Informatyka czy Informatyka i ekonometria?

0

Nie wierzę że to czytam :D Ta historia na temat kolokwium z WATu przewija się na ircu od dobrych kilku lat.

Ponieważ na uczelni (nawet w kontekście pojedynczego wydziału) mamy do czynienia z dużymi jednak grupami ludzi, tego typu "testy" są statystycznie nieistotne. Powiem więcej, niekiedy pomiędzy dwoma różnymi rocznikami na tym samym kierunku poziom jest diametralnie różny. To są bardzo złożone zjawiska i "na chłopski rozum" nikt nie dojdzie ładu.

Osobiście mogę polecić WEiTI PW, poziom jest naprawdę bardzo rozsądny, spora część wykładowców to zajawkowicze (w sensie: realizują swoje hobby) z którymi można swobodnie porozmawiać. No i jeszcze zależy co rozumiemy jako rzeczony "poziom", bo różnica w efektach kształcenia studenta niezaangażowanego i zaangażowanego jest gigantyczna.

IMHO najlepiej pójść i spróbować. Jeżeli się nie spodoba to zawsze można zmienić uczelnię/wydział/kierunek/wtf. Nie będzie to czas stracony, tylko przeznaczony na zdobycie doświadczenia w tej materii.

0

Z polecaniem WATu kolega tutaj już mocno odjechał od rzeczywistości :)
A pisanie o wyższości nad elką to całkiem poważna fantastyka.

0
Demonical Monk napisał(a):

Nie wierzę że to czytam :D Ta historia na temat kolokwium z WATu przewija się na ircu od dobrych kilku lat.

Może i się przewija ,nie wiem nie interesuję się tym. Piszę swoją historię, mam kolegę który studiuje na pw , często sobie pomagamy i wymieniamy informacjami więc wiem jak to wygląda.

0
Krwawy Młot napisał(a):

Z polecaniem WATu kolega tutaj już mocno odjechał od rzeczywistości :)
A pisanie o wyższości nad elką to całkiem poważna fantastyka.

Czemu odjechał ? chyba masz mała wiedzę na temat wat. Proszę o czytanie ze zrozumieniem nic nie pisałem o żadnej wyższości, piszę tylko fakty to czego doświadczyłem. Żadna uczelnia nie zrobi z Cb dobrego programisty.

1

Żadna uczelnia nie zrobi z Cb dobrego programisty.

To jest niefortunnie sformułowane. Nie zrobi dobrego programisty ze studenta niezaangażowanego, który chce zdobyć 51% i zniknąć w morzu wódki. Ze względu na to, że żadna metoda oceniania nie jest niezawodna, nieświadomie używają rachunku prawdopodobieństwa podchodząc do przedmiotów po kilkanaście razy, ew. wkuwając na pamięć (serio, wkuwanie na pamięć np. instrukcji NASMa zamiast coś w nim napisać, czy nawet całych programów, o teorii nie wspominając) albo licząc na czystego farta. I to się często udaje, tylko czy warto marnować czas?

Po drugiej stronie mamy studentów sensownych, którzy nie są zainteresowani minimum i lubią podejmować wyzwania. Tacy ludzie przyswoją nieocenioną ilość wiedzy na studiach, a i po nich raczej nie przepadną. Nie ma możliwości, żeby osoba dobrze przygotowana i podchodząca do studiów poważnie została "uwalona". Pro hint: wykładowcy nie są premiowani za uwalanie, tylko za ich skuteczność. Duży współczynnik odrzutu nie jest nikomu na rękę, ale jak ktoś po 3 latach nauki nie potrafi zaimplementować bubble sorta mając przed nosem schemat blokowy, to nie bardzo da się coś innego z takim zawodnikiem zrobić.

Porównywanie wydziałów to lekki absurd, a porównywanie ze sobą całych politechnik to już kompletna abstrakcja. Na to składają się setki różnych czynników, student "pan da 3" będzie narzekał, porządny student będzie wychwalał. Znajomość sytuacji w jednej grupie na jednym kierunku na jednym z kilkunastu wydziałów politechniki nie daje prawa do mówienia "ohoho PW lepsze od WATu" (nie daje też prawa do mówienia że "ohoho WAT lepszy od PW").

