trudny wybor cnc vs informatyka

0

Cześć
Sprawa wygląda tak pracuje jako programista/ustawiacz cnc,zauważyłem że coraz więcej ludzi przybywa do branży,coraz mniej ofert pracy jest i najważniejsze z pracy już nie mam satysfakcji takiej jak miałem.W tym roku zaczynam studia zaoczne i mam mętlik w głowie czy wybrać kierunek mechanikę i budowę maszyn czy informatykę.Czy według was studiowanie mechaniki i budowy maszyn i szukanie jakiegoś stażu jako informatyk/programista nie jest poronionym pomysłem? Też problemem jest teraz angielski,który jest na niskim poziomie B1.

1

Z tego co czytałem, możesz normalnie szukać stażu jako informatyk studiując cokolwiek innego, ważne jest to, abyś potrafił przekonać pracodawcę, oraz posiadał odpowiednie umiejętności.

0

Moj brat jest po Mechanice i budowie maszyn i z tego co wiem w ogole nie moze znalezc pracy

0

ja tez po mechanice

tyle sie nauczylem teori i sadze ze watro bylo

akurat na tym kierunku teoria jest dobrze rozpracowana

nie wiem jak na informatyce czy np architektura procesorow jest rozpracowana

takze studnia z mechaniki to duzo teori ktora ciezko zastosowac w praktyce

PS

nie pracuje w zawodzie :)

0

Nie idź na MiBM. Studiowałem Mechatronike i wymyśliłem sobie że zostanę konstruktorem więc przeniosłem się na MiBM.... To był największy błąd mojego życia. Pracy mało zarobki też bardzo niskie. Obecnie ratuje się jak mogę i szukam alternatywy żeby zasłonić tą czarną pozycje w moim CV....

0

Nie idź na MiBM. To jest kierunek tylko dla prawdziwych pasjonatów tutaj w Polsce chyba, że celujesz na zachód i znasz 2 języki obce biegle. Zresztą w pierwszym zdaniu sobie sam odpowiedziałeś czy warto (swoją drogą jest to 100% prawda). Kolejną rzeczą jest wysiłek i wkład włożony w naukę, który kompletnie nie przekłada się na wynagrodzenie (wiem to z autopsji). Mając 3 lata stażu w IT i zarabiając kwotę x, możesz spokojnie podzielić ją x/2 pracując jako konstruktor/programista cnc jeśli chodzi o zarobki po tym samym okresie.(nie zawsze, ale często tak bywa - 5k netto jest dobrym osiągnięciem patrząc realnie)

0

Kiepscy z was konstruktorzy w takim razie. Kolega pracuje w Krakowie co prawda jako mechanik ale z projektantami maszyn glownie. Sklada ich wynalazki. Pomijam fakt, ze to co zaprojektuja czesto nie da sie zlozyc. Sa i takie przypadki, ktore zaprojektowaly maszyne, a jak stoja przed nia ze swoim rysunkiem technicznym to nie wiedza gdzie przod, a gdzie tyl :-D Wracajac do zarobkow. Ludzie z rocznym-dwuletnim doswiadczeniem wyciagaja kwoty rzedu 7-9k na b2b. Nie nazwalbym tego kiepskim zarobkiem. Sa i tacy, ktorzy pracuja kilka lat dluzej, maja solidna wiedze i ich pensje sa na duzo wyzszym poziomie. Kwestia glowy na karku. Jak daja wam 1600 na takim stanowisku to solidarnie jako grupa zawodowa olewajcie takie firmy. Niech sobie sami robia za takie stawki.
A znajomych od cnc i budowania maszyn mam czworo. Kazde na starcie po studiach dostalo minimum 3k do reki. Kolezanka po roku ma 6k do reki. Nadal malo? Miasto sredniej wielkosci i z mizernym rynkiem pracy. Nie ma w czym przebierac jak w topowych miastach.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1