AGH FiIS - kierunek informatyka stosowana

Hejka, przeczytałem już praktycznie wszystkie tematy tu na forum i nie tylko i nadal mam kilka watpliwosci. Czy post z 2010 roku jednego z uzytkownikow, pozwolę sobie zacytowac "Informatyka Stosowana na FIIS != Informatyka Stosowana na EIAIEAIIEEIIAIAIEIEEE (samogloski)
to NIE jest "computer science" tylko "computational science" a wiec nauka o obliczeniach i w pelni sie z owym profesorem zgadzam :)
inny z nowy profesor od znienawidzonej przez wszystkich fizyki powital nas pewnego razu tymi oto slowami "trafiliscie miedzy kruki musicie krakac jak one" tak wiec resnick twym pasterzem nie brak ci niczego, na 3cim semestrze fizyka jest bodajze najwazniejszym przedmiotem. Ogolnie poziom matmy i fizyki jest imho wysoki, pozniej dochodzi elektronika (teoria obwodow, cyfrowka itp), i przez caly czas przewijaja sie metody numeryczne, od matematycznych metod fizyki (algebra liniowa) przez komputerowe symulacje numeryczne po inzynierskie metody numeryczne czy jakos tak...
ogolnie wynika z tego ze jezeli cos da sie policzyc to po tych studiach powiniennes wiedziec mneij wiecej jak to policzyc :P
poza tym z tego co widze po swoich starszych znajomych, czesc z nich konczy jako programisci, czesc z nich jako zawzieci fizycy a jeszcze inni jako elektronicy.
ogolnei wydzial robi rozne ciekawe zabawki dla CERN'u i LHC wiec jezeli kreci cie programowanie wszelkiego rodzaju prockow, adc, dsp i wykrywanie promieniowania gamma czy obliczanie trajektorii lotu atomowki budowanej przez kolege z wydzialu to kierunek w sam raz dla ciebie." jest nadal w stosunku do informatyki na wfiis aktualny, czy może dużo się w tej kwestii zmieniło ?
Wrzucam link do aktualnego planu: http://syllabuskrk.agh.edu.pl/2016-2017/pl/magnesite/study_plans/stacjonarne-informatyka-stosowana--6

Czy to prawda że są to jedynie zastosowania fizyki w informatyce nawet na obierakach jak python, interfejs użytkownika itp. ?
Czy programuje się tu tylko i wyłącznie fizykę ?

Z góry dziekuje wszystkim za pomoc :)

Ale czego się spodziewasz? To jest "informatyka stosowana w fizyce", więc to dość logiczne że tego będą tam właśnie uczyć. Tylko pytanie czy robi ci to wielką różnicę? Co chcesz po tych studiach robić? Bo rozumiesz że nie da się klepać softu "oderwanego" zupełnie od jakiejś dziedziny? Tutaj będzie nią fizyka, na innym kierunku automatyka etc.
Na "czystej" informatyce miałbyś więcej przedmiotów z serii "informatyka w informatyce" jak pisanie kompilatorów, tworzenie języków programowania, teoria złożoności obliczeniowej, ale jeśli chcesz potem klepać formatki w jakiejś krakowskiej korporacji to w zasadzie nie będzie to jakaś wielka różnica bo ani fizyka ani tworzenie kompilatorów ci się raczej nie przyda.

