Witam i o zdrowie pytam. Niedlugo mam zamiar skladac cv, ale moje zaplecze projektow jest ubogie. Mam chyba tylko 3 projekty takie, ktory kod nie jest na poziomie żenua, ale i tak sa to male projekciki bym powiedzial. Uczac sie programowania czytam dokumentacje i robie sobie takie male przyklady dla utrwalenia, czytam o kazej metodzie skad, co i jak, a jesli sa to frameworki i dotyczy to zrodel budowanego jezyka, to po prostu wracam do poczatku i czytam dalej i jako sprawdzenie testuje brutalnie.
Nie lacze zdobytej wiedzy w jeden projekt aby stworzyc fajny projekt, choc jak mowilem mam kilka, ale patrzac na niektorych udostepniaja z 10 stron gotowych juz i mozna sobie ladnie zobaczcyc, tego u mnie brakuje.
Oczywiscie pomijam to ze 3/4 tych praca sie praktycznie powiela, bo 7 razy zwykla strona z czego 3 maja parallax a tylko inne kafelki, albo inny footer to co to za roznica. To juz lepiej moim zdaniem zrobic 2 strony i do tego jakas aplikacje niz 7 stron kaczo podobnych.
Tutaj sek tkwi w tym czy pracodawcy patrza na to ile zrobilem, tak jak wspomnialem o tych kilkunastu projektach, co niektorzy wysylaja, czy moze bedzie ich interesowac to ze zaglebiam sie w jezyk/architekture frameworka i jak to dziala. Bo przeciez skad on moze wiedziec, ze ja skrupulatnie przegladam dokumentacje jak tylko robie jakiej low przyklady?