Co zrobić z życiem - czyli, czy warto uczyć się programowania

Witam,
jest to mój 1 wpis, więc proszę o wyrozumiałość, pomoc i ewentualne przeniesienie wątku jak tu nie pasuje.
Zacznę od tego, że mam 24 lat. Skończyłem liceum, i mam licencjat z Europeistyki. Po studiach przez 7 miesięcy pracowałem w fabryce kabli i rozpocząłem zaocznie Ekonomię, jednak musiałem przerwać bo nastąpiły masowe zwolnienia. Potem przez rok miałem przerwę i w tym czasie ukończyłem kurs na wózek widłowy i pracowałem przez wakacje w Holadnii. W marcu br. dostałem staż w Domu Kultury w moim mieście, jednak za miesiąc do max 3 mi się skończy (mają obowiązek mnie zatrudnić 1-3 miesiące stąd nie wiem ile jeszcze dokładnie). Dowiedziałem się jednak od Dyrektorki placówki, że nie ma miejsca dla mnie. Interesuję się głównie grafiką i mam opanowanego Photoshopa. Kiedyś bawiłem się w projektowanie stron w "Pajączku" ;P

Mam takie pytanie, jako, że za niedługo będę znów bezrobotnym z skończonymi (nie oszukujmy się) słabymi studiami, warto dokształcić się w kierunki programisty? Iść na studia dzienne/ zaoczne z informatyki albo automatyki? Może jakieś studium? Wszystko samemu próbować ogarnąć?
Najbardziej to chyba bym chciał coś na smartphony produkować typu gry/aplikację, czyli Java by była moim 1 językiem. Nawet już znalazłem książke "Java.Podstawy" by rozpocząć przygodę z programowaniem.
Już mam trochę lat i chciałbym jednak mieć jakąś pewną i dobrze płatną pracę. Poradźcie coś, co mam zrobić?
Piotr :)

Jeżeli chcesz uczyć się programowania tylko dlatego że słyszałeś że dobrze się tak zarabia to lepiej sobie odpuść. Szkoda Twojego czasu bo tylko będziesz się męczył.
Jeżeli jednak Cię to interesuje to zacznij czytać, próbuj coś pisać i zobacz czy to jest to co chcesz robić.

Jeżeli masz dobrze opanowanego Photoshopa i interesujesz się grafiką możesz iść w frontend (HTML5, CSS, JavaScript). Zacznij od prostych layoutów, potem bootstrap, jQuery itd.

Jeśli chcesz pracować w Javie, to po prostu się jej naucz, pisz jak najwięcej kodu, własnych projektów.

Najważniejsze to umiejętności i doświadczenie w zawodzie - praktyki, staże, cokolwiek. Studia nie nauczą się programować i nie potrzebujesz ich, żeby dostać pracę.

LordPitex napisał(a):

warto dokształcić się w kierunki programisty? Iść na studia dzienne/ zaoczne z informatyki albo automatyki? Może jakieś studium? Wszystko samemu próbować ogarnąć?

Moje zdanie jest takie:

• studium to strata czasu
• studia mozna rozwazac ale pojscie na 3-4 letnie studia mija sie z celem. Masz juz skonczone studia pierwszego stopnia wiec chyba da sie zrobic jakas podyplomowke w rok?
• bez wzgledu na to czy pojdziesz na studia czy nie i tak bedziesz musial poswiecic troche czasu na nauke tego co jest faktycznie w tej branzy potrzebne. Dodam, ze studia moga Ci w tym bardziej przeszkodzic niz pomoc - zamiast poswiecic czas na wyrobienie sobie np. jakiegos portfolio ktore pomogloby Ci podczas rekrutacji bedziesz uczyl sie na jakies kolokwium czy egzamin. Nie zmienia to jednak faktu, ze wyksztalcenie informatyczne troche lepiej wyglada w CV, ale czy warto tracic na to czas? Trudno powiedziec.

LordPitex napisał(a):

Najbardziej to chyba bym chciał coś na smartphony produkować typu gry/aplikację, czyli Java by była moim 1 językiem. Nawet już znalazłem książke "Java.Podstawy" by rozpocząć przygodę z programowaniem.