Dziękuję za szybką odpowiedź :) rozumiem, że zawsze powiązane jest to z jakąś dziedziną, tylko te wszystkie wykrywacze promieniowania gamma itd. wzbudzają we mnie jakiś taki podswiadomy strach, ogólnie interesują mnie aplikację mobilne, webdev, inżynieria wsteczna. Zdaje sobie sprawę ze tego wszystkiego muszę nauczyć się na własną rękę a studia wskażą mi tylko różne ścieżki rozwoju, dlatego chciałbym aby studia były jak najbardziej zbliżone do moich zainteresowań jeżeli jest to moxliwe lub dawały dostatecznie dużo czasu aby uczyć się matematyki, fizyki ( których jest pełno jak widzę i trzeba jakoś zaliczyć ) i programowania.
Przeglądałem również plan zajęć na Politechnice Wrocławskiej na WiZ i wychodzi na to ze jest tam dużo przedmiotów takich jak systemy webowe, paradygmaty programowania, sieci neuronowe, środowisko .NET, projektowanie oprogramowania itp. kwestia tylko jak takie zajęcia są prowadzone i czy będzie to wiedza bardziej korzystniejsza niz matma i fizyka w kontekście programowania ( tam fizyki jest tylko semestr, matma kończy się praktycznie po 2 semestrze).
Na pewno orientujecie się lepiej ode mnie mając już doświadczenie zawodowe co bardziej może się później przydać także każde wskazówki przyjmę z radoscia :)

Ktoś coś? Co prawda mam jeszcze rok, ale bardzo mnie to interesuje i w miarę możliwości chciałbym mieć już jakiś plan, a następnie dążyć do tego aby to zrealizowac :P

Jeśli nie interesuje cię fizyka (a po postach domyślam się że nie) to po co chcesz tam iść?

Mam jeszcze rok, dlatego jak na razie się rozglądam żeby wiedzieć mniej więcej w co celować. To nie jest tak, że mnie matematyka i fizyka nie interesują, wręcz przeciwnie, jednak nie chciałbym aby nauka ich odbyła się kosztem czasu, w którym mógłbym uczyć się programowania, realizować jakieś projekty itd. dlatego pytam bardziej doświadczonych i starszych ode mnie, bo jako młody g*wniarz nie wiem jak to jest z czasem na takich studiach ;) Z tego co zdążyłem przeczytać, we Wrocławiu główny nacisk położony jest na programowanie, wiec mógłbym czas na nie poświęcać. Jeżeli w Krakowie na WFIIS jest wystarczająco dużo czasu na samorozwój to myślę że to byłby dobry wybór.
Ciekawa ofertę ma też PW i PP, jednak miasta jakoś mi nie odpowiadają, dlatego tutaj musiałbym się dobrze zastanowic.

W takim razie celuj w bardziej "czystoinformatyczne" kierunki. Obie czyste informatyki na AGH, infa na UJ. Nie znam się na innych miastach niż Kraków więc się nie wypowiem.

Rozumiem. W takim razie na WFIIS jest ciężko z czasem na samokształcenie, własne projekty itd. ?

Nigdzie nie jest chyba że studiujesz na MIT czy ETH. To są jakieś takie mity powtarzane przez studentów którzy poszli na słabe studia żeby niby mieć więcej czasu na samorozwój, a jedyne co rozwijają to paladyn na 80 lvl. Studenci 3 roku informatyki jeśli nie pracują / nie klepią startupu / własnego projektu to znaczy że:

• są po prostu beznadziejnie słabi
• nie chcą bo są leniwi
• robią drugi kierunek / trenują wyczynowo jakiś sport i nie mają czasu

Dziękuję Shalom za pomoc. Myślę, że postawię na informatykę stosowaną na WFIIS + jako rezerwę jakąś niższą rangą uczelnię gdyby coś poszło nie tak, chociaż takiej wiadomości nie przyjmuję nawet do świadomości ;)
A orientuje się ktoś może, czy istnieją jakieś realne szanse, aby np. po semestrze/1 roku przenieść się na inną uczelnię, jeżeli program będzie różnił się jednym/dwoma przedmiotami ? Trzeba liczyć się z tym, że konieczne będzie rozpoczynanie wszystkiego od nowa "tracąc" przez to rok ? (tracąc, nie tracąc bo wiedza jednak pozostanie). To takie awaryjne wyjście, gdybym stwierdził, że to jednak nie to, czego szukałem i nie sprawia mi to radości.

Jeśli uzyskasz zgodę od rektora, to masz możliwość przeniesienia się. Będziesz musiał nadrobić ewentualne różnice programowe.