Sens i sposób na przekwalifikowanie

0

Cześć, sprawa wygląda następująco. Jestem absolwentem kierunku humanistycznego, kierunek porządny, uczelnia "jedna z najlepszych". Ukończyłem go z przyjemnością, ale niestety za cenę braku perspektyw zawodowych. W konsekwencji zastanawiam się nad tym, czy nie poświęcić się zawodowo programowaniu. Nie jest to wybór przypadkowy, programowanie mi "pasuje", czuję i widzę (daje mi to też satysfakcję, zwłaszcza odnajdywanie błędów i naprawianie:)), że mam do tego pewien dryg i bardzo szybko łapię materiał. Doświadczenie mam liche niestety, opanowałem dosyć solidnie wyłącznie html. Kiedy skończyłem 17 lat to praktycznie przestałem się interesować programowaniem. Ostatnio próbowałem podstaw JavaScript w formie darmowego internetowego kursu i chociaż to podstawy, szybko to łapałem. Teraz trochę żałuję, że nie wykorzystałem tego potencjału i od razu nie poszedłem na studia informatyczne. Głównie dlatego, że matematyka nigdy nie była moim ulubionym przedmiotem, a co za tym idzie mocną stroną. W związku z tym mam kilka pytań:

  • czy warto w tym momencie obudzić w sobie te "uzdolnienia'";) i zacząć naukę na poważnie ? Myślałem na początku o JavaScript, a potem o wyspecjalizowaniu się w jakimś "niszowym" języku. Nie wiem czy obecnie nie jest już za dużo osób znających dobrze JS i może warto coś innego.
  • czy opłaca się rozpocząć studia np. zaocznie z informatyki ? a może istnieją studia podyplomowe z programowania dla nie informatyków ? (czyt. humanistów) albo porządne, np. kilku miesięczne kursy kończące się egzaminem i certyfikatem ?
  • niechęć do matematyki jest dużą przeszkodą by stać się profesjonalnym programistą ?
0

czy warto w tym momencie obudzić w sobie te "uzdolnienia'";) i zacząć naukę na poważnie ?

Jeżeli to chcesz robić w przyszłości, to zawsze warto

Myślałem na początku o JavaScript, a potem o wyspecjalizowaniu się w jakimś "niszowym" języku. Nie wiem czy obecnie nie jest już za dużo osób znających dobrze JS i może warto coś innego.

Ucz się tego co cię "kręci" jeżeli czujesz że JS to nie do końca "to" spróbuj innych rzeczy.

  • czy opłaca się rozpocząć studia np. zaocznie z informatyki ? a może istnieją studia podyplomowe z programowania dla nie informatyków ? (czyt. humanistów) albo porządne, np. kilku miesięczne kursy kończące się egzaminem i certyfikatem ?

Jeżeli sytuacja pozwala ci studiować zaocznie to czemu nie. Zamiast kursów i certyfikatów lepiej chyba uczyć się samemu w domu i kodzić własne projekty.

  • niechęć do matematyki jest dużą przeszkodą by stać się profesjonalnym programistą ?

Czystej matematyki niekoniecznie - logicznego myślenia już tak.

1
  • czy warto w tym momencie obudzić w sobie te "uzdolnienia'";) i zacząć naukę na poważnie ? Myślałem na początku o JavaScript, a potem o wyspecjalizowaniu się w jakimś "niszowym" języku. Nie wiem czy obecnie nie jest już za dużo osób znających dobrze JS i może warto coś innego.

Osób które dobrze znają JS jest raczej niewiele (trochę jak z C++ :P). Nigdy nie jest za późno na naukę

  • czy opłaca się rozpocząć studia np. zaocznie z informatyki ? a może istnieją studia podyplomowe z programowania dla nie informatyków ? (czyt. humanistów) albo porządne, np. kilku miesięczne kursy kończące się egzaminem i certyfikatem ?

Pytanie czy w ogóle chcesz się bawić teraz w kolejne studia? Może lepiej zrobić właśnie jakiś kurs, albo w ogóle ogarnąć to samodzielnie? W internecie jest cała masa darmowych kursów (są też przecież kursy online z MIT które są dobrej jakości).

  • niechęć do matematyki jest dużą przeszkodą by stać się profesjonalnym programistą ?

To zależy z czego ta niechęć wynika. Jeśli z tego że nie umiesz "wpaść" na rozwiązanie zadania z matematyki i masz trudności z rozkminianiem "jak" podejść do zadania a potem z zaaplikowaniem odpowiedniego schematu żeby zadanie rozwiązać, to tak, będzie to duża przeszkoda. Właściwie nie do przejścia. Bo programowanie właśnie na tym polega.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1