Jezeli piszesz o Androidzie to ok, java jest tam jezykiem natywnym (co nie znaczy, ze korzystanie z jezyka natywnego jest akurat najlepszym rozwiazaniem). No ale smartphony to nie tylko Android.

LordPitex napisał(a):

Już mam trochę lat i chciałbym jednak mieć jakąś pewną i dobrze płatną pracę. Poradźcie coś, co mam zrobić?
Piotr :)

Nie wiem czy slowo "pewna praca" pasuje do tej branzy bo kojarzy mi sie to z praca na zasadzie "20 lat w jednej firmie". Odnosze wrazenie, ze jednak w IT rotacja jest na poziomie wyzszym niz srednia. Co prawda programisci czesto zmieniaja prace z wlasnej woli, czasami dla zarobkow, czasami dla poznania nowych technologii, czasami jeszcze z innych powodow ale slowo "pewna praca" mi tu jakos nie pasuje :)

Generalnie to sie dobrze zastanow czy Ty w ogole chcesz pracowac jako programista. Jezeli czujesz, ze Cie to kreci to moze i warto sprobowac. Natomiast jezeli chodzi tu tylko o kase to sie dwa razy zastanow - nie wiem czy bedzie Ci latwo wytrzymac w IT w takim przypadku, a jesli nawet tak to nikt nie powiedzial ze w innych branzach nie da sie zarobic wiecej.

@LordPitex studia będą kosztowały cię sporo czasu. Studium i podyplomówki to strata czasu.
Proponuje ściągnąć Android Studio, wejść na developer.android.com i spróbować się pobawić. Ale obawiam się że nic z tego nie będzie. Z twojej historii wynika ze nie przejawiałeś nigdy specjalnie zacięcia do nauk ścisłych ani do informatyki jako takiej. To może być problem, bo o ile jest to dobrze płatna robota, o tyle nie jest wcale łatwa i przyjemna, przynajmniej jeśli cię to nie kręci.

Skad mamy wiedziec co dla ciebie jest dobre zeby sie nauczyc programowac? Ucz sie to sie nauczysz, a nie piszesz na forum zeby ppdbudowac sie w tym ze jestes nieudacznikiem ktory majac 24 lata nadal nie ma na siebie pomyslu.

Skończyłem liceum, i mam licencjat z Europeistyki. Po studiach przez 7 miesięcy pracowałem w fabryce kabli i rozpocząłem zaocznie Ekonomię, jednak musiałem przerwać bo nastąpiły masowe zwolnienia. Potem przez rok miałem przerwę i w tym czasie ukończyłem kurs na wózek widłowy i pracowałem przez wakacje w Holadnii. W marcu br. dostałem staż w Domu Kultury w moim mieście, jednak za miesiąc do max 3 mi się skończy (mają obowiązek mnie zatrudnić 1-3 miesiące stąd nie wiem ile jeszcze dokładnie). Dowiedziałem się jednak od Dyrektorki placówki, że nie ma miejsca dla mnie. Interesuję się głównie grafiką i mam opanowanego Photoshopa. Kiedyś bawiłem się w projektowanie stron w "Pajączku" ;P

Mam takie pytanie, jako, że za niedługo będę znów bezrobotnym z skończonymi (nie oszukujmy się) słabymi studiami, warto dokształcić się w kierunki programisty? Iść na studia dzienne/ zaoczne z informatyki albo automatyki? Może jakieś studium?

Nie rozumiem. Skoro przez cały czas do tej pory twoje studia i praca rozmijały się i w zasadzie nie pracowałeś w wyuczonym zawodzie, to czemu więc myślisz, że teraz będzie inaczej? Trochę jak ćma do ognia... Jak dla mnie istnieje prawdopodobieństwo, że jak byś poszedł teraz na informatykę, to później mógłbyś zostać bezrobotnym informatykiem...

Wydaje mi się, że umiejętność znajdowania pracy bardziej w człowieku siedzi, niż wynika z obiektywnej wartości rynkowej studiów.

Już mam trochę lat i chciałbym jednak mieć jakąś pewną i dobrze płatną pracę. Poradźcie coś, co mam zrobić?

