Nauka programowania z książek - nudna i bezsensowna czy przydatna?

0

Rozważam ostatnio idee nauki programowania z książek - o ile w początkowej fazie jest to konieczne (a może nie? jak było z Wami?) to w miarę upływu czasu staje się to moim skromnym zdaniem nudną i żmudną czynnością. Uważam tak dlatego, że po pewnym czasie możemy się przyłapać na tym, że nie mamy kompletnie pomysłu na projekt, który mógłby praktycznie doskonalić nasze umiejętności a siedzimy ciągle w książce i przepisujemy przykłady. Co nam to tak naprawdę daje, zastanawialiście się kiedyś nad tym?
Moim zdaniem nie można przecież ciągle kupować nowych książek a powinno się korzystać z zasobów dostępnych w sieci.

Jednak nie jestem do końca przekonany o takim sposobie nauki bo w sieci możemy nie znaleźć tak łatwo róznych ficzerów językowych, które mamy opisane w książce.

Jak Wy zaczynaliście swoją karierę programisty? Od jakiejś książki czy od początku z internetu?

0

Jak kto woli. Ja wolę papierową wersję zawsze. Zabieram ze sobą wszędzie i czytam przy różnych okazjach. Zresztą często do poduchy (mam na myśli książki nie tylko programistyczne). Poza tym w przypadku nowych dla mnie rzeczy to przedkładam książki nad jakieś kursy i blogi, bo w książce wiedza jest uporządkowana, a w necie to panuje chaos. No chyba, że masz już pojęcie na dany temat i wiesz czego szukać - w takim przypadku książka to niepotrzebny wydatek.

PS.

Jak Wy zaczynaliście swoją karierę programisty? Od jakiejś książki czy od początku z internetu?

Od książki, bo jak ja się uczyłem programować to Internet w domu był jeszcze luksusem.

0

Ja z ksiazek, nie mialem internetu. Nadal lubie kupic sobie czasem ksiazke, chociaz glownie uzywam internetu.

0

Książki są fajne - ale zależy jak kto z nich korzysta, bo dla każdego inna forma będzie ciekawa. Pewną teorie musisz znać ( do czego, po co i kiedy stosować ) - ale nie będziesz się przecież zatrzymywał się na tworzeniu formularzy, od Ciebie zależy czy wiedzę z kilku źródeł skleisz w większy projekt. To jest fajne i to sprawia radochę
( przynajmniej mi ).
Na początku chyba każdy nie wiedział jak korzystać ze źródeł ( tym bardziej z dokumentacji ) - ale po jakimś czasie każdy znajdzie swój złoty środek - więc nic innego Ci nie pozostaje jak szukanie.

0

To zależy od tego czego chcesz się uczyć. Przykładowo jeśli mowa o jakimś oklepanym temacie to wolę mieć pod nosem dobrą książkę. Wtedy mam wiele informacji w jednym miejscu i mogę to przejrzeć, a nawet kiedyś przeczytać. Jednak wiele rzeczy nie nadaje się do opisywania książkach, bo informacje się szybko dezaktualizują. Mówię tu przede wszystkim o frameworkach.

0

Wiele zależy od sposobu przyswajania wiedzy. Jeśli jest to metoda "od ogółu do szczegółu" to książki są bardzo pomocne. Czasem trzeba poznać technologię z lotu ptaka, by zacząć zagłębiać się w szczegóły. Rozproszone źródła w rodzaju Stackoverflow czy sama dokumentacja przydadzą się dopiero w późniejszym etapie nauki.

0

na początku programowania. Owszem to jakąś książke dot. programowania trzeba koniecznie przeczytać żeby wiedzieć przynajmniej co w google wpisać jak się będzie miało z czymś problem

0

Wszystko zależy od tego co chcemy osiągnąć. Jeżeli chcesz poznać język, jego składnię czy meandry to bez książek można sobie poradzić. Ale nie na tym polega programowanie. Programowanie to rozwiązywanie problemów, a język to tylko narzędzie. Aby skutecznie rozwiązywać problemy trzeba poznać teorię, podstawowe algorytmy, techniki programowania czy zasady pracy kompilatora.
Dobre książki są źródłem usystematyzowanych informacji. Pewne minimum trzeba przeczytać. Nie wyobrażam sobie, aby programista nie czytał książek o algorytmach, nie ma znaczenia czy to Cormen czy Wróblewski. Dopiero na solidnym fundamencie można budować karierę programisty wspomaganą internetem.

0

Jak poznaje nowy język? Dobra książka (czytam teorię), a potem tylko dokumentacja na MSDN.

0

Dokładnie tak, najpierw łatwa książka do podstaw, a potem coś na maksa. Jak uczyłem się TP 7.0 to najpierw podręcznik Buczkowskiego jako podstawa, a potem Marciniak jako kompendium wiedzy, które służyło do wyrywkowego rozwiązywaniu problemów. Jednak do dzisiaj żałuję, że nie kupiłem wówczas dobrej książki o algorytmach :(

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1