Witam, liczę na Waszą opinię jako osób, które być może przeszły podobną drogę.
Ukończyłem matematykę na AGH 2 lata temu. 3 lata temu zacząłem pracować w korpo. Mniej więcej 1,5 roku temu rozpoczęła się moja fascynacja programowaniem. Na początku było to tylko VBA, którego się uczyłem i jednocześnie bardzo ułatwiałem sobie nim pracę. Od 5 miesięcy uczę się C++. Tzn. poznałem też podstawy tego języka na studiach ale bez większego zainteresowania (niestety).
Swój obecny poziom oceniam na po-przerobieniu Symfonii Grębosza.
Obecnie mam dylemat:
a) zmienić pracę na zorientowaną w 70-100% na programowanie w VBA już teraz,
b) kontynuować samodzielną naukę C++ i po 6-12 miesiącach szukać pracy jako programista C++.
Finansowo na pewno lepiej wyszedłbym na zmianie pracy na związaną z VBA ale czy to nie poprowadzi mnie w kierunku mnie niepoprawnego myślenia?
Będę wdzięczny za każdą opinię.