Witam, tak jak wspomniałem w tytule chodzę do liceum, dokładnie za kilka miesięcy będę pisać maturę. Jestem na profilu mat-fiz, rozszerzenie wybrałem mat i ang. Nie od dziś myślę o swej przyszłości, ale z czasem brnę tylko w rozważania coraz głębiej, a rozwiązania sprawy nie widać.
Informatyką interesuję się już chwilę, na poważnie zacząłem pisać pierwsze linijki kodu od tych wakacji, przerobiłem podstawy podstaw c++,
html i css oraz zobaczyłem z ciekawości jak wygląda php, js, mysql. Nie ukrywam, że chciałbym powiązać swoją przyszłość z programowaniem, ale potrzebne mi jakieś nakierowanie, nakreślenie drogi, najlepiej od osób z o wiele większym doświadczeniem. Podstawowy dylemat to czy iść na studia.
Na pewno nie chciałbym zmarnować 5lat na kierunku, który w ogóle nie będzie popychać mnie do rozwoju. Co gorsza przejrzałem większość kierunków technicznych dostępnych w Polsce i oprócz inżynierii akustycznej (muzyka to moja pasja) i informatyki, nie znalazłem nic, co by mnie porwało.
Prawdą jest również, że na IT nie jest łatwo się dostać, myślałem głównie nad agh-em, jest to możliwe, ale nie pewne. Z rozmów z starszymi kolegami przez studia oprócz nauki możesz nawiązać ciekawe znajomości ,do tego ważne i wartościowe są koła naukowe. Z drugiej strony czy przez 5 lat przekażą mi tak dużo wiedzy z programowania (nie informatyki)? Jak miałoby się do scenariuszu w, którym postanowiłbym zrezygnować ze studiów lub na początek zrobić sobie gap year. W tym czasie uczyć się, szukać, chodzić na rozmowy, rozwijać. Czy znalezienie jakiegoś projektu open source to dobra metoda nauki? Nie wiem na jakiej zasadzie miałoby to działać, z góry dziękuję za pomoc. Myślałem, aby zacząć poważnie pisać coś w C#, znalazłem również taką książkę: C# w pigułce 6.0. Czy ktoś wie coś o niej, wyszła niedawno więc powinna również zawierać najbardziej aktualną wiedzę.
Ps: Z ciekawości zapytam, bo widzę, że ktoś z forumowiczów pracuje w Cern. Czy aby tam pracować trzeba mieć jakiś papier z uczelni?
Miałem możliwość być tam, na prawdę, w życiu nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak to miejsce. Świetni ludzie, atmosfera i genialny przewodnik Piotrek, kosmos! Racja to tylko marzenia, ale kiedyś świetnie było by się tam znaleźć.
Czy aby tam pracować trzeba mieć jakiś papier z uczelni?
To zależy co chcesz robić. Są pozycje na praktycznie wszystkie etapy edukacji, ale bez choćby inż. będziesz mógł najwyżej instalować ludziom windowsy i robić za IT support.
Studia, był okres że uważałem że zmarnowałem tam tylko czas, ale po przeczytaniu kilku wypowiedzi @Shalom , zmieniłem zdanie. Jak chcesz, to coś sie nauczysz, nawet jeśli na początku nie widzisz w tym sensu, może się to kiedyś przydać. Jeśli chcesz pracować w CERNIE, to tak studia się przydadzą. Jeśli chcesz iść na AGH polecam WIiET. Na studiach jest mało programowania, bo to nie studia z programowania, tylko z przetwarzania informacji. Poszukaj na forum bo było już kilka tematów poruszających podobne problemy.
A osobiście uważasz, że rok przerwy pomiędzy liceum, a studiami, który wykorzystam na rozwój, będzie korzystny w moim wypadku czy jedynie stracę czas?
A masz plan co chcesz robić ?
@YTNMEUKOD ja myśle że zmarnujesz czas. Taki gap year to sobie mozesz zrobić np. po skończeniu studiów 1 stopnia kiedy będziesz już miał pewną wiedzę i pomysły co robić dalej. Trochę ludzi tak robi np. żeby przez rok wybrać się na jakis ciekawy staż (kryptoreklama: http://jobs.web.cern.ch/join-us/technical-student-programme ). Ale zaraz po liceum, szczególnie że jak widać nie kodujesz od 10 roku życia, to nic z tego nie będzie.
To jest troche jak z ludźmi którzy idą do technikum licząc na to, ze potem na studiach będzie łatwiej bo mają podstawy z drutów czy elektroniki, a w praktyce ten rok różnicy na studiach nadrabia się w 2-3 tygodnie ;]
Plan na dziś dzień to poświęcenie czasu matmie (do matury) no i chciałbym zdecydować się na jakiś jeden język i stopniowo zgłębiać temat.