0

Dokładnie o to mi chodziło, uczelnia daje bodziec i możliwości. Wszędzie znajdą się Ci bardziej i mniej zaangażowani co przyszli tylko po papierek.

0
Zimny Kret napisał(a):
Julian_ napisał(a):

Ukończyłem Informatykę i Ekonometrię. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania.

Generalnie na IiE nie uczysz się inżynierki, a mixu z: matematyki, statystyki, algorytmów, analiz biznesowych (UML te sprawy). Jak chcesz być programistą to lepiej na czystą informatykę. Jak chcesz być analitykiem ilościowym, albo analitykiem IT to wtedy idź na IiE.

Mozna wiedziec na jakiej uczelni studiowales i czy ja polecasz? Zastanawiam sie miedzy uniwersytetem warszawskim, lodzkim i ekonomicznym w poznaniu, a znqlazlem tylko dwie opinie w internecie (chwalony byl ul jaki uw)

odnosząc się do postu juliana to kompletne brednie. na sgh big data z obowiązkowych przedmiotów trzy są w sasie( z czego dwa to przedmioty bardziej teoretyczne i nad sasem się niewiele siedzi) i trzy w R. z przedmiotów obieralnych są dwa przedmioty w pythonie, dwa w sasie, podstawy javy i podstawy c++.

R, python i sas to wielka trójka big data/data science wiec myślę że taki rozkład języków na sghu jest całkiem rozsądny

0
Chory Szczur napisał(a):
Zimny Kret napisał(a):
Julian_ napisał(a):

Ukończyłem Informatykę i Ekonometrię. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania.

Generalnie na IiE nie uczysz się inżynierki, a mixu z: matematyki, statystyki, algorytmów, analiz biznesowych (UML te sprawy). Jak chcesz być programistą to lepiej na czystą informatykę. Jak chcesz być analitykiem ilościowym, albo analitykiem IT to wtedy idź na IiE.

Mozna wiedziec na jakiej uczelni studiowales i czy ja polecasz? Zastanawiam sie miedzy uniwersytetem warszawskim, lodzkim i ekonomicznym w poznaniu, a znqlazlem tylko dwie opinie w internecie (chwalony byl ul jaki uw)

odnosząc się do postu juliana to kompletne brednie. na sgh big data z obowiązkowych przedmiotów trzy są w sasie( z czego dwa to przedmioty bardziej teoretyczne i nad sasem się niewiele siedzi) i trzy w R. z przedmiotów obieralnych są dwa przedmioty w pythonie, dwa w sasie, podstawy javy i podstawy c++.

R, python i sas to wielka trójka big data/data science wiec myślę że taki rozkład języków na sghu jest całkiem rozsądny

poza tym oczywiście przedmioty obieralne w R oraz wiele przedmiotów teoretycznych związanych z uczeniem maszynowym, statystyka i rachunkiem prawdopodobieństwa. dobry kierunek pod kątem uczenie maszynowe/sieci neuronowe. oczywiście jak ktoś myśli i się interesuje

0

@Julian_:
https://dziekanat.sgh.waw.pl/wd_nowy/informatory/informator_2016_opis_sl_sm.pdf

statystycne reguły decyzyjne (uczenie maszynowe) -R
prezentacja i wizualizacja- R
nieklasyczne metody optymalizacji - R
budowa i eksploatacja baz danych - sql
cloud computing - python
sas : trzy przedmioty z sasem w nazwie

Z przedmiotów obieralnych:

  • wszystkie ekonometrie w R
    -zaawansowane modelowanie symulacyjne Python
    -metody numeryczne Python
  • dużo teorii pod kątem uczenie maszynowe/ sieci neuronowe. rachunek prawdopodobieńśtwa i procesy stochastyczne, algebra i analiza, zaawansowane metody analizy statystycznej, metody numeryczne itp. itd.

