Dobre technikum czy dobre liceum?

0

Witam!
Jestem w trzeciej klasie gimnazjum i w przyszłości mam zamiar zostać programistą. Zacząłem się uczyć trochę c++, liznąłem też trochę html i CSS. Po szkole średniej mam zamiar dostać się na studia. No ale pojawia się problem, mianowicie nie mam pojęcia czy iść do dobrego liceum (1. na śląsku) - klasa z rozszerzoną matematyką, angielskim, fizyką i informatyką , czy też dobrego technikum na technika informatyka. Czytałem dużo opinii nt tego, że liceum mnie lepiej przygotuje do matury i na studiach będę miał łatwiej z matmą, ale z drugiej strony po technikum mam już zawód i łatwiej mi będzie na studiach z zajęciami praktycznymi (?). Chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat:)

4

Idź do liceum.

2

Czytałem dużo opinii nt tego, że liceum mnie lepiej przygotuje do matury i na studiach będę miał łatwiej z matmą, ale

Skoro przeczytałeś dużo opinii za liceum, to czemu sądzisz nowe opinie będą inne?

5
  1. Dobre liceum = lepiej napisana matura = lepsze studia
  2. po technikum mam już zawód :D no wielu ludzi faktycznie jest po technikum zawiedziona ;)
  3. łatwiej mi będzie na studiach z zajęciami praktycznymi - bzdura, a nawet jeśli to ten dodatkowy rok szkoły średniej na studiach wyrówna się po kilku tygodniach max, bo będziesz miał troszeczkę lepszą znajomość drutów i elektroniki co najwyżej. Jednocześnie będziesz do tyłu z matematyką a ta na 1 roku studiów sprawia znacznie więcej problemów niż elektrotechnika czy elektronika ;)
1

Tylko liceum, u mnie na studiach ludzie po technikum do tyłu z matmą a podstawy programowania Ci bez doświadczenia nadrobili szybciutko tak jak Shalom napiał :P

5

ja nie zaluje ze poszedlem do technikum. Jestem tylko po technikum. Bylem na studiach i nie mialem zadnych problemow z matematyka a tym bardziej z informatycznymi zajeciami

Tylko, ze moje technikum rzeczywiscie bylo dobre. Zdawalnosc matur byla na poziomie liceum (96% bodajze) a zdawalnosc egzaminow zawoodowych byla na poziomie 60% (i wtedy to byl jeden z wyzszych w kraju wynikow). Poznalem fajnych ciekawych ludzi ktorzy chca sie czegos nauczyc.

Ale ogolnie liceum jest lepsze od technikum. Chyba, ze jest to rzeczywiscie dobre technikum

0

dzięki wszystkim;) już raczej jestem zdecydowany.

1

@fasadin: na ktorym roku zrezygnowales?

1

@Slevol a które to LO teraz niby 1. na śląsku?

1

poszedlem do dobrego liceum

bylem tepiony z jezyka angielskiego i wloskiego

slabo mi szlo z biologi i histori

dobrze mi szlo z fizyki chemi geografi

czy to swiadczy o tym ze lepiej bym sie odnalazl w technikum ?

2

To prawda, że materiał z technikum nadrobisz max w 1 semestrze studiów. IMO lepiej liceum. Z resztą skoro idziesz na studia to po co myśleć o technikum? Co masz się nauczyć to i tak się na studiach nauczysz więc czemu marnować ten rok w technikum? A i zawód "technik informatyk" to już chyba nie te czasy, aby to coś znaczyło. :P

1

Możesz iść do technikum i pisać maturę z ort! matmy. Są nawet takie klasy z ort! matmą. Choć od razu mówię, że po samym technikum prawdziwym informatykiem nie będziesz ale możez je wybrać, bo czegoś tam się nauczysz co może być na studiach oraz będziesz mógł znaleźć ciekawą pracę na weekendy podczas tych studiów. Po po samym liceum będziesz praktycznie bezużyteczny na rynku pracy. No i warto już teraz kontynuować tę naukę np. programowania.

1

Idąc do typowego technikum stracisz.
IMO liceum to lepszy wybór - rok krócej i będziesz lepiej przygotowany na maturę. Na studiach różnice między Tobą a kolegami z technikum nadrobisz szybciutko.
A kwestia zawodu po technikum... to nie działa, bo chyba nie chcesz pracować w sklepie z komputerami.

2

Powiem tak, to zależy :P Ja sam jestem po liceum ogólnokształcącym i wybrałem się na studia informatyczne. Na roku miałem ludzi każdego przekroju. Po technikach po liceach i spadkowiczów z roku wyżej :D Ci po dobrych technikach faktycznie mieli ciut lepiej ale tylko na poczatku, bo byli zaznajomieni z tematem programowania. Byli też tacy co byli po technikach informatycznych a nie umieli skonstruować pętli for. Byli też po liceach a wiedzieli więcej co ci po technikach razem wzięci bo siedzieli w domu i kodzili już własne rzeczy. Co chce powiedzieć to to, że wszystko zależy od szkoły do jakiej sie udasz i od samego siebie czy masz na tyle samozaparcia by pracować w domu po lekcjach nad własnymi programikami. Ja nie narzekam na moje LO bo ta mnie lepiej przygotowała do matury z matmy (a ta jest bardzo brana pod uwage na studia informatyczne). Technika w moim mieście były bardzo słabe więc wybrałem LO a programowania uczyłem się na własną rękę.
Zorientuj się na jakim poziomie jest LO a na jakim technikum.