Jak chcesz pewną pracę to idź na prawnika, księdza czy lekarza ;)
Biorąc pod uwagę to, że wiele programistów pracuje na freelance (i przypuszczalnie najpierw byś zarabiał freelance, zanim byś znalazł etat), pewność pracy można między bajki włożyć... (to znaczy czasem występuje, ale raczej nie jest to z automatu, tylko trzeba być dobrym, mieć szczęście itp.).

Już mam trochę lat i chciałbym jednak mieć jakąś pewną i dobrze płatną pracę. Poradźcie coś, co mam zrobić?

nie wydaje mi się to pewną pracą
według mnie teraz jest hype na programistów, potrzeba ich coraz więcej i więcej, ale po to żeby stworzyć rozwiązania które zmniejszą zapotrzebowanie na nich w przyszłości
są coraz lepsze frameworki, biblioteki, systemy i rozwiązania - każdy chyba przyzna że programowanie staje się coraz łatwiejsze; coś co teraz wymaga zaprogramowania od podszewki za paręnaście lat zapewne będzie wymagało tylko oskryptowania gotowego rozwiązania - dalej będzie potrzebna osoba która to zrobi, ale tylko jedna zamiast całego zespołu programistów i będzie to na tyle proste że nie będzie się nawet musiała znać na programowaniu - wystarczyć będzie "przeciętny ścisłowiec"

oczywiście to tylko moja wizja - miejmy nadzieję że się nie spełni

Co do pytania głównego - jeżeli nigdy nie poczułeś ochoty poznać programowania i napisać własnej aplikacji tak po prostu - nie dla pieniędzy, tylko żeby sobie w czymś pomóc lub stworzyć coś własnego - to nawet się za to nie zabieraj; w pracy tylko byś się męczył

gdsgajhdfa napisał(a):

nie wydaje mi się to pewną pracą
według mnie teraz jest hype na programistów, potrzeba ich coraz więcej i więcej, ale po to żeby stworzyć rozwiązania które zmniejszą zapotrzebowanie na nich w przyszłości
są coraz lepsze frameworki, biblioteki, systemy i rozwiązania - każdy chyba przyzna że programowanie staje się coraz łatwiejsze; coś co teraz wymaga zaprogramowania od podszewki za paręnaście lat zapewne będzie wymagało tylko oskryptowania gotowego rozwiązania - dalej będzie potrzebna osoba która to zrobi, ale tylko jedna zamiast całego zespołu programistów i będzie to na tyle proste że nie będzie się nawet musiała znać na programowaniu - wystarczyć będzie "przeciętny ścisłowiec"

Niby jest w tym jakaś logika, ale weźmy za przykład webdev. W ostatnich latach powstały fajne frameworki Django/Laravel/Bootstrap/Angular/Backbone i masa innych... Wszystkei niby ułatwiają pisanie/skracają czas pisania. Nie wiem czy to tak uprościło programowanie i zmniejszyło hype w webdevie porównaniu do powiedzmy roku 2005 czy tam pierwszych netspace'ow i IE. Wiadomo, że to w końcu trochę musi zwolnić, ale jakiegoś załamania rynku bym się nie obawiał. No chyba, że przejdziemy z ery informacyjnej w jakąś inną...

gdsgajhdfa napisał(a):

według mnie teraz jest hype na programistów, potrzeba ich coraz więcej i więcej, ale po to żeby stworzyć rozwiązania które zmniejszą zapotrzebowanie na nich w przyszłości

To zjawisko ma miejsce od jakichś 50 lat, tylko ta przyszłość coś nie chce nadejść. :(

według mnie teraz jest hype na programistów, potrzeba ich coraz więcej i więcej, ale po to żeby stworzyć rozwiązania które zmniejszą zapotrzebowanie na nich w przyszłości
są coraz lepsze frameworki, biblioteki, systemy i rozwiązania - każdy chyba przyzna że programowanie staje się coraz łatwiejsze; coś co teraz wymaga zaprogramowania od podszewki za paręnaście lat zapewne będzie wymagało tylko oskryptowania gotowego rozwiązania - dalej będzie potrzebna osoba która to zrobi, ale tylko jedna zamiast całego zespołu programistów i będzie to na tyle proste że nie będzie się nawet musiała znać na programowaniu - wystarczyć będzie "przeciętny ścisłowiec"

