Projekty, które mogą zainteresować pracodawcę.

1

Hej.
Jestem studentem(I roku), który zastanawia się jakie projekty mogłyby zainteresować pracodawcę oraz jakie umiejętności są wymagane w embedded/automotive (zastanawiam się też nad "kosmiczną działką"). Ciekawą opcją jest też bioinformatyka, którą chyba się bardziej zainteresuję.
Jakie umiejętności będą przydatne? Jakie projekty poszerzą horyzonty? Siedzę i się zastanawiam od kilkunastu dni i nic nie mogę wymyślić.

Używałem wyszukiwarki...
"Bardzo dobra znajomość C/C++/Python", "doświadczenie" uważam to za zbyt ogólnikową wiedzę, typu: "aby zrobić idealnie wypieczony stek musisz mieć stek".

Oczywiście dziękuję za rady typu "weź się lepiej za analize hehehe, ale mu dogadałem", ale jeśli masz tak odpowiadać, to lepiej nie pisz nic.
(wiele razy już spotkałem się z zawiścią innych osób ze względu na mój wiek i to, że próbuję coś robić. To, że matematyka jest ważna wiem i nie zamierzam jej zaniedbywać).

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

1

Power projects

Poza tym najlepeiej robić projekty, które interesują ciebie, a nie pracodawcę. Nudne projekty dla kogoś jeszcze ci bokiem wyjdą.

0

Z pewnością masz rację, a ja lecę zmieniać (swój) świat na lepsze :)
Bardzo dziękuję za link.

0

Sorka za off top

Krzywy Krawiec napisał(a):

Oczywiście dziękuję za rady typu "weź się lepiej za analize hehehe, ale mu dogadałem", ale jeśli masz tak odpowiadać, to lepiej nie pisz nic.
(wiele razy już spotkałem się z zawiścią innych osób ze względu na mój wiek i to, że próbuję coś robić.

eee to nie te forum, tutaj w postach pomagają w 90% osoby które pracują w zawodzie. Wielu zaczynało w wieku kilku/kilkunastu lat więc nie wiem o co chodzi z tym wiekiem.
Jedyne niepoprawne komentarze w stosunku do tworzących wątki byś dostał w 2 przypadkach:

  • piszesz treść zadania i "zróbcie mi to" - efekt: odesłanie do działu z ogłoszeniami
  • pytanie się o prozaiczne rzeczy bez użycia googla lub po zobaczeniu po raz 10 tego samego pytania w ciągu jednego dnia "jak zacząć programować?" - każdemu mogą puścić nerwy - efekt: odesłanie do googla, wyszukiwarki i tekst w stylu "nie będziesz programistą bo nie umiesz szukać"

Co do samego tematu. Tak jak kolega wyżej napisał: rób to co cie interesuje, nigdy nie klepałem apki w domu dla ćwiczeń, zawsze miała jakiś większy cel i zawsze było to minimum kilkaset lini, daje to sporą motywacje bo chcesz coś osiągnąć. I własnie na takie rzeczy patrzą pracodawcy. Zrobiłeś coś co działa, bo potrzebowałeś bo chciałeś, bo kolega chciał? Masz plusa.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1