1

Ja jestem po technikum elektronicznym specjalizacja "systemy i sieci komputerowe", matura i egzamin zawodowy zdany na około 90% - już nie pamiętam dokładnie ile.
I generalnie odradzam Ci takie rozwiązanie.

Skończyłem inżynierkę na specjalizacji inżynieria oprogramowania.

Dziś poszedłbym do LO z rozszerzoną matmą i angielskim + pisał sobie w domu własne miniprojekty + upload na gita.

3

Idź do liceum, więcej fajnych koleżanek poznasz. Jeszcze się w życiu napracujesz :)

1

Witaj,
aktualnie jestem w pierwszej klasie technikum informatycznego. To czego sie dowiedzielismy na poczatku to, to ze fizyka odpada po pierwszym roku. Myslalem, ze to taki "zarcik informatyczny", ale jednak nie. TI bez fizyki mowi juz za siebie bardzo wiele. Wolalbym ten przedmiot niz jakies nudzenie czyt. pierdzielenie o windowsie.

Szedlbym do liceum.

1

Ja jestem po technikum elektronicznym ze zdanym egzaminem zawodowym (zdawalność 25-30%) i tak średni Ci powiem. Większość ludzie w klasie to prostaki, którzy się nic nie uczyli, połowa klasy nie dotrwała do 4 klasy, a egzamin zdały 2 osoby razem ze mną. Przedmiotów zawodowych było w uj dużo i jak ktoś się uczy tego wszystkiego co jest w programie to na pierwszych latach studiów będziesz się nudził z kursów zawodowych.
Osobiście gdybym jeszcze raz wybierał to bym poszedł do lo.

1
amb00 napisał(a):

Możesz iść do technikum i pisać maturę z ort! matmy. Są nawet takie klasy z ort! matmą. Choć od razu mówię, że po samym technikum prawdziwym informatykiem nie będziesz ale możez je wybrać, bo czegoś tam się nauczysz co może być na studiach oraz będziesz mógł znaleźć ciekawą pracę na weekendy podczas tych studiów. Po po samym liceum będziesz praktycznie bezużyteczny na rynku pracy. No i warto już teraz kontynuować tę naukę np. programowania.

No popatrz, a ja po liceum zostałem programistą w firmie gdzie nikogo nie znałem... Nie mierz każdego swoją miarką. Po technikum w teorii możesz o wiele więcej, aczkolwiek nie wiem nic o poziomie tych ludzi jak i nigdy w technikum nie byłem. Niemniej będę niedługo to badał, bo chciałbym zacząć zatrudniać do klepania właśnie techników, bo gro rzeczy w programowaniu jest na tyle odtwórcze, że dobre umiejętności techniczne starczą. Powiem, że coraz więcej ludzi to widzi i zaczyna się pomału na powrót doceniać dobrze wyszkolonego technika. Problem, w tym, żeby ludzie zaczęli traktować to jako cel - bycie technikiem, a nie środek do dostania się na studia i wtedy zlewają kursy zawodowe bo nauczą się na studiach ... w praktyce często nie nadają się na studia i rezygnują, a jak nic nie umieli tak nie potrafią nadal. Btw św. pamięci Deus był technikiem, a pracował jako RE, hobbystycznie pisał jakieś roguelike w c++, udzielał się tu, tylko, że ktoś go bardzo nie lubił i się zniechęcił chyba.

Moim zdaniem, jak chcesz iść na studia to wybierz LO. W pierwszym semestrze nadrobisz to co było w technikum. Jeżeli nie jesteś pewien czy chcesz iść na studia, lub chcesz mieć awaryjny zawód - wybierz technikum, ale miej świadomość, że to cięższe niż LO, bo są kursy zawodowe. To czy się czegoś więcej nauczysz zależy tylko od Ciebie, i od Twojej pracy. Dlatego jest opinia, że po technikum ludzie to cieniasy, bo sami się nie uczą, odpuszczają, a jak to "Polaczki" mają potem pretensję, do całego świata a nie dla siebie, a ich matki z dumą rozumieją ich usprawiedliwienia, że aż im cebula kwitnie w sercu.

Technikum daje możliwości, ale trzeba z nich skorzystać - w życiu nic za darmo nie jest i jak sam się nie weźmiesz to nic nie osiągniesz.

1

W obecnych czasach tylko LO - rok krócej w szkole średniej - matura na koniec - dalej jak chcesz to studia.
Dzisiaj nawet dobre studia nie dadzą za dużo, jeżeli sam się nie rozwijasz w domu. Zatem zawsze polecam iść tam gdzie krócej (w nauce) - a pracować cały czas samodzielnie.

