Hej, na pwr zauważyłem kierunek o nazwie Inżynieria systemów. Tu podaje siatki godzin ww. kierunku http://www.wiz.pwr.edu.pl/files/prv/id0/Programy%20studiow/ST_INS_Ii_PLAN_2013_2014.pdf
Co o nim sądzicie? Jest to chyba dość niespotykany i stosunkowo rzadki kierunek.
Rzadki bo średnio użyteczny. Biorąc pod uwagę program studiów to wygląda to na podobną porażkę jak Informatyka i Ekonometria (ani nie będzie z ciebie koder ani ekonom ;]). Bo informatyki jako takiej mało, a zarządzania i ekonomii też nie za wiele, w efekcie ani nie będzie z kogoś programista ani manager. Chociaż może i lepszy taki manager, który ma jako-takie pojęcie o informatyce niż taki całkiem zielony.
A może osoba która będzie sama uczyła się kodzić, będzie miała łatwiej na przejście na "wyższy stołek" w firmie typowo informatycznej po X latach pracy jako koder? :p
To jest bardzo mylne przeświadczenie, że awansuje się w ten sposób. To są dwie różne ścieżki kariery. Developerzy zwykle stają się tech leadami i architektami, nie managerami. Bo dobry developer wcale nie musi być dobrym managerem i odwrotnie :)
W takim razie łatwiej po czymś takim może zostać liderem projektu - w końcu jest na tych studiach wiele rzeczy za zarządzania więc człowiek może lepiej odnajdzie się w nadzorowaniu pewną grupą osób?
A od kiedy ktoś "nadzoruje" programistów? o_O Team Lead zajmuje się komunikacją z managerami i ewentualnie przydzielaniem zadań i moderowaniem spotkań. Często też jest jednocześnie scrum masterem. No i z mojego doświadczenia Team Lead to jest zwykle bardzo dobra technicznie osoba do której idziesz kiedy masz problem.
Shalom napisał(a):
Biorąc pod uwagę program studiów to wygląda to na podobną porażkę jak Informatyka i Ekonometria (ani nie będzie z ciebie koder ani ekonom ;]). Bo informatyki jako takiej mało, a zarządzania i ekonomii też nie za wiele, w efekcie ani nie będzie z kogoś programista ani manager. Chociaż może i lepszy taki manager, który ma jako-takie pojęcie o informatyce niż taki całkiem zielony.
ROTFL :D
Przecież to w ogóle nie jest kierunek informatyczny i z informatyką nie ma nic wspólnego. :P
@somekind chyba przesadzasz, bo jednak jest tam programowanie, projektowanie systemów, badania operacyjne, symulacje, teoria sterowania, systemy ekspertowe, sztuczna inteligencja, bazy danych. Więc jakieś podstawy informatyki tam są ;) Chociaż mniej nawet niż na "informatyce dla humanistów" -> http://www.epi.uj.edu.pl/dla_kandydatow-spis_przedmiotow.htm :D
@Shalom, jakaś wiedza z informatyki jest przekazywana na każdym kierunku technicznym, ale to nie sprawia, że każdy kierunek aspiruje do produkowania informatyków. W przypadku omawianego tutaj kierunku ewidentnie chodzi o wdrażanie i zarządzanie procesami produkcyjnymi różnego rodzaju, a nie o jakąś informatykę.
Czyli jednym słowem - odradzacie?
bakłażan9494 napisał(a):
Czyli jednym słowem - odradzacie?
Ja niczego nie odradzam, stwierdzam tylko fakt. Skąd mogę wiedzieć, czy intresuje Cię zarządzanie produkcją i czy się w tym odnajdziesz?
Prawdę mówiąc to nie, podchodziłem do tego raczej w ten sposób, że idąc na takie studia będę miał więcej czasu na naukę języka angielskiego oraz na programowanie.
A nie idąc w ogóle to jeszcze więcej.Tylko nie bardzo rozumiem co z tego wynika ;]
bakłażan9494 napisał(a):
Prawdę mówiąc to nie, podchodziłem do tego raczej w ten sposób, że idąc na takie studia będę miał więcej czasu na naukę języka angielskiego oraz na programowanie.
Żebyś się nie przeliczył. Tam jest sporo matmy, jakiegoś modelowania i optymalizacji, które nie należą do łatwych dziedzin, więc sa potencjalnie czasochłonne. Z drugiej strony humanistyczne rzeczy typu zarządzanie i marketing również mogą zabierać sporo czasu.
To są prawdopodobnie ciekawe studia, ale nie dla kogoś, kto chce być programistą.
A Inżynieria Obliczeniowa ? Z opisu wynika, że osoba po takich studiach jest wyposażona w "potężne" narzędzie do wymyślaniu sposobów obliczeń w różnych dziedzinach życia jak np. medycyna, chemia, informatyka, AI itd itp tylko że to są studia chyba tylko inżynierskie
Jezeli nie dostalbym sie na normalna infe to myslicie ze warto isc na ten kierunem i po I roku sie przepisac ? I rok to jak wszedzie analiza, algebra itd wiec duzych roznic programowych raczej nie ma...
Podbijam.
Dostałem się na informatykę na W4 i na W8 na inżynierię systemów (PWr).
Zastanawiam się co wybrać.
Teoretycznie mógłbym się przenieść po roku na informatykę na W8... I chyba łatwiej byłoby z tego samego wydziału?