Projekty programistyczne ze studiów

6

Cześć,
jakie projekty programistyczne realizowaliście w trakcie studiów i w jakich językach? Chodzi mi o studia informatyczne, ja w trakcie studiów pisałem głównie standardowe algorytmy (wyszukiwanie, sortowanie, listy, kolejki, drzewa), ale ja studiuję matematykę.

1

Parser języka QVT (Java), Rozpoznawanie obrazów (Java), rozproszony komunikator (Java), zdalny backup plików (Java), mnóstwo algorytmów (C++ głównie), jakieś podstawowe programiki na początku studiów (C), sklep internetowy (serwlety Javy), gra w statki (sieciowa, Java)

To takie, które mi w pierwszej chwili przyszły do głowy.

1

To projekty czy algorytmy? Jeśli chodzi o projekty to m.in.

  • baza danych firmy turystycznej
  • jakieś proste liczydło na fpga
  • jakieś małe rzeczy z Javy -> applet w stylu painta, prosta aplikacja bazodanowa etc
  • aplikacja (klient + demon) pozwalająca wykonywać polecenia shella zdalnie na wielu maszynach jednocześnie
  • zdalna myszka do komputera jako aplikacja na Androida (bluetooth + akcelerometr telefonu + touchscreen)
  • duży grupowy projekt (462 osoby) - platforma do przeprowadzania obliczeń ewolucyjnych
  • prosta scena w OpenGL (moja to był helikopter którym można było sobie polatać :P)
  • biblioteka do ekstrakcji z whois danych związanych z podanym adresem IP
  • kompilator pascala do maszyny wirtualnej o podanej specyfikacji
  • program rozwiązujący plansze gry "connect the walls"
  • program grający w Planet Wars (google-ai challenge 2010 http://planetwars.aichallenge.org/) i w Ants Challenge (google-ai challenge 2011 http://aichallenge.org/)
  • system czasu rzeczywistego do obsługi mini stacji meteo
  • moja praca inżynierska - aplikacja do monitorowania topologii sieciowej pod kątem komunikacji multicast
1

Z ciekawszych - przechwytywanie ruchu sieciowego, emulator IEEE754.
Z mniej ciekawych - parser XML + walidacja schema + drzewiaste gui, filtr antyspamowy.
Oprócz tego sporo miniprojekcików elektronicznych.

0

1 rok, zero projektow, jakies male na zajecia
2 rok, kolko i krzyzyk 5x5 (bez inteligencji) z wykorzystaniem qt i pozniej to samo w wxWidget
2 aplikcje internetowe ogolnie proste, technologie: html, css, javascript, jquery, ajax, php
3 rok:
biblioteka wykresow, c++, boost
symulacja zjawisk z pogranicza fizyki i grafiki komputerowej, c++, qt
bazy danych: cos w stylu klubu, czy ksiegarni (2 x access i postgres + java + swing)
interpoalcje w matlabie

wlasny kompilator,
projekt w labView
2x prsote rozproszone algorytnym z wykorzystaniem MPI, drugi Java

chyba nic nie pomianlem

1

implementacja rsa (głównie chodziło o bibliotekę do obsługi dużych liczb) - pascal i C, program do wymiany plików p2p - java, oprogramowanie obsługujące oscyloskop - pascal i asm, przetwarzanie dźwięku + gui w matlabie itp. to te ambitniejsze rzeczy, bo większość pozostałych to były kompletne pierdoły (przetwarzanie sygnałów na specjalnym procesorze czy budowanie i programowanie prostych układów na 8051).

0

Symulator skrzyżowania ze światłami ;)

0

Jeśli chodzi o studia, to studiuję EiT, drugi semestr. Pierwszy semestr, to jeden przedmiot programistyczny, "Podstawy programowania" (C++). Tak naprawdę coś więcej było do zrobienia tylko na zaliczenie. Ja zrobiłem prostą bazę danych o studentach (jedna klasa, dodawanie, modyfikowanie, wyświetlanie, sortowanie, itp.). Ktoś jeszcze zrobił coś podobnego, książkę telefoniczną, było też liczenie macierzy, kółko i krzyżyk, program rysujący figury z użyciem jakichś bibliotek, generalnie prostsze rzeczy. Reszta ściągnęła gotowce z internetu (mina kolesia z gotowcem, który ma wytłumaczyć jak to działa i dlaczego zastosował "union" - bezcenne :)). Jak będzie coś więcej, to postaram się dopisać, o ile wątek z czasem nie zaginie.

