Wątek przeniesiony 2015-08-14 01:24 z Off-Topic przez somekind.

J. hiszpański vs. rosyjski

0

Cześć. Chciałbym się nauczyć obydwu tych języków, a ponieważ jest już promocja na książki, które mogę wykorzystać do nauki, to chciałbym z niej skorzystać. Nie wiem tylko, który z nich mi się bardziej przyda w zawodzie (mam zamiar znać obydwa, więc wcześniej, czy później zajmę się i drugim).
Na dzień dzisiejszy chodzę do technikum na profilu "Technik informatyk" (Kwalifikacje E.12, E.13, E.14 i informatyka rozszerzona z Javą i C++). W planach mam iść na politechnikę (prawdopodobnie do Gdańska), po dyplom inżyniera. Chciałbym zostać "webdeveloperem", jakieś PHP, JavaScript i te sprawy, ewentualnie programista (jeszcze nie wiem jaki język, pewnie Java, albo Python).
Jaki przyda mi się bardziej w zawodzie? Który powinien iść "na pierwszy miot"?

P.S. Tak, wiem, angielski itd... Znam już ten język, więc dzięki za rady typu: "angielski taki super i się przyda".

2

Jaki przyda mi się bardziej w zawodzie?
Jak będziesz pracował w Polsce, żaden.

Który powinien iść "na pierwszy miot"?
Ganc pomada, szczególnie że
(mam zamiar znać obydwa)

Ogólnie hiszpański jest popularniejszym i łatwiejszym językiem, więc jego znajomość na pewno kiedyś gdzieś się przyda, choć może niekoniecznie w pracy.

1

Z mojego punktu widzenia więcej komunikacji jest z ludźmi z Hiszpanii, chociaż i tak w języku angielskim. Dodatkowy język potraktuj jako ciekawostkę a nie bardziej potrzebną umiejętność w zawodzie. Większej kasy za to raczej nie dostaniesz, chyba że firma do której trafisz będzie mocno działała na konkretnym rynku, z tym że tutaj to masz loterię.

1

Do pracy żaden chyba ze chcesz pracować w rosji albo w hiszpanii ;) Turystycznie hiszpański.

0

rosyjski czy hiszpanski jakos strasznie ci sie nie przyda w zawodzie, bardziej niemiecki czy ew. francuski jesli juz musi byc z europy. ja na twoim miejscu bym sie mandarynskiego uczyla, niezly fun :)

1

Mam znajomego po sinologii, pracuje w Chinach. Bardzo sobie chwali pod względem własnego bytu ;)

1

Ogłoszenia z wymaganym/mile widzianym rosyjskim w Polsce widziałem, z hiszpańskim jeszcze nigdy.
Do tego po rosyjsku łatwiej będzie się dogadać z coraz większą w naszym kraju liczbą programistów zza wschodniej granicy.

1

Hiszpański jest w wielu krajach i to byłby mój wybór :)

2

wg mnie jeśli znasz dobrze angielski i nie zamierzasz wyjeżdżać z kraju do Hiszpanii do pracy to jeśli już to bardziej przydatny będzie rosyjski. Jednak są niektóre rzeczy, których rozwiązania można znaleźć na rosyjskich stronach (parę razy mi się zdarzyło znaleźć coś właśnie na rosyjskich stronach)

0

Na pewno miałbym łatwiej nauczyć się rosyjskiego. Cyrylicę już znam, nawet w kursywie :D, poza tym ta sama rodzina językowa. A planów jakichś tam nie mam na życie. Jeśli nic się nie zmieni w kraju, to bardzo bym chciał zamieszkać w Teksasie, gdzie ~15% ludzi mówi po hiszpańsku (reszta angielski), ale to jest pewnie zwykłe marzenie durnego nastolatka ;D Jeszcze się zobaczy. Bardziej kusi mnie hiszpański i nim się chyba zajmę w pierwszej kolejności, ale ciągle coś mnie skłania do rosyjskiego :D dzięki wszystkim, książki kupię obydwie, najwyżej jedna z nich poleży kilka lat.

