Sprawdziłem program studiów na uniwersytecie, na który się wybieram i niestety głównym językiem programowania wykładanym na owej uczelni jest C++(2 semestry). Jestem szczerze mówiąc nieco rozczarowany... Czy będzie to w ogóle dla mnie przydatne? Ja jestem nastawiony na samodzielna naukę javy, dlatego nie wiem czy C++ nie będzie przeszkodą? może mi się mieszać? Myślałem też nad kierunkiem Informatyka i ekonometria, gdyż tam jest wykładana właśnie Java. Oczywiście wiem, ze studia nie nauczą programowania, ale po co uczyć się zbędnych rzeczy...
0
1
Myślę, że C++ nie jest zbędny. Nikt Ci nie każe się go uczyć 8h dziennie, myślę że do zaliczenia podstawowa wiedza Ci wystarczy. Nauka nowych języków rozwija, bo każdy porusza zagadniania, które w innych językach nie występują.
Ja na pierwszym roku miałem Javę, ale dodatkowo uczyłem się PHP + Javascript, bo było mi to potrzebne do pracy. O ile PHP ma coś wspólnego z Javą, o tyle Javascript tylko z nazwy. Do zaliczenia wystarczyło ogarnąć parę filmików Banasa na YT ;)
0
Przydatne pod jakim względem? Możliwej pracy czy pod kątem przydatności w nauce JAVA?
0
PrzemolPrzemol napisał(a):
Przydatne pod jakim względem? Możliwej pracy czy pod kątem przydatności w nauce JAVA?
Oczywiście pod kątem przydatności w nauce Javy...
Ale jak będę już znać dobrze jave(wakacje będę się uczyć) to z C++ raczej powinno pójść szybko? zależy mi tylko na zaliczeniu.
1
Cukierek napisał(a):
Ja jestem nastawiony na samodzielna naukę javy, dlatego nie wiem czy C++ nie będzie przeszkodą?
A czy studia nie będą przeszkodą? Skoro jesteś nastawiony na samodzielną naukę, to po co chcesz studiować (i to jeszcze kierunek, na którym będzie to, czego chcesz się samodzielnie uczyć)?
0
Na studia idę, bo; 1.łatwiej o praktyki, 2.w bardziej prestiżowych, międzynarodowych firmach są wymagane, 3.Atmosfera i niezapomniane wspomnienia
A co myślicie o Informatyce i ekonometrii? W programie nauczania jest JAVA! Duża zaleta. Ale większość przedmiotów jest ekonomiczna bądź matematyczna... nie wiem czy to zaleta czy wada? Słyszałem, że w bankach programiści nieźle zarabiają... Po tym kierunku można być także analitykiem, więc chyba zapewnia szerze możliwości kariery?
0
Mój brat po technikum informatycznym się na kierunek o tej samej nazwie zapisał, a potem powiedział że pierd*** bo przez 3 lata nauki miałby to samo co po technikum plus całki, ba od tego czasu zaczął mówić że w technkum jednak czegoś go nauczki :O. Jeśli chcesz się czegoś nauczyć bardzo uważnie się przyjrzyj czy ten kierunek jest tam po to by kogoś wykształcić czy dostać dofinansowanie za ilość studentów. Najczeście zapchaj dziury to kierunki nie wymagające specjalistów i/lub sprzętu.
3
Cukierek napisał(a):
Na studia idę, bo; 1.łatwiej o praktyki,
Tak samo na studiach łatwiej o praktyki, jak o pracę w PUP.
Cukierek napisał(a):
2.w bardziej prestiżowych, międzynarodowych firmach są wymagane,
Jeśli kandydat nic innego sobą nie reprezentuje...
Cukierek napisał(a):
3.Atmosfera i niezapomniane wspomnienia
Nie musisz studiować, żeby iść do akademika i się nawalić.
Cukierek napisał(a):
A co myślicie o Informatyce i ekonometrii? W programie nauczania jest JAVA! Duża zaleta. Ale większość przedmiotów jest ekonomiczna bądź matematyczna... nie wiem czy to zaleta czy wada? Słyszałem, że w bankach programiści nieźle zarabiają...
