Cześć,

jakiś czas temu wrzuciłem na mikrobloga post z takim pytaniem i zaprosiłem do dyskusji na wykopie: Kiedy videotutoriale z progr...
Polecono mi założyć temat do dyskusji na forum, więc to robię. :D
Napisałem krótki artykuł na ten temat, kiedy moim zdaniem mają sens, kiedy są "czytanym artykułem" etc. http://www.javadevmatt.pl/kiedy-videotutoriale-z-programowania-maja-sens/

W skrócie: powinno się korzystać z tego, że format video zapewnia inny rodzaj interakcji. Nie ma być to przepisywanie kodu z ekranu. Raczej powinien być pokazany cały workflow, by np. osoba, która nigdy nie pracowała jako programista widziała trochę otoczki: od planowania, commitowania, debugowania... ot to czego można się nauczyć od kolegów w pracy, ale w formie filmu.
Jako eksperyment zacząłem z tymi wnioskami serię "Praktyczne Programowanie", gdzie agilelowo planuję prostą grę w LibGDX. Rozbudowuję ją, naprawiam błędy, commituję... w każdym filmie podkreślam tę myśl: "Pamiętajcie, że film ma na celu pokazanie całej otoczki - od planowania, przez commitowanie, naprawienie błędów etc. Nie przepisujcie kodu z filmiku. Macie stan kodu z tego filmiku dostępny na Githubie." Nie wycinam wpadek. Ot pokazuję co robić, gdy coś nie wyjdzie i trzeba szukać błędu, naprawiać.
Przepisywać kodu nie ma sensu, bo udostępniam zawsze kod źródłowy.
Tutaj playlista tej serii:

Wszelkie komentarze są mile widziane. :)

Pozdrawiam,
Mateusz