Jak się rozwijać we włąsnym zakresie?

0

Mieszkam na zadupiu, pracuję na pół etatu fizyczne. Nie studiuję, nie mam dostępu do żądnego naukowego koła.
Programuję z rok, od października chcę znaleźć pracę w branży.

Ostatnio przeczytałem wpis na blogu: http://www.maciejaniserowicz.com/2011/09/28/poczatki-mojej-kariery-odpowiedz-na-maila/

I tak mnie zainspirował do zastanowienia się jak mógłbym się rozwijać poza klepaniem tutoriali i mini-projektów samodzielnie? Do wspomnianych kół naukowych nie mam dostępu, nie znam ludzi z branży, studiujących informatykę itp.
Na dołączenie do projektu open-source za cieńki jeszcze jestem.
Jakie są inne możliwości przez internet? Gdzie można by jakieś pierwsze szlify zdobyć (kodze w .NET).
Chodzi o to, żeby uczyćsię takich rzeczy, które doceni pracodawca również.
Co z tymi certyfikatami/egzaminami Microsoftu? Warto?
Na staże się nie kwalifikuję, bo nie mam statusu studenta, więc muszę przyskilić mocno, żeby od raz gdzieś na juniora się móc załapać po wakacjach.

0
gejzi napisał(a):

Na staże się nie kwalifikuję, bo nie mam statusu studenta
Żeby firma cie zatrudniła na staż nie musisz być studentem. Poszukaj małych firm, wysyłaj cv, chodź na testy i rozmowy i w końcu się uda. Zapisz się w pośredniaku, nie twierdze, że coś ci znajdą ale zawsze potem o staż łatwiej. Taki pracodawca zatrudniając ciebie na staż nie ponosi z tego tytułu kosztów bo wszystkim zajmie się urząd. Poza tym programuj we własnym zakresie, pisz programiki aby podczas rozmów mógł się czymś pochwalić.

1

@matek3005 bez żartów, nikt nie szuka programistów przez pośredniach ;]
@gejzi certyfikatów raczej nie warto. Warto za to klepnąć jakiś większy projekt żeby nie mieć pustego CV.

0
Shalom napisał(a):

@matek3005 bez żartów, nikt nie szuka programistów przez pośredniach ;]
Nie zrozumiałeś mnie, nigdzie nie napisałem, żeby poszedł do pośredniaka i czekał aż wpadnie mu robota :) Pośredniak może pomóc w ewentualnym odbyciu stażu. Człowiek szuka roboty, nie ma jeszcze doświadczenia więc każdy wpis w CV się liczy. Idzie do małej firemki X z branży IT (szuka na własną rękę) mówi im, że jest zapisany w pośredniaku i pyta o staż. Na sam początek wystarczające.

Parę lat temu takie podejście nie było złe ponieważ wielu pracodawców nie miało z tego tytułu żadnych problemów i wielu z nich chętnie brało stażystów. W dzisiejszych czasach jest jednak gorzej bo z tego co się orientuję pracodawca ma chyba obowiązek zatrudnienia takiego stażysty po odbyciu stażu na min. 3 miesiące (ale tego nie jestem pewien).

Nie uważam żeby podejście z PUP było złe. Ponadto odbywając staż, stażysta dalej posiada statut bezrobotnego i w każdej chwili może przerwać staż na rzecz zatrudnienia w innej firmie. Wolałbym to niż siedzieć w domu na bezrobociu i użalać się sam nad sobą.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1