Nie nakręcaj się na studia z powodu jednego małego języka programowania w programie nauczania ;)
Na rynku pracy (a także na studiach) powinieneś się w miarę orientować w różnych technologiach. Samo programowanie we wiodących językach za bardzo się nie różni, różnicę często stanowią dostępne biblioteki.
Poza tym nie wiem, czy interesuje Cię nudna praca Javowca. To co my sobie programujemy w domu dla przyjemności może znacząco różnić się od tego co robi się w Javie w korpo (bazy danych, frameworki Spring, Hibernate itp., nieważne że to opanowałeś, po prostu po jakimś czasie klepanie formularzy robi się nudne, powtarzalne).
Ja przebrnąłem przez tworzenie gier w C++, fascynację Pythonem (skrypty ułatwiające pracę, web aplikacje, gry w PyGame + PyOpenGL), klepanie stronek w PHP + Zend, tworzenie gier w Javie (LWJGL2), a obecnie tworzę gry w Mono C# + Unity.
Cukierek napisał(a):
Po tym kierunku można być także analitykiem, więc chyba zapewnia szerze możliwości kariery?
Przygotuj się na szok. Informatyk to wolny zawód i nie potrzebujesz żadnego papierka, żeby go wykonywać. Tak samo po tym kierunku możesz zostać analitykiem, jak po każdym innym.
0
Na studiach poświęcisz wiele czasu na nieprzydatne w pracy programisty zagadnienia. W tym samym czasie będziesz mógł szlifować programowanie w Javie i po ~ roku czasu (zależy od intensywności nauki) startować na stanowisko Juniora i już zdobywać doświadczenie.
2.w bardziej prestiżowych, międzynarodowych firmach są wymagane,
Sądzisz, że dla firmy liczy się wykształcenie czy doświadczenie? Prowadząc firmę kogo byś wybrał studenta z ogólnikową wiedzą, małym doświadczeniem pokrytym praktykami czy osobę mającą 2 - 3 letnie zawodowe doświadczenie?
0
Spine napisał(a):
Nie nakręcaj się na studia z powodu jednego małego języka programowania w programie nauczania ;)
Na rynku pracy (a także na studiach) powinieneś się w miarę orientować w różnych technologiach. Samo programowanie we wiodących językach za bardzo się nie różni, różnicę często stanowią dostępne biblioteki.
Poza tym nie wiem, czy interesuje Cię nudna praca Javowca. To co my sobie programujemy w domu dla przyjemności może znacząco różnić się od tego co robi się w Javie w korpo (bazy danych, frameworki Spring, Hibernate itp., nieważne że to opanowałeś, po prostu po jakimś czasie klepanie formularzy robi się nudne, powtarzalne).
Ja przebrnąłem przez tworzenie gier w C++, fascynację Pythonem (skrypty ułatwiające pracę, web aplikacje, gry w PyGame + PyOpenGL), klepanie stronek w PHP + Zend, tworzenie gier w Javie (LWJGL2), a obecnie tworzę gry w Mono C# + Unity.
Liznąłem w liceum podstawy programowania i bardzo mi się to spodobało. W pracy programisty natomiast podoba mi się elastyczność - można pracować zdalnie, robić własną aplikacje, robić zlecenia, uczyć się nowego języka(jak Ty ;) ) pracować w praktycznie każdym rozwiniętym kraju. Więc myślę, że nuda mi nie grozi.
PrzemolPrzemol napisał(a):
Na studiach poświęcisz wiele czasu na nieprzydatne w pracy programisty zagadnienia. W tym samym czasie będziesz mógł szlifować programowanie w Javie i po ~ roku czasu (zależy od intensywności nauki) startować na stanowisko Juniora i już zdobywać doświadczenie.
Myślałem bardziej nad tym aby po roku studiów dziennych przenieś się na zaoczne + pracować. Bez doświadczenia i wykształcenie raczej ciężko coś znaleźć. I atmosfera akademicka wydaje mi się fajna - nie chodzi mi tu o imprezowanie.
