i poznasz projekt na tyle, że się zaczniesz łapać co jest i gdzie. To co było wielką kobyłą nagle stanie się już o wiele mniej skomplikowane ;) Cierpliwości !
0
- wydaje mi się, że jak się siedzi nad problemem ponad 30 min to warto podpytać kolegów. Nie bój się pytać, bo pozwala to rozwiązać problem w n-krótszym czasie