Jaką szkołę/uczelnie wybrać?

Witam wszystkich gdyż jestem nowy na tym forum Chciałbym zadać kilka pytań oto One:

Od niedawna interesuje się programowaniem czuję że to jest to co chcę robić w życiu naprawdę mnie to kręci więc Jaką szkołę średnią mam wybrać myślałem nad technikum informatycznym Uczę się na średnim poziomie dostaje głównie trójki?

Jak przeglądałam ostatnio oferty pracy jako programista w większości ofert wymagane jest wykształcenie wyższe zamierzam iść na studia informatyczne tylko nie wiem jaką uczelnię wybrać Czy państwowo czy może jakąś w Warszawie lub w obrębach Lubelskiego województwa?

Czy Poradzę sobie na studiach informatycznych Słyszałem że z matematyki trzeba być dobry aby utrzymać się na tych studiach z matematyki jestem średni czy sobie poradzę?

Z góry dzięki za odpowiedź Wiem że było kilka podobnych wątków na tym forum Ale postanowiłem założyć swój Z góry dzięki za odpowiedź.Szymon.

To że założyłeś nowy temat dla siebie nie sprawi, że odpowiedź będzie inna.

W jakim sensie?

Złoty Samiec napisał(a):

To że założyłeś nowy temat dla siebie nie sprawi, że odpowiedź będzie inna.

Jak idziesz na studia to nie ma co marnować roku na granie w csa na informatyce w technikum. 3 lata liceum lepsze.

Witaj,
Tez sie zastanawialem nad tym. Wybralem TI z tego powodu, ze matematyke "zaspalem" w gimnazjum i myslalem, ze w mat-fiz sobie nie poradze (tak to jest jak ani razu ksiazki sie nie otworzylo...). Z fizyka problemu nie bylo u mnie nie. I powiem tak, matematyka w TI niby jest rozszerzona, ale 3 lekcje w tyg tylko, a matematyka nie jest trudna chociaz to poziom TI wiec sam wiesz... Dla porowniania jestesmy w srodku rodzialu, gdzie liceum bio-chem robi juz 2-gi rozdzial wiec widac jaki jest poziom, fakt LO ma 4 lekcje w tyg. Na dodatek w 2-gim roku odpada fizyka i to jest po prostu zalosne, nie wiem jaki koles ustalal przedmioty dla TI. Matematyka nie jest trudna jezeli sobie nie odpuscisz, bo jak zgubisz sie w materiale to nie bedziesz rozumial nastepnych rzeczy, to nie jest tak jak np. j. polski gdzie w kazdym momencie mozesz sie "ogarnac". Troche zaluje, ze wybralem TI, przedmioty sa nudne w CS gram czasem, sluchanie o sprzecie itd. troche mnie nie interesuje a nauka programowania i tak bedzie w szkole leciwa, zarys podstaw. Druga sprawa gdzie w gim mialem srednia 3.4 przez to, ze mialem po prostu wywalone to w obecnej szkole jestem najlepszy aktualnie w klasie, chociaz na nauke nie poswiecam zbytnio duzo czasu. Byc moze przejde w next year do liceum, ale nie wiem, klasa fajna i zgrana jest i troche szkoda opuscic. Mature bede zdawal z rozsz. ang, mat, fiz, ale na pewno nie bede czekal na szkole i bede uczyl sie nadprogramowo w wolnym czasie, bo poziom jest o wiele, wiele nizszy niz w LO.

w większości ofert wymagane jest wykształcenie wyższe

Gdzie Ty te oferty przeglądałeś?

Jak myślisz o studiach informatycznych na publicznych (nie-prywatnych uczelniach) to wybierz LO profil: mat - fiz - inf. Tym, że czegoś nie umiesz, czy sobie nie dasz rady nie przejmuj się. W LO Cię nauczą. Oczywiście trzeba dorzucić własnych chęci (ja w gim byłem kiepski z matmy a w LO nadgoniłem i dołączyłem do najlepszych w klasie, potem to już wyścig szczurów o względy nauczyciela :D). Chociaż teraz się coś zmienia (#PiS) i LO będzie chyba 4 lata (?) a technikum 5 (?). Aczkolwiek to LO przygotuje Cię lepiej do matury niż technikum. W LO są w ostatnich klasach fakultety z rozszerzeń. Ja wybrałem profil mat-fiz (rozszerzone: mat fiz inf ang :D). A na wybór miejsca studiów przyjdzie jeszcze czas - okaże się pewnie jak będziecie na wystawy wyższych szkół chodzić. Grunt, że wiesz w jakim kierunku chcesz iść. Po technikum też mógłbyś iść na studia jakbyś się postarał, ale po co sobie utrudniać - znajomi po technikum narzekają, nie mają chęci na studia, są zrezygnowani, ten etap ich wyraźnie zmienił - a znajomi z LO sobie chwalą i studiują.

przeglądałam ostatnio oferty pracy jako programista w większości ofert wymagane jest wykształcenie wyższe

Wykształcenie wyższe i to w tym kierunku to plus ale myślę, że teraz pracodawcy bardziej patrzą na doświadczenie, obycie, zrealizowane projekty (wiele wychodzi na rozmowach). Słyszałem też, że dużo CV przechodzi wpierw przez osobę "nietechniczną", która potrafi odrzucić kilka naprawdę dobrych CV...
Zresztą może Ci się jeszcze informatyka odwidzieć na rzecz innego kierunku (może mechatronika, elektrotechnika albo nawet administracja?) - też jeszcze nie wiesz, co będzie za parę lat. Pozdrawiam! :D