0
@Spine a z jakim językiem polecasz łączyć Jave? W sensie czego warto się uczyć jak już ogarnę Jave? Co prawda trochę czasu minie zanim to się stanie, ale ja myślałem nad C#, gdyż właśnie podobają mi się gry w Unity(widziałem na Youtube). Ale chyba to słabe połączenie, gdyż oba języki są obiektowe... więc może Python?
1
Uważam, że źle na to patrzysz... Jak poradzisz sobie z Javą, to zobaczysz, że przy używaniu innych języków wystarczy poznać subtelne różnice. Np. w C# można przeciążać operatory, a w Javie operatory musisz definiować jako metody. I wtedy zamiast instancja1 + instancja2 piszesz instancja1.Add(instancja2). . Jak nie wiesz jak daną czynność wykonać w danej technologii, to googlujesz, co często zaprowadzi Cię na stackoverflow. Jeśli nie znasz możliwości standardowych modułów to patrzysz do dokumentacji. Najważniejsze jest, żebyś wiedział czego szukać, a do tego wystarczy Ci trening w postaci samodzielnej realizacji projektów w dowolnym języku.
Python również jest obiektowy. Jeśli naprawdę chcesz poznać fundamentalnie inny język to ogarnij SQL, Ocaml, czy Prolog. O ile ten pierwszy na coś Ci się przyda, to reszta bardziej jako ciekawostka.
0
Jeżeli poznasz C# lub Java - nie będziesz miał najmniejszego problemu na przejście pomiędzy tymi językami.
0
Tak jeszcze wracając do tych studiów, nie bardzo wiem co wybrać... Na Informatyce i ekonometrii jest masa przedmiotów ekonomicznych, których nie lubię... ale z drugiej strony większość tych przedmiotów jest bardzo powiązana z matematyką(np.ekonometria, matematyka finansowa), więc mogą być one jednak ciekawe. No ale wole uczyć się języków programowania niż mikro, makroekonomii, finansów, rachunkowości, demografii...
Nie wiem po czym ma się szersze możliwości kariery?
-Po Informatyce i ekonometrii można również pracować jako Analityk wszelkiego rodzaju (np.rynku, ryzyka).
-No, ale Informatyka daje również szerokie perspektywy - Software Developer, Programista baz danych, Front End Developer, Administrator sieci, Analityk biznesowy IT, Architekt, Tester oprogramowania(testy manualne i automatyczne) - więc myślę, że (praktycznie) każdy tu może znaleźć coś dla siebie... jak myślicie?
0
Najszersze perspektywy będziesz miał jeśli będziesz robił to co lubisz, tylko, że na profesjonalnym poziomie. Bo jeśli masz się katować pracą (nie robić tego czego lubisz), to nie osiągniesz poziomu, na którym będziesz miał szerokie perspektywy.
Czy naprawdę chcesz, żebyśmy Ci powiedzieli: "rzuć programowanie, zostań testerem"? Skoro wolisz się uczyć języków programowania, to czemu w ogóle rozważasz inny kierunek?
Swoją drogą, Informatyka to działalność usługowa, więc siłą rzeczy będziesz musiał poznać wymagania klienta, procedury panujące w innych zawodach. Pisząc program zarządzający placówką medyczną nauczysz się co nieco o administracji placówką. Piszą program do wystawiania faktur/rachunków, liźniesz pracę księgowych itd. - w jakim stopniu zależy od organizacji pracy w firmie. Utopia: masz pełną specyfikację aplikacji podaną na tacy, wszelkie wzory, przypadki użycia, strukturę bazy. Wystarczy zaimplementować ;)
0
Spine napisał(a):
Najszersze perspektywy będziesz miał jeśli będziesz robił to co lubisz, tylko, że na profesjonalnym poziomie. Bo jeśli masz się katować pracą (nie robić tego czego lubisz), to nie osiągniesz poziomu, na którym będziesz miał szerokie perspektywy.
Czy naprawdę chcesz, żebyśmy Ci powiedzieli: "rzuć programowanie, zostań testerem"? Skoro wolisz się uczyć języków programowania, to czemu w ogóle rozważasz inny kierunek?
