PJWSTK vs PŁ vs WWSI vs WIT

0

Jak w temacie, mam do wyboru te 4 uczelnie, na PŁ zaocznie na II termin. Z tego co wiem, na WWSI i PJWSTK są spore możliwości praktyk, ale chciałbym usłyszeć od Was opinie, być może wy lub wasi znajomi studiujecie/studiowaliście i coś wiecie na ten temat. Przeczytałem kilka wątków tu na forum i sporo w necie, lecz dalej nie mogę się zdecydować. Jak na razie najbardziej podoba mi się chyba WWSI, potem PJWSTK, o PŁ w sumie nic nie wiem, a WIT tak jakby słabiej się prezentuje, liczę na Waszą pomoc.

Edit:
Miało być PŁ nie PW, dobrze myślałem, źle napisałem.

0

A co chcesz osiągnąć? Chodzi Ci bardziej dyplom i czas na własny rozwój, czy może jednak chcesz poznać więcej teorii?

0

Poprzez studia chcę osiągnąć jak najwięcej wiedzy tej, której być może sam nie będę w stanie posiąść i mieć łatwiejszą drogę do zdobycia dobrej pracy. Dyplom inżyniera z każdej uczelni chyba zawsze się przyda tak czy siak.

0
xeo545x39 napisał(a):

Dyplom inżyniera z każdej uczelni chyba zawsze się przyda tak czy siak.

Z każdej, czyli chcesz wszystkie na raz zrobić? ;P
Każda z tych uczelni ma w miarę dobrą kadrę, WIT bardziej naukową, WWSI bardziej praktyczną, PJWSTK jest pod tym względem gdzieś po środku.

Awgwa napisał(a):

WWSI vs PJWSTK vs WIT
ha ha pytanie w stylu urok czy sraczka, to szkoły prywatne - zero prestiżu :P
a jak się niż pogłębi za 10-15 lat to poupadają i będziesz miał dyplom z uczelni która nie istnieje
najlepiej idź na politechnikę albo uniwersytet

Skoro taki WIT nie ma prestiżu, to pewno nie ma go też IBS PAN, albo nawet PAN w całości?
A ten prestiż po politechnice to się zdobywa u dziewczyn w remizie? Generalnie polskie uczelnie to zero prestiżu, chyba jeszcze tylko stare góralki wierzą w to, że jak "magister, to na pewno mądry". Za to coraz częściej wydaje mi się, że niektóre publiczne uczelnie to ostoja buractwa, któremu woda sodowa uderzyła do głowy. :)

0

Jest drugi termin na Uniwersytecie Łódzkim na inżynierskich, informatyka stosowana, więc hyba jednak zdecyduję się na taką jeżeli mnie przyjmą, lepiej jednak chyba nie płacić i przynajmniej będę znał kilka twarzy tam :D

0

Witam

Przepraszam, że odkopuję temat, ale chciałbym się Was poradzić.
Postanowiłem zrezygnować z wybranych studiów i iść na informatykę. Myślę o PJWSTK, WIT oraz WWSI. Szczególnie ta ostatnia chodzi mi po głowie. Czy jest ona słabą uczelnią, warto do niej iść? Wiem, że i tak wszystko muszę się samemu nauczyć i pracować, ale wolałbym wybrać szkołę o w miarę dobrym poziomie.

1

Witaj,

pewnie już złożyłeś dokumenty do jakiejś ze szkół, ale odpowiem. Właśnie kończę studiowanie na dziennych na WWSI (oczekuję na wystawienie dyplomu). Nie wiem, jakie są kryteria złej i dobrej szkoły, ani co oznacza jej poziom. Ja bym powiedział, że poziom WWSI jest w miarę dobry. Szkoda, że gdy ja do niej szedłem 4 lata temu, było zbyt niewiele studentów, żeby utworzyć dobre marketingowo specjalizacje - aczkolwiek ja swoją, programowanie, znalazłem :) - ale w kolejnych latach jest ich coraz więcej (można zobaczyć liczbę na stronie, czego gdzie indziej nie przypominam sobie :) ) i myślę, że w kwestii programu będzie coraz ciekawiej.

Czy poziom wykładowców dobry? Niektórzy niekoniecznie lubią wykładać, a niektórych słucha się z dużym zainteresowaniem. Jednak dość łatwo zaliczać, sam byłem trochę zdziwiony (nie mówię o matematyce na pierwszym roku ;), statystyce ani - podobno, bo zmienił się wykładowca - systemach wbudowanych).

Trzeba samemu zacząć się uczyć. Nacisk kładziony jest moim zdaniem na to, że wykładowca wykładowcą, ale powinieneś sam zrozumieć materiał (najlepiej praktycznie). Są pewne wyjątki, jak wspomniana matematyka czy statystyka, gdzie, jeśli wykładowca by nie tłumaczył, po prostu niektórym - chcącym się nauczyć - nie udało się tego zrozumieć samemu w wymaganym czasie.

Ćwiczenia też poziom zróżnicowany. Myślę, że najlepsze są te (patrz: dr Różanowski), gdzie samemu trzeba zrobić podane zadanie, wykładowca niewiele pomaga, a jeśli już, to trzeba wiedzieć, o czym mówi. Inne, jak np. bazy danych z panem Ptasznikiem, to świetne zajęcia, gdzie zrozumiesz wszystko. Bez większej wiedzy na początku, odniosłem podczas zajęć wrażenie (wydaje mi się, że dobre), że bazy danych są dość proste, tylko wszystko zależy od stopnia skomplikowania danego zagadnienia i tego, czy potrafisz dobrać odpowiednie narzędzia do jego rozwiązywania. Ciekawy i dobrze przygotowujący był też lektorat z języka angielskiego z panią Hordejuk.

A poza tym, to bufet jest niedrogi. Biblioteka bardzo dobrze wyposażona, wszystkie główne pozycje podawane przez wykładowców są dostępne. Panie w dziekanacie miłe i pomogą zawsze. :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1