Witam wszystkich:)
Ostatnio myślę o zrobieniu studiów podyplomowych. W tym roku kończę Historię i jak nie trudno zgadnąć dobrze byłoby przekwalifikować się na coś porządnego. Jednakże jest wielki problem. Nie znam się kompletnie na programowaniu, a moja wiedza z matematyki leży na poziomie początku liceum. Chciałbym, o ile w ogóle jest sens zaczerpnąć porad od czego zacząć. Chodzi mi o matematykę i podręczniki z podstaw informatyki/programowania. Czy studia podyplomowe z informatyki (podobno skierowane dla osób z umysłami "humanistycznymi") mogą mi dać jakąkolwiek możliwość rozwoju i pracy jako przyszłemu programiście? Jeżeli ta informacja cokolwiek da, jestem z okolic Białegostoku i w tym mieście chciałbym studiować i pewnie podjąć pierwsze praktyki.
Z góry dzięki za odpowiedź:) Pozdrawiam