Przy okazji http://4programmers.net/Forum/Off-Topic/74614-1_rok_informatyki_-_algorytmyprojekty

3

Huh, to ja też trochę opowiem. Zgodnie z przebiegiem studiów:

Studia inżynierskie:

  • System zarządzania biblioteką (pierwszy "duży" projekt z C, NCurses).
  • System zarządzania flotą pojazdów (pierwszy "duży" projekt z C++).
  • Aplikacja do konwersji BMP na TIFF z wykorzystaniem assemblera x86 (C + asm).
  • Zaimplementowanie klas reprezentujących różne struktury danych i przygotowanie testów do nich (lista, tablica haszująca, drzewo AVL, graf i coś jeszcze) - C++.
  • Czytnik RSS (Java).
  • Różne projekty związane z modyfikacją systemu operacyjnego MINIX - własny moduł szeregowania procesów, własne wywołania systemowe itd.
  • Aplikacja umożliwiająca rozwiązanie dość niebanalnego algorytmicznego trzema różnymi sposobami (C++, Qt).
  • Aplikacja typu p2p (C++, Boost)
  • Webowa aplikacja umożliwiająca zarządzanie stanem sprzętu sportowego w sklepie (Java, Spring, Hibernate).
  • Napisanie sztucznej inteligencji dla Wumpusa na torusie (Python)
  • Warcaby 3D (C++, Boost, OpenGL).
  • Uproszczony klon gry Star Wars: Rouge Squadron (screeny na blogu ziomka: http://veldrinlab.pl/projekty/star-wars-rogue-team/) (C++, Boost, SDL, OpenGL).
  • Jakiś projekt w Prologu, którego tematu już nie pamiętam.
  • Jakiś projekt w C działający na systemie operacyjnym VxWorks. Temat znowu wypadł mi z głowy.
  • Dużo klikania UMLi dla systemu zarządzania hotelem.
  • Crawler parsujący html'a i wyciągający z portalu telemagazyn.pl informacje o emitowanych w telewizji filmach (różne kryteria) - Java.
  • Rozproszony system zarządzania blokadami do zasobów - C++
  • Sterownik do wirtualnego urządzania umożliwiającego szyfrowanie / deszyfrowanie wiadomości - C, Linux kernel, Crypto API.
  • Sterownik do mikrofonu (zlutowanego przez wykładowcę) - C i Linux kernel.
  • Problem komiwojażera z wykorzystaniem różnych algorytmów heurystycznych - język R
  • Praca inżynierska: Kontrola poprawności wykonywania aplikacji natywnych z wykorzystaniem dynamicznego wstrzykiwania kodu. Pisałem przede wszystkim wstrzykiwacz bibliotek DLL, a następnie implementowałem bibliotekę umożliającą detekcję i tolerowanie przekłamań bitowych w kodzie. W ramach tej biblioteki dokonywałem np. deasemblacji segmentu kodu procesu, podziału kodu na bloki podstawowe oraz odpowiedniej modyfikacji ich w celu sprawdzania spójności z oryginałem.

Aktualne projekty (pierwszy sem magisterium):

  • Wykorzystanie algorytmów heurystycznych do minimalizacji średnicy grafów spójnych - C++
  • Rozproszony interpreter stworzonego przez siebie języka z równoważeniem obciążenia - każda osoba w zespole piszę wersje w innej technologii, u mnie to Java.
  • Rozkład pociągów - Haskell
  • Dodanie do Mercuriala/Gita/Veracity rozproszoności.
  • Przeprowadzenie analizy, zaprojektowanie i stworzenie kompletnej dokumentacji modułu do zarządzania zasobami w firmie (poprzednie roczniki pisały na 100-200 stron).
  • Crawler wyciągający przepisy kulinarne ze stron www - C++.

