W tym roku szkolnym mam pisać egzamin z Informatyki, zawiadomiono nas że zdawalność jest bardzo mała. Do zaliczenia wymaganych jest 75% poprawnych odpowiedzi. Przeglądałem dzisiaj na jednej stronce jakie są pytania, i 23 pytania zaliczyłem na 40%. Ogólnie z pytaniami związanymi z kodem lub programowaniem radze sobie bez problemu, ale reszta jest dla mnie całkiem obca. Możecie mi dać jakieś rady z czego uczyć się do tego egzaminu ?
Z podrecznikow i zeszytow, ktore kupowales/robiles do tej pory w szkole.
Trochę dziwne podejście ma ta wasza placówka, dość demotywujące. U mnie podejście podczas przygotowania jest dość schematyczne, pokazują co się powtarza i może to beznadziejnie zabrzmi(tak samo jak cały ten technik), ale trzeba się tego na pamięć nauczyć, np: założeń na praktycznym(za samo wypisanie i tytuł można uzbierać sporą sumkę punktów).
Więc nie przejmuj się co tam jeden z drugim Ci powiedzieli, tylko przerób kilka próbnych, poczytaj w necie jak się pod ten egzamin przygotować(jeżeli Ci na nim zależy).
Pamiętaj że to wszystko to jeden wielki schemat(tak jak matura z matmy na przykład, wiele rzeczy się powtarza z lat wcześniejszych).
P.S zrobię trochę mały offtop, ale trudno. Czy macie może jakieś doświadczenia/opinie na temat tego czy ten cały technik ma jakiekolwiek znaczenie dla Pań/Panów z HR ? Chodzi o to czy w ogóle warto go robić ?
I zdażają się kwiatki :D
Pytania które są bez sensu i pierwsze co musisz zrobić to dowiedzieć się o co w pytaniu chodzi :).
Schemat przedstawia:
A. "Płytę główną obsługującą DDR1 do której można podpiąć DDR2"
B. "Płytę główną obsługującą DDR2 do której można podpiąć DDR1"
C. "Płytę główną kompatybilną z DDR2"
D. "Płytę główną obsługującą 64bitowe pamięci RAM"
I wielkie WTF?! Odnośnie pierwszych możliwości. :)
Nie martw się. Naciągają - widziałem statystyki uzyskanych punktów. W miarę zbliżania się do magicznych 70% krzywa drastycznie spada w dół, a później zaczyna się od samej góry ;)
Tak jak kolega wyżej powiedział te z programowania są banalne a reszta po uju na lekcji przerobiona. Zależało mi na jakiejś fajnej książce z pytaniami i odpowiedziami egzaminacyjnymi ponieważ pamiętam jak zdawałem stary egzamin na prawko kat. B to miałem książeczkę, z niej znakomicie nauczyłem się zasad i egzamin zdałem bez problemu.