Inżynier z nawigacji magister z informatyki

0

(3 pierwsze akapity to krótka historia, w 4 jest pytanie)
Witam, mam 23 lata jestem studentem 4 roku nawigacji na Akademii Morskiej w Szczecinie. Z racji tego, że cały 6 i 7 semestr mam przeznaczony na realizowanie praktyki morskiej, którą już zrobiłem to mam do marca 2016 wolne. Problem tkwi w tym, że całe studia myślałem, że to jest to co chcę w życiu robić, a po 4 miesiącach praktyki na morzu stwierdziłem, że nie nadaje się do tego. Nie będę zagłębiał się, że w dawnych latach przed pójściem do szkoły morskiej były rejsy kandydackie, aby sprawdzić czy ktoś się nadaję czy nie. Po prostu nie nadaje się i nie chce ciągnąć szczegółów.

Cofając się jakieś 8 lat w czasie, myślałem w przyszłości nad karierą informatyka, nawet w powiecie wygrałem jakiś konkurs na stronę internetową, lecz stwierdziłem, że nie chce całego życia spędzać za biurkiem i robić w kółko tego samego - tak wiem głupie myślenie i na studia miałem iść do Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, los chciał, że nie przeszedłem badań na wzrok i wylądowałem na Akademii Morskiej, co na początku wydawało mi się bardzo dobrym pomysłem.

Jak pisałem nie będę się zagłębiał w szczegóły zawodu marynarza, ani czy się do tego nadaję czy nie. Tak więc mam teraz wolny czas do marca 2016 i postanowiłem, że będę kontynuować studia na kierunku informatyka we Wrocławiu. Póki mam czas poznaję co się zmieniło w html, css, a także uczę się javascript, php. Chciałbym pójść w kierunku web, nie wiem jeszcze czy front-end czy back-end, poznam bardziej języki to zdecyduję.

Teraz do sedna, czytałem forum i widzę, że ludzie zaczynają naprawdę bardzo wcześnie i mają już dużą wiedzę nawet przed pójściem na studia 1 stopnia. Proszę was abyście mi napisali co mógłbym się douczyć, przeczytać jeszcze w wolnym czasie, abym nie miał aż tak dużych zaległości co do kolegów, którzy kontynuują studiowanie informatyki. Przewertowałem program studiów 1 stopnia, lecz tego jest naprawdę wiele, a nie wiem co jest naprawdę istotne. Chciałbym także zapytać czy w ogóle dam radę? Jak wrócę na ostatni semestr, to praktycznie zostanie mi obrona pracy inżynierskiej, tak więc będę miał dużo czasu. Może do tego czasu nauczę się sporo, że uda załapać się staż jeszcze w trakcie nauki w Szczecinie. Proszę o jakieś głosy w tej sprawie. Dzięki, pozdrawiam.

0
  1. Sprawdź czy w ogóle możesz tak zrobić. Zwykle można robić mgr tylko z kierunków pokrewnych. Nie da się robić mgr z informatyki po licencjacie z żonglowania ryżem. Na informatykę można zwykle iść po informatyce, informatyce stosowanej, telekomunikacji i ewentualnie automatyce. Nawigacja morska raczej się tu nie przyda.
  2. Moim zdaniem, jeśli z informatyki dotychczas nic nie robiłeś, nie masz szans sie utrzymać, albo czegoś w ogóle z tych studiów wynieść. Na II stopniu nikt już nie bawi się w naukę podstaw tylko zakłada się ze pewne rzeczy umiesz i rozumiesz. Jeśli dla ciebie problemem będzie np. słaba znajomość języków programowania czy inżynierii oprogramowania to zginiesz już na pierwszym projekcie.
    Prosty przykład: napisz symulator łodzi która potrafi samodzielnie nawigować w oparciu o wirtualne odczyty parametrów. Albo lepiej: napisz program z użyciem technik uczenia maszynowego, który sam sie nauczy jak poprawnie nawigować ;]
0
Shalom napisał(a):
  1. Sprawdź czy w ogóle możesz tak zrobić. Zwykle można robić mgr tylko z kierunków pokrewnych. Nie da się robić mgr z informatyki po licencjacie z żonglowania ryżem. Na informatykę można zwykle iść po informatyce, informatyce stosowanej, telekomunikacji i ewentualnie automatyce. Nawigacja morska raczej się tu nie przyda.
  2. Moim zdaniem, jeśli z informatyki dotychczas nic nie robiłeś, nie masz szans sie utrzymać, albo czegoś w ogóle z tych studiów wynieść. Na II stopniu nikt już nie bawi się w naukę podstaw tylko zakłada się ze pewne rzeczy umiesz i rozumiesz. Jeśli dla ciebie problemem będzie np. słaba znajomość języków programowania czy inżynierii oprogramowania to zginiesz już na pierwszym projekcie.
    Prosty przykład: napisz symulator łodzi która potrafi samodzielnie nawigować w oparciu o wirtualne odczyty parametrów. Albo lepiej: napisz program z użyciem technik uczenia maszynowego, który sam sie nauczy jak poprawnie nawigować ;]
  1. Tak sprawdziłem na Pwr na wydziale informatyki i zarządzania wystarczy skończyć studia z dyplomem inżyniera, nie ma ograniczeń co do kierunków. Na wydziale elektroniki już jest.
  2. Trochę wyczuwam tutaj ironię, jakbym napisał taki projekt, to po co byli by nawigatorzy na statku skoro wszystko zrobi komputer. Co prawda większość czynności i tak jest już zautomatyzowana, ale statek sam nie może nawigować. Taka ciekawostka na naszej uczelni powstał system wspomagania decyzji, który możliwe w najbliższej przyszłości będzie obowiązkowy na statkach. (Tj. system Navdec). Co do tego czy dam radę, właśnie proszę o istotne tematy, które mogę teraz przestudiować w domu i z grubsza nadrobić.
0