@gdsgajhdfa pisałem juz o tym kiedyś: źle na to patrzysz. Jest masa narzędzi które sprawiają że programuje sie łatwiej, tylko że efektem nie jest szybsze budowanie systemów tylko budowanie systemów bardziej skomplikowanych ;]
40 lat temu "kalkulator" w asemblerze pisał zespół kilku koderów przez kilka tygodni czy miesięcy a dzisiaj można by to samo napisać w ciągu kilku minut. Tylko że dzisiaj nikt takiego kalkulatora nie chce, a zamiast tego woli skomplikowane oprogramowanie CAD.
Dzisiaj można w kilka godzin napisać sobie grę komputerową, którą 20 lat temu pisało kilkunastu programistów przez długie miesiące. Tylko że nikt takiej gry nie chce. Ludzie chcą Wiedźmina 3 albo nowego Crysisa a nie Ponga czy Snake ;)

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Po długich namysłach, naradach z rodziną, przeczytaniu internetu najlepszą chyba odpowiedzią dla mnie będzie pójście w stronę frontend jak zasugerował ~Wizzie. Obecnie w pracy zajmuję się głównie robieniem plakatów, ulotek i innych rzeczy w Photoshopie, oraz prowadzeniem fanpega na FB i wgrywaniem artykułów i zdjęć na stronę http://antyweb.pl/nie-idz-na-studia-internetowa-zawodowka-wystarczy/o się robić to co się lubi to może jednak to będzie dobra droga.
Aby dokonać tego skoku w frontend deweloping, znalazłem artykuł jak się tego nauczyć
http://antyweb.pl/nie-idz-na-studia-internetowa-zawodowka-wystarczy/
jednak zastanawia mnie jedno, gdyż jest to artykuł sprzed 2 lat czy jest dalej aktualny, czy ta strona codemy.pl jest czegoś warta, czy może jakaś inna jest lepsza? A może całkiem inną drogę powinienem obrać by się tego nauczyć?
Dziękuję z góry za odpowiedzi.
Pozdrawiam Piotr :)

Jest jeszcze jeden kierunek gdzie chyba najlatwiej zaczac -> mozesz pojsc w strone testowania oprogramowania. Bariera wejscia jest nieco mniejsza, a jesli zalapiesz juz doswiadczenie to nie ma problemow z praca.

Znowu się zaczyna, nie chodzi, że wyczytałem iż dużo pieniędzy z programowania jest i na chama chcę zostać programistą. Chciałbym spróbować. Wiem, że późno ale przecież się nie położę i umrę bo mam, aż 24 lata. Dajcie podpowiedzi, jak zacząć, a nie wymijające i jak to Wam ciężko bo trudna gałąź rynku. [chodzi głównie o ~Hansa który wyprodukował swój długaśny post.]
Pozdrawiam Piotr ;)

http://django.pl/ - a jesli chcesz dostawac sensowne porady, niestety ale trzeba sie z google zaprzyjaznic (zwlaszcza w wersji angielskeij). Do tego ustal sobie jakis maly konkretny projekt do zrobienia, rozpisz kolejne etapy, co tam ma byc i zrob od poczatku do konca. Zobaczysz ze nie jest to takie latwe jak sie wydaje i ile schodzi na walke z roznymi "szczegolami i drobiazgami". Bedziesz wtedy widzial czy chcesz isc dalej w tym kierunku, sprobowac czegos innego (np. celowac w bycie grafikiem czy tworzenie cssow czy projektowanie GUI) czy calkiem odpuscic IT i np. pojsc na ciezarowki (kasa dobra, robota ciekawa, ale ciezka i czlowieka nigdy w domu nie ma).

Najwazniejsze zeby jak najszybciej zaczac robic konkretna rzecz, inaczej wpadniesz w pulapke wiecznego rozwoju i nauki. Jesli masz predyspozycje i samozaparcie dasz rade, ale nie nastawiaj sie ze miesiac sie pouczysz i ciezka kase bedziesz zarabial.

Aha na youtube jest sporo tutoriali jak cos zrobic.