Magisterka dla licencjata - Politechnika Krakowska

Czesc.

Jakis czas temu skonczylem studia licencjackie, przeprowadzilem sie do Krakowa i od paru lat pracuje jako administrator.

Naszla mnie ochota na zrobienie magisterki, bardzo zainteresowala mnie PK, maja program uzupelniajacy do mgr inz i specjalizacje teleinformatyka.

Problem polega na tym, ze na mojej uczelni wybralem specjalizacje analityczna, wszelkie przedmioty dodatkowe wybieralem pod sieci komputerowe i bazy danych. Z programowania jestem na poziomie slabego goscia z technikum. Nie mowie oczywiscie o skryptach, tylko o normalnych aplikacjach. Tymczasem, po wczytaniu sie w syllabusy, powinienem znac przed studiami podstawy C (to akurat za bardzo problemem nie bedzie, bo podstawy mozna samemu ogarnac) i w stopniu zaawansowanym Jave (to jest prawdziwy problem, bo ja jestem na poziomie petli i warunkow, z algorytmami i strukturami danych jeszcze gorzej, fizzbuzz czy bubblesort to MAX).

Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze wszystkiego mozna sie nauczyc i ze to 'tylko' studia zaoczne i 'tylko' PK a nie AGH/UW/UJ/PW, jednak poczytalem pare tematow i wypowiedzi o studiach magisterskich (np kolegi Shalom) i generalnie watpie, zebym to ogarnal na takim poziomie, z jakim startuje 95% ludzi na studia magisterskie.

W zwiazku z tym pytanie do ludzi, ktorzy robili magisterke na PK lub znaja kogos, kto konczyl ten kierunek, najchetniej w podobnym trybie: jest sens isc na takie studia, czy raczej samodzielnie douczyc sie Javy? Biorac pod uwage, ze programowanie mnie nie interesuje za bardzo i bede to traktowal raczej tylko po to, zeby zdac.

Chodzi mi o studia na tym wydziale: http://rekrutacja.pk.edu.pl/index.php/oferta-edukacyjna-2015-16/studia-2-stopnia-2015-16/stacjonarne-2-stopnia-2015-16/809-informatyka-pol-wfmii-2015-16

Dzieki za odpowiedzi.

na tej uczelni może Wydział Mechaniczny jeszcze czegokolwiek uczy co ma jakieś powiązanie z rynkiem, reszta jest oderwana od rzeczywistości, chcesz mieć samo mgr na wizytówce to idź na Wyższą Szkołę Gotowania na Gazie Majchrowskiego - przynajmniej więcej lasek, co prawda niezbyt inteligentnych, ale ...

TO inaczej, bardziej ogólnie - czy człowiek sobie poradzi na magisterce z infy, jeżeli ogarnia wiele rzeczy związane z IT, ale programowania prawie w ogóle?

Zakręcony Krawiec napisał(a):

TO inaczej, bardziej ogólnie - czy człowiek sobie poradzi na magisterce z infy, jeżeli ogarnia wiele rzeczy związane z IT, ale programowania prawie w ogóle?

Tylko po co się tam pchasz, skoro nie ogarniasz? Tam cie nie nauczą. Wymęczysz jakoś tego magistra i co dalej? Widziałeś gdzieś ogłoszenia o pracę typu "szukamy magistra informatyki po PK"? Bo ja nie. Czysta strata czasu. Naucz się sam, względnie jak masz parcie na mgr to idź na AGH. Może być ciężej, ale g*wniana uczelnia jaką jest PK to czysta strata czasu i pieniędzy. Powinni ją zaorać.

Gow*iany to ty masz rozum. PK ,a zwłaszcza wydział Mechaniczny jest lepszy od niejednego krakowskiego wydziału z infą (nawet na AGH).

Nadziany Kura napisał(a):

Gow*iany to ty masz rozum. PK ,a zwłaszcza wydział Mechaniczny jest lepszy od niejednego krakowskiego wydziału z infą (nawet na AGH).

No przecież pisałem że mechaniczny jeszcze jako tako. Reszta to syf. Przekonasz się o czym mówię w robocie jak będziesz zarabiał 1/3 tego co ludzie po porządnych uczelniach. O ile będziesz pracował w zawodzie "wyuczonym". No chyba, że tato prezes już dla ciebie zorganizował stanowisko w rodzinnym biznesie.

123 zxc napisał(a):

Zakręcony Krawiec napisał(a):

TO inaczej, bardziej ogólnie - czy człowiek sobie poradzi na magisterce z infy, jeżeli ogarnia wiele rzeczy związane z IT, ale programowania prawie w ogóle?

Tylko po co się tam pchasz, skoro nie ogarniasz? Tam cie nie nauczą. Wymęczysz jakoś tego magistra i co dalej? Widziałeś gdzieś ogłoszenia o pracę typu "szukamy magistra informatyki po PK"? Bo ja nie. Czysta strata czasu. Naucz się sam, względnie jak masz parcie na mgr to idź na AGH. Może być ciężej, ale g*wniana uczelnia jaką jest PK to czysta strata czasu i pieniędzy. Powinni ją zaorać.

Chyba napisałem w pierwszym poście wyraźnie, po co i dlaczego. To, że mnie nie nauczą programowania to nawet dobrze. Pytam, czy będą wymagać znajmości, jak tak to na jakim poziomie, i czy dam radę, jak ogarniam inne rzeczy.

Jasne że dasz radę ,w najgorszym przypadku nie zaliczysz wszystkiego w pierwszym terminie.Aby wylecieć trzeba sobie na to zasłużyć.
Z drugiej strony nie myślałeś aby mgr. robić na jakiejś prywatnej ,tam wszystko pójdzie bez problemu z pocałowaniem ręki :)

Chyba napisałem w pierwszym poście wyraźnie, po co i dlaczego. To, że mnie nie nauczą programowania to nawet dobrze. Pytam, czy będą wymagać znajmości, jak tak to na jakim poziomie, i czy dam radę, jak ogarniam inne rzeczy.

ROTFL, po tej odpowiedzi jednak zmieniam zdanie.
Idź na PK.
PASUJESZ TAM IDEALNIE.

123, jaka Ty uczelnie skonczyles, skoro czytanie e zrozumieniem tqk bardzo kuleje?

123 zxc napisał(a):

Chyba napisałem w pierwszym poście wyraźnie, po co i dlaczego. To, że mnie nie nauczą programowania to nawet dobrze. Pytam, czy będą wymagać znajmości, jak tak to na jakim poziomie, i czy dam radę, jak ogarniam inne rzeczy.

ROTFL, po tej odpowiedzi jednak zmieniam zdanie.
Idź na PK.
PASUJESZ TAM IDEALNIE.

Czy wywalili Cię z PK i teraz się mścisz wypisując takie rzeczy o tej uczelni? :)