1

@lukas_gab: Warto wybrać technikum właśnie też po to też aby mieć awaryjny zawód. Bo co jak z jakiegoś powodu nie pójdziesz na studia lub ich nie skończysz? Po liceum w takim wypadku zostaniesz praktycznie nikim, bo jedyną rzeczą do jakiej jest potrzebne liceum i matura jest dostanie się na studia, wiedza z samego liceum będzie w 90% kompletnie bezużyteczna i do pracy i do życia. Co do egzaminów zawodowych i ich zlewania, to np. ja informatyką zajmowałem się poważniej już od 6 klasy podstawówki, programowaniem od pierwszej klasy technikum. I E12 zdałem na 99 i 83%(praktyka i teoria) bez wysiłku. A więc obojętnie czy się pójdzie do liceum czy technikum, to warto na własną rękę się czegoś uczyć. I zauważ jednak, że po pierwszej klasie technikum odpadają takie przedmioty jak geografia, fizyka, biologia czy chemia, to duża zaleta, bo nie uczysz się niepotrzebnych Tobie rzeczy.

1
amb00 napisał(a):

@lukas_gab: Warto wybrać technikum właśnie też po to też aby mieć awaryjny zawód. Bo co jak z jakiegoś powodu nie pójdziesz na studia lub ich nie skończysz? Po liceum w takim wypadku zostaniesz praktycznie nikim, bo jedyną rzeczą do jakiej jest potrzebne liceum i matura jest dostanie się na studia, wiedza z samego liceum będzie w 90% kompletnie bezużyteczna i do pracy i do życia. Co do egzaminów zawodowych i ich zlewania, to np. ja informatyką zajmowałem się poważniej już od 6 klasy podstawówki, programowaniem od pierwszej klasy technikum. I E12 zdałem na 99 i 83%(praktyka i teoria) bez wysiłku. A więc obojętnie czy się pójdzie do liceum czy technikum, to warto na własną rękę się czegoś uczyć. I zauważ jednak, że po pierwszej klasie technikum odpadają takie przedmioty jak geografia, fizyka, biologia czy chemia, to duża zaleta, bo nie uczysz się niepotrzebnych Tobie rzeczy.

Kiepski argument. Kim jestes po technikum informatycznym? Podaj mi pracę gdzie przyjmą Cie z tym zawodem, a nie przyjmą osoby z sama matura. Sprzedaż komputerów? Obsługa w media expert? Na przykładzie programisty - bez problemu znajdziesz prace bez studiów, D sama matura. Mam wielu znajomych, którzy odpadli ze studiów informatycznych (albo zrezygnowali) i poszli do pracy (sama matura) i dzis robią jako programiści bez żadnego problemu. Sam wczoraj byłem na rozmowie o prace i na moje jeszcze nieukończone studia nawet nie zwrócili uwagi. Tym bardziej nie zwrócą uwagi na ukończony zawód technika informatyka. Bez kitu.

1
teez napisał(a):
amb00 napisał(a):

@lukas_gab: Warto wybrać technikum właśnie też po to też aby mieć awaryjny zawód. Bo co jak z jakiegoś powodu nie pójdziesz na studia lub ich nie skończysz? Po liceum w takim wypadku zostaniesz praktycznie nikim, bo jedyną rzeczą do jakiej jest potrzebne liceum i matura jest dostanie się na studia, wiedza z samego liceum będzie w 90% kompletnie bezużyteczna i do pracy i do życia. Co do egzaminów zawodowych i ich zlewania, to np. ja informatyką zajmowałem się poważniej już od 6 klasy podstawówki, programowaniem od pierwszej klasy technikum. I E12 zdałem na 99 i 83%(praktyka i teoria) bez wysiłku. A więc obojętnie czy się pójdzie do liceum czy technikum, to warto na własną rękę się czegoś uczyć. I zauważ jednak, że po pierwszej klasie technikum odpadają takie przedmioty jak geografia, fizyka, biologia czy chemia, to duża zaleta, bo nie uczysz się niepotrzebnych Tobie rzeczy.

Kiepski argument. Kim jestes po technikum informatycznym? Podaj mi pracę gdzie przyjmą Cie z tym zawodem, a nie przyjmą osoby z sama matura. Sprzedaż komputerów? Obsługa w media expert? Na przykładzie programisty - bez problemu znajdziesz prace bez studiów, D sama matura. Mam wielu znajomych, którzy odpadli ze studiów informatycznych (albo zrezygnowali) i poszli do pracy (sama matura) i dzis robią jako programiści bez żadnego problemu. Sam wczoraj byłem na rozmowie o prace i na moje jeszcze nieukończone studia nawet nie zwrócili uwagi. Tym bardziej nie zwrócą uwagi na ukończony zawód technika informatyka. Bez kitu.

Nie no, posady administratora, czy wsparcia w państwowych placówkach, to jednak wymagają wykształcenia kierunkowego. Zresztą o ile nauczyłem sam się programować, to na studiach czasami wpadałem w tematykę nieznaną i ja zgłębiałem. Czasami czegoś się tam nauczyłem. Zakładam, że w technikum jest podobnie, a i ma się styczność z ludźmi, którzy też mają jakieś doświadczenie. Nie umniejszał bym tak roli instytucji edukacyjnych.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1