Na studiach IT dobrze jest chodzić na kółka naukowe na 1 roku?

0

Zastanawiam się jak to jest, jak było w waszym przypadku. Każdy na takich studiach chciałby być chyba zauważony i wiele z nich wynieść.
Niestety rzrczywistość studencka bywa inna - zajęcia, wykłady, zaliczenia, nowe obowiązki, znajomi, dojazdy i w między czasie samodzielna nauka, poznawanie nowych technologii...

Jak ma taki świeżak na 1 roku, czy jeśli mu czas na to pozwala to warto uczęszczać na koła naukowe od samego początku czy lepiej obierać podejście, żeby zapewnić sobie pewne miejsce(nie odpaść, bo wiadomo, przesiewy są), skupić się na nauce i poznawaniu technologii i już z wiedzą jaką we własnym interesie zdobędzie to chodzić np od 2 roku?
Zdarzają się jakieś kolizje zajęć obowiązkowych z kołami naukowymi? Co w takich sytuacjach?

1

Te kółka to aż tak dużo czasu zajmują, że normalna nauka na tym ucierpi?

0

Ja na studiach tylko piłem. A oprócz tego jeszcze piłem i piłem a reszty nie pamiętam

1

Warto chodzić od pierwszego roku (albo przynajmniej spróbować i sprawdzić czy Ci się będzie podobało)

0

Ja tam się chcę tylko zorientować jak na studiach jest :) Słyszałem, że robi się tam różne projekty, co brzmi ciekawie. Ale podobno na 1. roku są największe odsiewy i pierwszaków mało tam można spotkać. Większość to starsze roczniki (jeśli tak jest to skądś musi się to brać). Hm?

3

Dobrze jest chodzić do klubów i poznawać ludzi, młodym jesteś tylko raz ;)

2

Jak koleżanki prezentują odpowiedni poziom to tak, jak nie to lepiej wkręć się na medyczny lub ekonomiczny, pedagogika i inne bezrobociologie co najwyżej na chwilę.

1

Odsiew dotyczy głównie tych, którzy zainteresowań nie mają.

1

Nie no bez przesady - czasem dobrze na coś fajnego skoczyć.
Raz w tygodniu 19-21 dla świeżaków w formie jakichś mini-warsztatów to jest naprawdę spoko sprawa.

Swojego czasu sam takie coś prowadziłem z RPi i podstaw pythona. Zrobiłem warszaty z lutowania, na których miałem również ludzi z 4 i 5 roku elektrotechniki i energetyki z innych wydziałów. Ba, nawet na gita przyszli.

Generalnie polecam, ale znaleźć coś co jara, bo będzie tak jak z wykładami - na pierwszym spotkaniu 100 osób, a później może 5-6 nowych się pojawi.

0

Moje koło bardzo intensywnie pracuje nad ludźmi właśnie z głównie pierwszego roku - robimy dla nich specjalny kurs C#. Na początku przychodziło i 100 osób na takie spotkanie wieczorne, obecnie (4 spotkanie) już będzie chyba tylko z 50 ;-)
Na spotkania dla "zaawansowanych" też trochę ludzi z pierwszego roku przychodzi, choć jeszcze dla nich te tematy nie mają tak dużego znaczenia zazwyczaj.

Zdarzają się jakieś kolizje zajęć obowiązkowych z kołami naukowymi? Co w takich sytuacjach?

Zdarzają. Musisz jakoś spróbować to rozwiązać - może na te jedne zajęcia przenieść się do innej grupy, jeżeli się da?

0

u nas bylo kolo robotyki

ale mogli przyjsc nanie ludzie conajmniej 3 roku

:)

1

Ja próbowałem, jednak sądzę, że to strata czasu. Raz załapałem się na projekt zrobienia systemu dla atmega32, który by gadał i trasował po "wifi" 443mhz między węzłami z tymi megami, ale żeby trzymał na 2 paluszkach jak najdłużej, czyli coś w stylu - budź się, nadają ? no to łap i przekazuj, a jak nie to idź spać... sponsorowała ten grant firma z Holandii ofc doktor miał by publikacje, a i my mogliśmy się w to wpisać ... no ale jak zobaczyłem, że na próbę na 3 miesiące i benefit dla studenta to 500 euro to zrezygnowałem ... Potem miałem robić prototyp radia hybrydowego tj. transmitujemy przez ethernet pakiety po je rozparsowujemy, zamianiamy konwerterem analog/cyfra i rozsiewamy DAC jako naziemne radio cyfrowe... Wszystko na FPGA w VHDL, ciekawe, fajne, odkrywcze. Co z tego bym miał ? Fajny projekt, publikacja dla doktora i jakby KRRiT sie spodobało na prezentacji to sponsorowaną prace inż. czyli ~ 2.5k bez praw do projektu i tyle ... No też mi się nie podobało bo czułem już ciepły oddech na plecach .... Jeśli masz dość kasy lub nie jest ci potrzebna to koła polecam - wiele osób o dużej wiedzy, bardzo się rozwijasz, lecz na tym nie zarobisz a wręcz cię wykorzystają niestety.

0

Warto. Ostatnio na UMCS byłem na prezentacji jednego z MS MVP i opowiadał, że właśnie koło studenckie .NET dało mu powera do pracy i nauki. Potem przyszły sukcesy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1