0

Ogólnie hiszpański jest popularniejszym i łatwiejszym językiem

Dla Polaka łatwiejszy będzie rosyjski. Na dzień dobry znasz 2/3 gramatyki i połowę słownictwa. A alfabet przychodzi szybko.

A hiszpański to bardziej na wakacjach się przyda niż w pracy :-)

0

Niestety trafiłeś na złe forum na takie pytania ;) Tak naprawdę każdy język zwiększa twoją wartość rynkową i ewentualne szanse w przyszłości. Angielski to totalny must have i tak naprawdę można by go nie uznać za obcy. Jeśli chcesz się uczyć obu, ucz się obu w czym problem można to robić za darmo przez internet. Jeśli nie wiesz który Ci bardziej leży spróbuj porobić sobie różne na duolingo.com

Pozdrawiam

PS. W mojej ocenie komentarze typu, że żaden Ci się nie przyda są pisane przez osoby które innych języków nie znają, więc nie są w stanie ocenić jak to wpływa na ich zatrudnienie. Ja osobiście dostałem dużo lepszą propozycję niż moi koledzy z kierunku bo znałem holenderski na poziomie tylko b1.

0

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Powiem tak: Pytanie było o hiszpański/rosyjski, nie o inne języki. Chiński (mandaryński) jest nie dla mnie. To ma być język, który się przyda, a poza tym bez żadnej chęci nic nie wyniknie (jak mój niemiecki). Francuzki, żeby się dogadać z sojusznikiem-zdrajcą? Dziękuję.

Hiszpański nie na wakacje, nie należę do lubiących podróże. Na pewno mi się przyda w życiu, bo mam tu na myśli jakieś serwisy, pomoce naukowe, ewentualnie filmy, być może w zawodzie.
Rosyjski rzeczywiście ma dużo materiałów, widziałem wiele schematów/kursów itp.

Moja decyzja to rosyjski. Hiszpańskiego zacznę się później uczyć. Z doświadczenia wiem, że lepiej uczyć się jednego języka, a kiedy poznamy go na odpowiednim poziomie, warto brać się za następny, szlifując jednocześnie wiedzę z poprzedniego.

0

Niedawno miałem podobny dylemat i też wybrałem rosyjski. Na początek zacząłem uczyć się obydwu. Uczyłem się prostych zwrotów i najczęściej używanych pytań i sformułowań. Rosyjski wchodzi mi do głowy dużo łatwiej, wiele słów jest podobnych do polskich, teraz męczę się z pisowni ą. Co do przydatności to dużo więcej ludzi mówi po hiszpańsku niż po rosyjsku, ale ci ludzie to Ameryka Południowa i Środkowa, a Rosja i kraje byłego Związku radzieckiego są tuż obok.

1

Heh, też miałem dylemat i wybrałem rosyjski. Polecam zrobić sobie przez kilka dni kurs Pimsleura, a potem pobawić się z książką wydawnictwa Assimil (po angielsku). Można znaleźć (jak się poszuka :P) w internecie.

0

Język rosyjski jest bardzo prosty do opanowania, szczególnie dla nas Polaków. Moja siostra spędziła rok na teamspeaku z Rosjanami. Po prostu była ciekawa ich brzmienia, weszła i została na dwanaście miesięcy. Po tym okresie przystąpiła do matury z rosyjskiego, zdała. Ja po trzech miesiącach jej metody wyjechałem do Niemiec, tam miałem styczność z rodziną i przyjaciółmi jej chłopaka. Ni w ząb nie znam niemieckiego więc łamałem ruski, ale dogadałem się z nimi.
No i tak jak ktoś wspomniał, w ofertach pracy wspominają o słowiańskim języku, natomiast wzmianki o hiszpańskim jeszcze nie widziałem.

1
Loxiney napisał(a):

Francuzki, żeby się dogadać z sojusznikiem-zdrajcą? Dziękuję.

Podszlifuj najpierw język polski, a później węgierskiego się poucz. Polak-Węgier dwa bratanki.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1