Nie ma tam ironii. Przecież nie mówie o symulatorze realistycznym tylko o studenckim projekcie, czyli z pewnymi ograniczeniami i założeniami. Po prostu zwracam twoja uwagę na to, że w ciagu semestru dostaniesz takich projektów przynajmniej 4-5. Masz pomysł jak w ogóle sie za to zabrać? ;) Bo "trudność" powinno stanowić tu np. dobranie algorytmu uczenia maszynowego a samo zaklepanie symulatora to powinien być szczegół i robota na 2 wieczory.
Mówisz że masz czas do marca, ale to są raptem 3 albo 4 miesiące. Nie da rady zrobić od zera do bohatera w tym czasie. Jakbyś miał rok i 3 miesiące to kto wie, ale tak? To tak jakbym sie ciebie spytał co sobie poczytać przez 3 miesiące żeby machnąć mgr z tej twojej nawigacji bo mi sie marzy zostać kapitanem na statku. Myślisz że dałoby radę łyknąć te 3.5 roku studiów w 3 miesiące?

1

idz , zobacz , najwyzej ujebi*sz semestr ale sprobujesz, co do tego nadrobienia to pojecia nie mam jaki jest zakres z informatyki na s1, ale gdybym chcial sie dowiedziec i z grubsza nadrobic to bym grzebal w spisie przedmiotow i szukal tresci programowych na stronkach uczelni.

0

A nie myślałeś o licencjacie/inżynierze z informatyki jeśli chcesz iść w tym kierunku? Tak jak Shalom napisał, na magistrze nie mając solidniejszych podstaw może być Ci bardzo ciężko.

0

Wydaje mi się, że prodziekan ds/kształcenia raczej nie przyjmie Cię na II stopień Informatyki.

z46h1 napisał(a):

Póki mam czas poznaję co się zmieniło w html, css, a także uczę się javascript, php.

Na studiach raczej bardziej przydają się klasyki pokroju C/C++/JEE niż te przyjemności, które wymieniłeś

Co do poziomu trudności - przejrzyj sobie na zachętę materiały z przykładowego przedmiotu studiów z Infromatyki: http://students.mimuw.edu.pl/ZSO/

0

Jakby ktoś was się tak naczytał tutaj to jeszcze mógłby pomyśleć, że przejście przez studia to jakieś wyzwanie. A potem ktoś taki wchodzi do innych wątków i okazuje się, że 90% studentów II stopnia ma czas pracować na 4/5 etatu.

1

@Fedaykin nie bardzo rozumiem co ma trudność studiów do pracowania w ich trakcie. Abstrahując nawet juz od tego że 90% studentów kształci się w żonglowaniu ryżem i pchnięciu mlekiem... Informatyka to nie jest prawo, polonistyka czy historia gdzie siedzisz całe dnie i czytasz/wkuwasz. Masz projekt i jak go zrobisz szybko to będziesz miał czas.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1