tegoroczna matematyka była prosta :) mało co się nie pomyliłem w I zamkniętym :D - trzeba dokładnie czytać ;)
Z tego, co widzę, to typowe zadanka, jakie się trzaskało na matmie w liceum i sporo czasu.
Ostatnio modne w tym wątku są porównania, więc macie okazję zobaczyć jak było kiedyś:
http://somekind.pl/_imagies/egzaminy_pw/matma_2002_1.png
http://somekind.pl/_imagies/egzaminy_pw/matma_2002_2.png
Rozwiązałem sobie tą maturę rozszerzoną. Dla mnie najtrudniejsze były zadania nr 4 i 8. Reszta zadań jest mniej lub bardziej schematyczna. Czasami coś tam trzeba było zauważyć, np. w zadaniu nr 6 pojawia się wartość bezwzględna, którą jednak można pominąć ze względu na to, że m należy do przedziału <-1;7>.
Zadanie nr 4 było czasochłonne (bardzo dużo przekształceń). Natomiast w zadaniu nr 8 mam inny wynik niż na stronie podanej przez xorgx3 (czyli całkiem prawdopodobne, że się pomyliłem). Dowód z zadania nr 11 zrobiłem trochę inaczej niż to jest na tej stronie pokazane. Ja wykonałem po prostu przekształcenia na wzorach. Jestem ciekaw, czy sposób, który zastosowałem zostałby zaliczony.
Hmm...
Polecam spojrzeć na czas oraz porównać z zadaniem maturalnym numer 26...
Jak porównałem z tym - http://www.edulandia.pl/matura/1,118553,11686688,Matura_2012__matematyka__poziom_rozszerzony___odpowiedzi.html?as=2&startsz=x, to straciłem dziś tylko 6% (minimum 4%, jeśli dostanę punkt za moje wypociny w ostatnim)
Matura rozszerzona była w tym roku dość prosta (a podstawowa dla debili), co w sumie mnie trochę martwi - bo mimo tego, że może i sam mam dobry wynik, to będzie wielu o równie dobrym - konkurencja w górę ;-/ Jeśli porównywać z zadaniami którymi się przygotowywałem albo arkuszami próbnymi, to jednak to co dziś zaserwowano maturzystom było dość łatwe - pierwsze zadanie w ogóle mogłoby znaleźć się na podstawce jako "trudniejsze". W każdym razie jestem zadowolony, spodziewałem się, że gorzej mi pójdzie - chociaż większą satysfakcję dałoby liczenie na taki wynik po pokonaniu trudniejszego arkusza.
Teraz byle do wtorku, do informatyki rozszerzonej - oby poszła równie dobrze.
Jak tam, oblaliście matury :D ?
Nie;D do matury mam 2 lata;P
1,5,9 na poziomie gimnazjum czyli moim :D reszty nie patrzyłem nie chciało mi się. Ale w pierwszy 10 miałbym z 6pkt a jestem z gim.
Ale się ludzie podniecają tą maturą.
Jak tam po maturze? ja juz jestem najebany :D zjeb** mature rozsz. z matmy jak kilka kumpli z mojej klasy ktorzy tez glupi nie byli :D 56 % a le moze jakims cudem sie dostane na UJ :) szkoda tylko ze gorzej poszla niz probna (74 %). ale trudno, najwyzej zostane w czestochowie na rok :P naucze sie javy i przenose sie do krk :P
ubuntuser napisał(a):
56% ale moze jakims cudem sie dostane na UJ :)
Może być ciężko w tym roku, bo nie ma już zamawianych ponoć ;).
Wszystko zależy od tego jak poszła ogólnie. Jak w całej Polsce tak słabo to może nie będzie źle.
Mi udało się zdobyć 86% z rozszerzenia - optymistycznie liczyłem na ciut więcej, ale narzekać nie będę, cieszę się. W połączeniu z infą rozszerzoną zdaną lepiej niż się spodziewąłem raczej się dostanę na infę na tej uczelni, w którą celuję.