Do tego jeszcze dochodzi trochę swoich projektów i kilka zrealizowanych jako freelancer. Szkoda jednak o nich teraz tu pisać ;)

1
  • książka adresowa (C)
  • implementacja podstawowych algorytmów i struktur danyh (C++)
  • konwerter systemów liczbowych (ASM)
  • prosty silnik bazodanowy (JAVA)
  • symulator bankomatu (JAVA, RMI)
  • prosty erp (JAVA, JSF, Hibernate)
  • tank 3D (C#, XNA)
  • warcaby przez sieć (C#)
  • battleship przez sieć (JAVA)
  • jakieś proste obliczenia w F#
  • algorytmy grafowe (JAVA)

tyle pamiętam ;)

2

Widzę, że na studiach są zadania do zrobienia a nie jak w moim technikum dostajemy do przepisania czasem błędnie napisane programy ;d

0

kilka, które pamiętam, było więcej:
· edytor ikon (C++)
· wyszukiwarka połączeń autobusów PKS (albo w Classic ASP albo JSP, nie pamiętam)
· klient IRC (Java)
· warcaby przez sieć (Java, grafikę zrobiłem w POV-Ray)
· arkanoid (asm + protected mode + multitasking)
· emulator mikrokontrolera motoroli (Delphi) — inżynierka

0

To moje studia były chyba jakieś upośledzone. Pierwsze zajęcia typu 'Projekt' mieliśmy na czwartym semestrze -_-

1

Nie tylko Twoje, niestety. Na mojej uczelni (moze nie powiem lepiej, jakiej, bo aż wstyd, ża na TAKIEJ uczelni jest aż TAK tragicznie).

1 rok - jakieś totalne PIERDOŁY w Cpp/Java (typu pisanie/czytanie plików, i nic więcej!), kolejno - metody numeryczne, fajnie, że do tej pory mi się przydały tylko raz
2 rok - SDiA - czyli algorytmika, co muszę przyznać na wysokim poziomie. Zadań nie rozwiązywało się tak łatwo;) Później projekt jakis zal. z Cpp/Qt - jakaś śmieszna baza danych i połączenie http do pobierania danych
3 rok - projekt zespołowy w Cpp/Qt, nawet nieskończony (kolega się op***** a ja wszystko robiłem sam = szkoda mi było projektu, bo mógł byc fajny, ale nie mam zamiaru tyrać za kogoś za free; skoro to leń śmierdzący, skończyło się tak, że ja napisałem prawie całość, dostałem zal, a kolega, cóż, powtarzał sem, bo mu się nie chciało nawet 1 klasy napisać)

Nie pamiętam wszystkiego dokładnie - były jakieś programy z kodowania, modelowanie i symulacja (to było fajne, przynajmniej coś się modelowało za pomocą r-nań różniczkowych, w 3D, współbieżne i rozproszone, też może być; ale na zal pisaliśmy tylko jakiś śmieszny program w RMI na konsolę, serwer na uczelnianym kompie, klient w domu i działało. Jakiaś dłubanina w asmie, typu zegarek, skrzyżowanie, itp - raczej banalne rzeczy.

Szkoda, że nie poszedłem na polibudę. Aż wstyd pisać - a potem dziwne, że po licencjacie roboty nie można nawet znaleźć, studia powinny być realną przepustką do znalezienia pracy w zawodzie (najpierw najprostszej, potem coraz lepiej). Gdyby nie uczyć się samemu to tragedia. Niektórzy, co nawet się nie 'obudzili' u mnie, to się zastanawiają - 'jak to, 4 rok teraz, a ja roboty nigdzie nie moge znaleźć? przeciez infe studiuje !'...

0

Gdyby nie uczyć się samemu to tragedia. Niektórzy, co nawet się nie 'obudzili' u mnie, to się zastanawiają - 'jak to, 4 rok teraz, a ja roboty nigdzie nie moge znaleźć? przeciez infe studiuje !'...

