Studia, PJWSTK, WSB, UG

W rankingu UG studia stacjonarne I stopnia na Informatykę jestem daleko w tyle, nie dziwie się w końcu słabo mi poszła matematyka pods. 44%(szczerze liczyłem na ~60% ale widocznie czegoś mi nie zaliczyli).

Mimo iż matematyka nie jest moją najlepszą przyjaciółką bardzo chcę studiować Informatykę, bardzo lubię programować. Mam jeszcze trochę czasu by złożyć gdzieś papiery( na prywatne uczelnie) gdzie główną role gra kolejność zgłoszeń. Mam na myśli PJWSTK lub WSB obie w Gdańsku.

Czy ktoś może się wypowiedzieć o nich? Ktoś też teraz tam planuje rozpocząć studiowanie?

A na zaocznych jakie są progi jeśli chodzi o UG?

Nie wiadomo jeszcze.

Informatyka na UG to w 50% matma. Nie idź tam jeżeli poszła Ci tak słabo matura z matmy.

mba napisał(a):

Informatyka na UG to w 50% matma. Nie idź tam jeżeli poszła Ci tak słabo matura z matmy.

Ale jaka to matematyka, analiza, algebra, wszystko idzie ogarnąć i to przede wszystkim 1 rok, ja studiowałem akurat na PG i jak przetrwasz pierwszy rok gdzie z matmy i fizy najwięcej osób uwala to idzie z górki.
Mam paru znajomych co przenieśli się na 2 stopień na PG i troszkę płaczą, że na UG był taki lajcik i momentami to oni uczyli wykładowców jak coś śmiga na aplikacjach webowych, a nie odwrotnie, a tak poza tym to gry i zabawy..
Matma na początku będzie wszędzie, na PJWSTK tak samo, z tym że jak płacisz no to wiesz, chociaż akurat to szkoła dość szanująca się z tego co po znajomych słyszę, a i paru też ją kończyło (1 stopień).

Licz się na pewno z tym, że matma i fiza będzie na 1 i 2 semie na każdej szanującej się uczelni :P. Znam osoby co nie były geniuszami z matmy, a nawet nie zdawały matmy na maturze jak nie była jeszcze obowiązkowa, dostały się pod koniec list i radzili sobie całkiem przyzwoicie na studiach i je skończyli.

Taka matma, jaka jest na informatyce jest spokojnie do nauczenia, nawet mało kumaci przy odpowiedniej pracy sobie radzą.

ps. Informatyka na PG to +100 pkt. do pewności siebie i postawy wyniosłej wobec innych.

programmerPG napisał(a):

Licz się na pewno z tym, że matma i fiza będzie na 1 i 2 semie na każdej szanującej się uczelni :P.

To nie zależy od "szanowania się uczelni", ale od ministerialnych wymogów co do treści nauczanych na danym kierunku.

Na UG matma jest na 1, 2, 3, 4, 5 semestrze. Na 6 może być - zależy od specjalizacji, fakultetów. Na UG jest naprawdę dużo matmy, także jak ktoś słaby, to niech przemyśli.

somekind napisał(a):

programmerPG napisał(a):

Licz się na pewno z tym, że matma i fiza będzie na 1 i 2 semie na każdej szanującej się uczelni :P.

To nie zależy od "szanowania się uczelni", ale od ministerialnych wymogów co do treści nauczanych na danym kierunku.

Oczywiście masz racje, źle to ująłem. Uważam natomiast, że jest to potrzebne i wiekszość osób jest w stanie to ogranąć, bo nie są to jakieś kosmosy.

Sam jestem na ostatnim roku PJWSTK. Uczelnię mogę polecić. Program nauczania rzeczywiście nastawiony na praktykę, dużo ćwiczeń/projektów zadawanych do domu. Na pierwszych 3 semestrach sporo matematyki. Jeśli miałbym wybierać jeszcze raz to ponownie bym tam poszedł.

@up jesteś na PJWSTK w Gdańsku?