Myślałem nad C# bo po prostu nie jestem do końca przekonany do webowych, na pewno przyjdzie dzień również na nie, ale fajnie jednak mieć większe możliwości, które np on daje
W sumie to taki plan podobny do takiego. Od pewnego czasu gram w gry komputerowe. Postanowiłem zostać profesjonanym gejmerem, grałem trochę w CS, poznałem AoE, ale najbardziej podoba mi się LoL. I chyba zrobię rok przerwy od pracy i studiów, będę grał w Lol'a i uczył się angielskiego.
Twój plan to nie jest plan. Szkoda roku, lepiej zrób tak jak @Shalom pisze.
Większość w tym topicu da ci swoją własną interpretacje sytuacji, jak on na to patrzy ale sytuacje nie koniecznie musi być zgodnę z tym czego ty oczekujesz od życia, musisz patrzeć pod siebie i swoją sytuacje Trochę faktów bez interpretacji:
- Wykształcenie wyższe na pewno nie jest wymagane żeby być koderem jednak do tych bardziej prestiżowych firm się bez wyższego doświadczenia zazwyczaj nie dostaniesz, bo po prostu wymagane.
- Studia dadzą ci także znaczącą przewagę nad innymi na rynku pracy i jezeli masz konkurenta który jest podobny do ciebie ale bez studiów dla pracodawcy jest to oczywiście no-brainer żeby ciebie wybrać
- Dyplom umożliwi ci w ogóle awans na stanowiska kierownicze, bez studiów będzie bardzo ciężko.
- Szukanie pierwszej pracy jest jakiś miliard razy łatwiejsze jak jesteś studentem, pierwszy przykład z brzegu: moja znajoma to studentka jednej z "gorszych"/"łatwiejszych"(skreśl jedno) studiów IT w wwa, i nawet się nie interesowała programowaniem a bez większego problemu odbyła praktyki w programowaniu za granicą za niezłą pensje.
- Rynek IT jest coraz cięższy nie coraz łatwiejszy.
Btw: Zawsze możesz się też zapisać do jakieś mniej wymagającej uczelni i zdawać ją zaocznie, i masz dwie pieczenie ( dużo czasu + studia )
Skoro sa tu osoby z agh to moze jest tez ktos z uj. Ogolnie moja sytuacja przedstawia sie tak, że nie mam żadnych olimpiad, dlatego nie moge zalozyc ze dostane sie na agh, no ale mimo wszystko rozważam ta opcję. Jeżeli sie nie dostanę, to zostaje mi (w okolicy) uj. Tam jest infa na WMiI i infa analitczna. Z ta druga jest taki problem, ze jak ktos nie jest szczegolnie dobry, to podobno nie ma tam czego szukac.
Zwykła infa mi sie podoba na uj, bo nie ma tam elektroniki. Zostaje taka kwestia, ze zeby dostac sie na infe na agh musze uczyc sie teraz angielskiego. Ale nie pojde na studia jezeli nie bede mial za co sie utrzymac, wiec powinienem sie uczyc do pracy.
I teraz lepiej jest miec szanse na agh czy jednak nie ma wiekszej rożnicy w uczelniach? Nie znam nikogo z agh, a na uj sobie chwalą znajomi. No i też kwestia tego czy bede mial czas pracowac? Czy na uj jest troche latwiej?
Przede wszystkim musisz dobrze napisać maturę z matmy i angielskiego, żeby móc się dostać na te informatyki (na UJ rok temu próg był chyba 76 co odpowiada 76% z rozszerzenia a na AGH to sobie sam sprawdź jak się oblicza i ile potrzebujesz mieć - żeby iść na IET albo EAIIB to 80% z rozszerzenia to minimum zeby miec szanse) więc polecam ci się teraz przed maturą skupić na maturze przede wszystkim.
Zastanów się też jak się czujesz na siłach z fizyką, bo na AGH jej trochę masz, z racji inżynieryjnego charakteru studiów.
Co do pracy, to z tego co się orientuję na 1 roku jest na tyle dużo nauki, że z pracą może być ciężko.
@Sinoviesta jeśli planujesz pracować na 1 roku to możesz się rozczarować czy to na AGH czy na UJ bo wątpie żeby to było możliwe. Na AGHu od 2 roku powinno się już dać, przy założeniu że umiesz dość żeby cię ktoś zatrudnił ;) Wątpie żeby któraś z tych uczelni była wyraźnie "gorsza" albo "łatwiejsza". Ot tu będziesz miał jakąś elektronikę cyfrową a tam zamiast tego dodatkowy semestr matematyki.
Niemniej jeśli wybierasz studia wychodząc z założenia gdzie będzie łatwiej to może w ogóle nie warto na te studia iść?
Na UJ (i na AGH podobnie z tego co wiem) nie uczą "programowania", a informatyki. Matmy, algorytmów, systemów operacyjnych, baz danych, ale przez pierwsze dwa lata jedyne przerabiane języki to: C++, Java i T-Sql. No I Bash czy takie "perełki" jak Ada ( przy omawianiu współbieżności ).
No więc - programowania się raczej nie nauczysz, przynajmniej do wybrania kursów specjalnościowych na 3 roku ale nauczysz się myśleć jak informatyk i rozwiązywać problemy jak taki.