Co do julia to raczej język bez perspektyw, krótkotrwały hype w środowisku data science który się już chyba skończył
http://zverovich.net/2016/05/13/giving-up-on-julia.html

Stary jak dla Ciebie R to narzędzie do small data, a julia jest lepsza od pythona, to chyba nie mamy o czym dyskutować za bardzo

0

Tak btw czy Julian_ to jest nowe wcielenie EraRa?

0

https://danluu.com/julialang/

tak à propos julii....
...........

0

@Julian_:

Punkty są, przypatrz się uważnie. Nie mam wiedzy o iie i wrocławiu, wiem tylko że wrocław to miejsce doznań, czy jakoś tak. Nigdzie nie odnosiłem się do programu jakiegoś kierunku we wrocławiu, odpowiadam tylko na zarzuty jakoby na sghu dominował sas, podczas gdy w tej chwili stanowi może z 30% kierunku big data.

0

@Julian_:

strony 66 i 67

0

to nie czaję jak to napisali. NAjpierw jest spis treści "kierunki 1 stopnia i 2" a od 40 strony znowu spis resci "kierunki 2 stopnia". Nie wiedzialem ze jest taki kierunek jak BIG DATA.

0
Brunatny Ogrodnik napisał(a):
Natso napisał(a):

Uważam że opinie o IiE są trochę nieadekwatne. Ja nie mówie jak jest na innych kierunkach bo na nich nie byłam , ale ja jestem na 2 roku i powiem wam jak jest. Na 1 roku było nas jakies 250 , teraz jest nas z 80 osob. Największy przesiew robi Matma i Informatyka Ekonomiczna czy Algorytmika. Zgodzę się , że są przedmioty które trzeba kuć jak Makroekonomia czy mikroekonomia , ale jak jesteś na uczelni ekonomicznej to czego się spodziewać jakieś podstawy musisz mieć. Ponad to jak planujesz np w przyszłości wdrażać ERP dla jakiś przedsiębiorstw to pewne rzeczy czy się przydadzą ( np. po co ma być jakaś funkcja w programie etc ). Programowania mamy rok , potem są Projektowania Systemów Informatycznych czy Bazy Danych. Ja nie uważam że ta specjalność jest jakaś straszna. U nas fajnie pokazali na czym polega obiektówka czy język funkcyjne. Jak się tym zainteresujesz , to po tym roku możesz sobie sam klepać kody bo dużo wedlug mnie jest na internecie to sobie sama działam. Także polecam u nas nikt po tym kierunku na robote nie narzeka , duze jest wedlug mnie zapotrzebowanie na anlityków baz danych , nie uważam że na mojej specjalności uczymy się rzeczy łatwych ( całki stochatyczne etc ) rozszerzałam matematykę i geografie w liceum.

Mogę wiedzieć na której uczelni studiujesz?

Studiuję na wydziale informatyki i gospodarki elektronicznej na UEP. Ponad to co napisałam, nie wiem jak to wygląda gdzieś indziej ale poza naszym programem mamy dużo szkoleń(akredytowanych kursów) , które spokojnie można sobie wpisać do CV ( jak np SCRUM czy Prince2). Wiem , że gdyby wywalić makro/mikro to kierunek byłby ideałem ale to jest uczelnia ekonomiczna ( choć i tak to mikro i makro te na naszym wydziale są prowadzone przez katedrę ekonomii matematycznej więc jest to bardziej "ścisłe" niż na pozostałych wydziałach).

0

Big Data na SGH jest tylko 2 stopnia. Z założenia na 1 stopień można wziąć MIESI.
Podpisze się pod tym co było wcześniej napisane. Dla każdego coś dobrego, jeden odnajdzie się na WAT, drugi na UW a trzeci na SGH. Ciężko obiektywnie stwierdzić która uczelnia jest absolutnie lepsza, bo to zależy dla kogo :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1