Czego się nauczyć przed studiami?

0

Witam
Od października mam zamiar kontynuować naukę na studiach informatycznych.
Wakacje są długie, więc na pewno znalazłoby się trochę czas na naukę.
Czego mógłbym się nauczyć, co jest w dzisiejszych czasach najbardziej potrzebne? Co przyda mi się na studiach? (Mam na myśli języki programowania, ale nie tylko).
Umiem na razie materiał z liceum tj. programowanie w C++ (podstawy, bez żadnych bibliotek), struktury stron (html, css), excel, word, trochę photoshopa (ale nie mam do grafiki talentu), access, podstawy sql (bardzo mnie fascynuje).
W przyszłości bardzo chciałbym pracować w jakimś zespole, nienawidzę pracy samodzielnej :P
Mam głowę pełną pomysłów, nie śmiejcie się, ale takie trochę dziecięce aspiracje, że mogę zrobić coś tak wielkiego jak Bill Gates czy Steve Jobs. Jednym słowem ambicji mi nie brakuje.
Wracając do meritum, co może mi się przydać? ;)

2

Możesz rozpocząć od analizy matematycznej.

0

Zapomniałem dopisać, że ogarniam matematykę na poziomie rozszerzonym, a w związku z tym, że skończyliśmy materiał już w drugiej klasie, to zaczęliśmy robić, trochę bardziej zaawansowaną niż w podstawie programowej, analizę matematyczną. Chociaż podejrzewam, że to nie to samo co na studiach :d

3

Język angielski (chyba że już się uczysz).

W ogóle to poradziłbym ci w pełni wykorzystać te pomaturalne wakacje na odpoczynek, aktywność, itp. Bo masz taką możliwość. Studia są długie, jak jesteś ogarniętym gościem to spokojnie przez nie przejdziesz i zdążysz się nauczyć tego co będziesz w przyszłości chciał robić. A wakacje na studiach (pewnie od 2-3 roku) będą ci zajmować zapewne staże/praktyki a może po prostu praca (skoro jesteś taki ambitny ;) )

0

To, jak już uważasz że umiesz analizę matematyczną to przejdź do matematyki dyskretnej. Chyba, że to już też miałeś w Liceum. :)

0

Angielski na poziomie B2+ (certyfikat tego poziomu z kursu językowego na Malcie), więc raczej spokojnie.

To może jednak posłucham dbCooper i wykorzystam ten czas na odpoczynek.

0

Polecam radę @dbCooper ;) Nie ma większego sensu uczyć się na zapas. Powiedzmy, przerobisz sobie jakiś dział matematyki, a okaże się, że masz go na drugim semestrze. Z braku czasu (I semestr) odpuścisz ten temat, a nieużywana wiedza, jak wiadomo, szybko się ulatnia.

2

Jeśli musisz to przypomnij sobie przed rozpoczęciem semestru matematykę - funkcje, granice etc.
Uczyć się na zapas nie ma sensu bo to czego byś się nauczył przez całe wakacje starczyłoby pewnie na pierwszy miesiąc analizy jak nie mniej :-P
Korzystaj z wakacji bo potem może być ciężko. Szczególnie jeśli planujesz jakieś praktyki czy staże wakacyjne, do czego zachęcam! Bo wakacji jako student masz tylko kilka a jest wiele ciekawych miejsc gdzie możesz się dostać znacznie łatwiej póki jesteś studentem.

0

Ciśnij C++.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1