Witam,
Pracuję na statku, 3 miesiące w domu 3 na lądzie. Myślałem o nauce programowania w ramach rozwoju osobistego, tworzenia zleceń jako freelancer i szansy zejścia na ląd gdyby była taka potrzeba.
Kiedy jestem w domu, dysponuję dużą ilością czasu i dostępem do internetu także nie będzie problemu z przeglądaniem różnych tutoriali czy pomocą z forum.
Problem zaczyna się na statku. Dysponuję praktycznie jeszcze większym czasem niż w domu, ale problemem jest dostęp do informacji. Na statku mamy jeden komputer z netem dla całej załogi i jego możliwość używania go jest ograniczona.
Mam małą historię programistyczną tj. kodzenie w C++ w liceum i maturę roz. z informatyki, na ten moment postawiłem na Javę. Na początek kupiłem książkę Head first Java i zbiór zadań z podpowiedziami.
Na ten moment naukę traktowałbym jako hobby i wstęp do tworzenia prostych prac freelancerskich w przypadku dużej ilości czasu w domu, docelowo rozważam możliwość zatrudnienia się jako developer.
Jak myślicie, czy forma nauki książka+zbiór zadań+ kodzenie na statku będzie dobre? Czy polecacie inne materiały offline które mógłbym ew. zabrać ze sobą?
Pozdrawiam