Jak już wspomniałem lubię programować i chciałbym pracować jako programista, ale liznąłem jedynie podstawy. Do pewnego czasu byłem pewien co do swojej przyszłej kariery, ale ostatnio kolega, który teraz jest na drugim roku Informatyki powiedział mi, że programowanie jest tylko dla wybranych, bo on sam ledwo to zaliczył... zdziwiło mnie to, bo zawsze był w liceum prymusem z matematyki(logiczne myślenie), a tu nagle taka wiadomość... chociaż nie wiem może brak mu samozaparcia, często coś zaczyna i później to zostawia, nie dokańcza. Teraz przez niego mnie nachodzą czarne myśli... czy rzeczywiście programowanie zawodowe jest tylko dla wybranych?
1
Są dwa rodzaje "programowania" na studiach - jeden to podstawy podstaw, a drugi nie ma żadnego związku z programowaniem w pracy.
A teraz zastanów się - serio nie chcesz zająć się tym, co Cię interesuje, bo jakiś Twój kolega nie zaliczył przedmiotu na studiach?
1
Cukierek... Przestań #&&$$$/%@# i weź się w garść. Lubisz programować, zajmuj się tym. Będzie fajnie. Matematyka matematyką, programuj, rób sobie projekty i pracuj nad sobą. Będzie dobrze.
0
tylko sie cieszyc ze uczelnia nauczy cie podstaw jezykow (i nie tylko) na ktore sam bys nie mial czasu i ochoty :)
1
Cukierek napisał(a):
ostatnio kolega, który teraz jest na drugim roku Informatyki powiedział mi, że programowanie jest tylko dla wybranych, bo on sam ledwo to zaliczył... zdziwiło mnie to, bo zawsze był w liceum prymusem z matematyki(logiczne myślenie), a tu nagle taka wiadomość... chociaż nie wiem może brak mu samozaparcia, często coś zaczyna i później to zostawia, nie dokańcza. Teraz przez niego mnie nachodzą czarne myśli... czy rzeczywiście programowanie zawodowe jest tylko dla wybranych?
U mnie na studiach ponad połowa się zraziła do programowania, bo nie było dla nich takie łatwe jak to sobie wyobrażali. Wybrali specjalność sieci komputerowe po drugim roku.
W przypadku Twojego kolegi po prostu okazało się, że programowanie go nie interesuje na tyle, by się tym szerzej zajmować. Nie trzeba być "wybrańcem", po prostu trzeba przestać się lenić, bo programowanie nie jest dla ludzi, którzy spoczywają na laurach. Trzeba poświęcić pewną ilość czasu na trening, której Twój kolega nie poświęcił.
Ilu to ludzi idzie na studia humanistyczne, bo nie lubi matmy? Ja na studiach doktoranckich z informatyki miałem kolegę absolwenta matematyki. Na zajęciach z matematyki potrafił naprawdę cuda (w moich oczach), ale od programowania się wzbraniał i sam uważał się za leszcza w tej dziedzinie.
0
Wielki dzięki wszystkim za pomoc. Macie całkowitą racje, nie ma co patrzeć na kogoś innego, najważniejsza jest własna praca. Po maturce biorę się za Jave :)
I idę na "czystą" informatykę, bo rzeczywiście nie ma sensu iść na kierunek - Informatyka i ekonometria, na którym prawie w ogóle nie ma przedmiotów informatycznych, zamiast tego są ekonomiczne, które mnie nie interesują.
0
C++ jest tak znany, że po prostu musisz go poznać.
2
Na studia nie idzie się zgłębiać języka programowania. Tak naprawdę, aby osiągnąć cokolwiek musisz samemu nad tym pracować.
0
Ja na studiach niewiele się szczerze powiedziawszy nauczyłem. Nie wiem, może to taka uczelnia bo pwsz ale o wiele więcej dały mi kursy oraz samodzielna nauka. Studia pokazały mi ,ze coś takiego istnieje ale do większości wiadomości musiałem się dokopać samodzielnie.
Aktualnie przechodę ten kurs java dla zaawansowanych: http://strefakursow.pl/kursy/web_design/kurs_javascript_-_zaawansowany.html . jest dobrze poprowadzony.