W czym pisać GUI apki

Juhas napisał(a):

NickOver napisał(a):

@Juhas Ok, masz rację. Ale jeden get który będzie pobierał dane z pliku, bazy czy pamięci jakoś bardziej chce mi się pisać niż aplikację od nowa jeśli zapadnie decyzja o przeniesieniu jej na np. maka.

OK, jest to rozsądne, jeśli nie zależy Ci na szybkości/wydajności. Ale, co jeśli:

• klient będzie miał awarię sieci? - aplikację desktopową odpali, internetowej już nie
• będzie trzeba zrobić coś na jakiś urządzeniach? Owszem, jakoś da się to webowo zrobić. Ale pewnie nie zawsze i nie wszystko. W tej kwestii się nie wypowiadam, bo nie wiem jak to jest do końca. Wiem, że np. taka aplikacja nie skorzysta już z większości czujników w telefonach.

Ok, aplikację desktopową odpali ale co z tego skoro wszystkie dane będzie i tak musiał pobrać z sieci? Bo raczej nie każda firma ma własną serwerownie. A jeśli ma to może hostować tą plikacje u siebie. Z czujników również nie skorzysta (większości)ale czy jakaś aplikacja do muzyki czy filmów potrzebuje kąt nachylenia? Czy sklep potrzebuje wiedzieć w którą stronę trzymamy telefon?

Ogólnie mam wrażenie że źle zrozumiałeś tutaj część osób. Nie chodzi o to aby teraz wszystko tworzyć jako strona internetowa. Bardziej o to że takie podejście dużo ułatwia i przyspiesza proces tworzenia. Nikt tu nie napisał aby zasobożerny program do miliona wykresów pisać jakoś stronę www. Ale np. aplikacje która będzie odtwarzać pliki z yt czemu nie?

No zgadza się. Są aplikacje, które lepiej się pisze jako internetowe, ale też są takie, które lepiej się pisze jako desktopowe. Ale nie sądzę, żeby internet wyparł desktop. Może być co najwyżej taka sytuacja jak z aplikacjami natywnymi i wyższego poziomu. Tzn. kiedyś wszystko się klepało w C, bo nie było niczego innego. Ale wraz z rozwojem języków i technologii, coraz mniej się pisze w C, bo nie trzeba.

Aplikacja z grubsza może być:

• webowa: nic nie instalujemy, potrzebny serwer (stan gry i renderowanie apki)
• mobilna: coś tam instalujemy, technologia przenośna lub nie, serwer opcjonalny (stan gry)
• desktopowa: instalujemy apke, technologia przenośna lub nie, przydałaby się centralna baza (np. S3)

Desktopową bym wybrał jeśli głównie pracujesz offline, a czasami się synchronizujesz, potrzebujesz dużej wydajności i apka nie będzie często aktualizowana (albo aktualizacje będą zautomatyzowane).

Mobilną, jeśli głównie grasz gdzieś w drodze (aktualizacje automatyczne są by default).

Webową jeśli grasz na PC ale nie wiadomo jakim (mac, linux, win). Na telefon średnio się nadaje. Nie ma problemu z aktualizacjami.

Wszystkie rozwiązania wymagają jakiegoś centralnego punktu do przechowywania danych pomiędzy graczami (decyzje, ruchy, stan gry. Zwykłe txt hashowane kluczem gracza pewnie wystarczą - dlatego pomyślałem o repozytoriach gita ;)

Destkopowa to żadna nowość - technologia i umiejętności są.
Mobilna i webowa - to coś świeżego. QML do mobilnej i pozostaje w tej samej rodzinie.
Webowa - to już kompletnie inna filozofia. Od podstaw po testy. Dajcie mi przynajmniej jeden pełny framework, w którym coś takiego naspawam i jednocześnie poznam webowość.

Wibowit napisał(a):

A jakie masz konkretnie zastrzeżenia? Wynikają one z tego że aplikacja jest przeglądarkowa czy może po prostu internetowy Office nie jest jeszcze tak rozwinięty jak ten stacjonarny?

To jest po prostu niewygodne, wymaga serwera, zarazem dostępu do sieci, nie jest odporne na armagedon - lokalny program sobie mogę odpalić za 30 lat, a szanse że strona internetowa będzie wciąż działać po tym czasie są znikome (serwer lokalny nie zawsze ma sens).
W przypadku aplikacji internetowej dochodzi zależność od widzimisię autorów: nie możesz zostać przy starszej wersji jeśli nowsza jest do kitu albo nie działa.

Aplikację web-ową można szybko zrobić w https://www.morfik.com/

Tak nawiązując do dyskusji web <-> desktop
Moim zdaniem takie gdybanie nie ma sensu. Wszystkiego na webie nie będzie, ale i na desktopie nie zawsze tak wygodnie.
Przejścia na full-web sobie nie wyobrażam, a przynajmniej nie dopóki:

• net nie osiągnie porządnych prędkości dla wszystkich
• sprzęt nie ruszy do przodu (na czymś to trzeba odpalić, a niektórzy siedzą przecież jeszcze na Pentium i tak będzie przez trochę jeszcze)
• przeglądarki ogarną się z pożeraniem RAM (generalnie lepsze zarządzanie zasobami, bo taka mozilla to lubi sobie napuchnąć na 8GB RAMu, czy Chrome)

Na niektóre rzeczy/zmiany po prostu dopiero przyjdzie czas.