Minimalizacja funkcji logicznej za pomocą siatki Karnaugh

0

Witam, mam do opanowania rysowanie siatek Karnaugha, w pewnym momencie się zaciąłem i chciałbym prosić was forumowicze o wyjaśnienie, drobną pomoc.

Według takiego zapisu mam narysować siatkę oraz dokonać minimalizacji funkcji.

user image

Co zrobiłem: narysowałem siatkę i opisałem ją kodem Graya:

user image

Co muszę jeszcze zrobić: wypełnić 0 i 1, pogrupować 1 i stworzyć wzór funkcji.

W tym momencie nie wiem jak ruszyć dalej, jak wypełnić ją 0 i 1? Tłumaczenie książki jest dla mnie niezrozumiałe więc napisałem prośbę na forum, gdzie może ktoś przekaże tę wiedzę w przystępny sposób. Nie każdy jest alfą i omegą, dla mnie temat jest zupełnie nowy i chcę się nauczyć, ale dotychczas z materiałów, które znalazłem nic nie rozumiem, kompletnie nic. Nie ma nigdzie opisane krok po kroku co należy zrobić, skąd to się bierze. Nawet z filmów z yt są pokazane inne sposoby gdzie tabelkę wypełnia się z tablicy prawdy a nie takiego zapisu jaki ja mam, nie wspominając, że w każdym filmie są inne tłumaczenia :D

Czy mogę liczyć na pomoc? Próbuję, ale mi nie wychodzi, nie potrafię więc proszę o pomoc. Tylko nie wyganiajcie mnie stąd...

0

Podpowiem: zobacz jak się wypełnia siatkę Karnaugh na podstawie postaci sumy i postaci iloczynu. To nie jest nic trudnego, bo wystarczy się dowiedzieć, co znaczy formuła, którą wkleiłeś.

0

Spróbuj najpierw poprawnie wypełnić siatkę. Musisz więc wypisać sobie liczby od 0 do 7 binarnie:
0 to 000, 1 to 001 etc. Potem wpisz te wartości do siatki. Wyjdzie Ci tak:

01
11
11
00

Teraz aby wysupłać wzór funkcji zaznaczasz prostokątami możliwie największe obszary- w Twoim wypadku będzie kwadrat oraz prostokąt u góry 1x2. Jak już masz te obszary to wzór funkcji wydobywasz patrząc na to, co się nie zmienia dla danego obszaru tj. kwadrat masz dla a,b i c i a jest zarówno 0 i 1, podobnie c. W przypadku b jest to tylko wtedy, gdy b=1, zatem do wzoru dochodzi b (gdyby było to 0, do wzoru doszłoby -b). Z kolei dla prostokąta u góry nie zmieniają się a (jest 0) i c (jest 1) czyli wzór funkcji to b + ac. Dlaczego taki? Otóż w przypadku Sigmy (czyli sumowania) poszczególne obszary się sumuje, ale wewnątrz nich te wartości się mnożą.

Nie wiem czy jest to zrozumiałe, ale mam nadzieję, że pomogło.

0

sa to po prostu "jedynki".

wkradl sie drobny blad. zalacznik poprawiony.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1