Magisterka, a pierwsza praca

Witam wszystkich.

Od jutra zaczynam ostatni semestr studiow uzupelniajacych mgr. Zachodzi wiec przykra koniecznosc napisania i obronienia pracy, a sytuacja wyglada nastepujaco.

Jako temat mam opracowac system ekspercki w java ee (na marginesie co o nim sadzicie?).
Nie zaczalem nic jeszcze pisac, nie zgromadzilem tez materialow.

Z racji dosc luznego semestru, mam sporo wolnego. I mam wlasnie dylemat. Warto ten czas poswiecic na znalezienie jakiejs pracy, dajmy na to na pol etatu jako mlodszy programista java, badz na jakis staz, zwazywszy na to, ze nie mam jeszcze doswiadczenia? Jakby nie patrzec to stanowisko zwiazane by bylo z tematem mojej mgr + oczywiscie cenne dosw po studiach.

Czy moze lepiej skupic sie wylacznie na pisaniu?

Czekam z niecierpliwoscia na opinie,
Pozdr

To zależy. Bo jeśli javę znasz słabo a temat cię nie interesuje to pisanie tej pracy będzie ciężką harówką.

Jak czujesz się z tym, że spora część osób zaczyna prace w zawodzie od 3 roku, a Ty zaczniesz ją 3 lata później od marnego stażu?
Pytam na poważnie, bez żadnej obrazy. Obronić możesz się później. To nie ucieknie. Na Twoim miejscu skupiłbym się na szukaniu pracy.