W sedno sprawy trafiłeś, gdyby nie uczyć się samemu to tragedia. Studia, na jakim poziomie by nie były, nie nauczą się niczego za ciebie.

Na moich studiach można było się nieźle bawić pracą naukową, np. koledzy skonstruowali robota do grania w warcaby. Inny kolega natomiast jako pracę inżynierską napisał kółko i krzyżyk. Nikt mu nie bronił wziąć ambitniejszego projektu...

Z moich ciekawszych projektów na studiach:

  • Webowy interfejs do zarządzania AP Cisco z wykorzystaniem komunikacji po SNMP lub po SSH + Cisco CLI
  • Emulator sieci dwupierścieniowej a'la RPR (niezawodność, autorekonfiguracja, klasy ruchu, sprawiedliwość) na kartach Ethernetowych

Pozostałymi to po prostu nie ma co się chwalić, bo to wszystko jakieś tam podstawy... Chat na multicastach, sniffer warstwy drugiej, jakieś MPIowe obliczenia, jakiś tam systemik bazodanowy, arkanoid...
Ale np. na ten przedmiot, gdzie ja pisałam arkanoida, ktoś inny wziął i pierdyknął gierkę RPG. Jak się chce, to można, prowadzący nie ograniczają.

2

Inna kwestia to jest jakość projektów na studiach. Generalnie wykładowcy najczęściej nie wymagają, żeby projekt działał dla granicznych przypadków (typu rzadkie sytuacje, niepoprawne dane itd) a to jest kluczowa kwestia przy pisaniu produkcyjnego kodu. Obsługa granicznych przypadków mocno komplikuje kod, tak więc jak ktoś to zlewa to ma zadanie uproszczone. Oczywiście niektórzy wykładowcy lepiej podchodzą do tematu i testują oddane projekty. Pamiętam jak kolega z roku trafił na takiego wykładowce i pluł się, że to przecież był zwykły projekt programistyczny a nie zadanie z niezawodności systemów [rotfl]
Jeszcze inna kwestia to jakość kodu - tą kwestię chyba 99% środowiska akademickiego zlewa, prawdopodobnie dlatego, że samemu nie ma pojęcia jak powinien wyglądać kod o wysokiej jakości.

0
0x200x20 napisał(a)

Jeszcze inna kwestia to jakość kodu - tą kwestię chyba 99% środowiska akademickiego zlewa, prawdopodobnie dlatego, że samemu nie ma pojęcia jak powinien wyglądać kod o wysokiej jakości.

Zależy gdzie. Na mojej uczelni surowo rozliczają z jakości kodu, tj. kod powinien być jasny dla osoby, która go czyta - odpowiednie nazwy zmiennych, wcięcia, komentarze. Jeżeli ktoś ma burdel w kodzie, to jego sprawa, ale jak będzie chciał wrócić do projektu po paru miesiącach, to nie będzie w ogóle wiedział o co tam chodzi.

Z ciekawszych projektów jakie wykonałem/wykonuje w czasie studiów to:

  • "Footballer" - program, którego zadaniem była obsługa danych klubów piłkarskich i ich zawodników. Aktualizacja danych zawodników, statystyki z meczów, kartki, bramki itd. Dodatkowo moduł, który generował terminarze przy odpowiednim wzorcu, aktualizował tabele lig po wprowadzeniu wyników każdej kolejki. (C#)
  • Jakieś aplikacje desktopowe np. "Mandaty" - program trzymał statystyki mandatów wystawionych przez straż miejską :P, "Dziennik studenta", do którego można było zapisywać/usuwać/edytować terminy kolokwiów/egzaminów. "PasswordGenerator" - prosty program, który generował losowe hasło z podanej liczby znaków i ich zakresu.
  • Aplikacje desktop - web, pozwalające na pobieranie danych ze strony internetowej i jej obróbki w programie desktopowym. (C#)
  • Czat (C#)
  • Aplikacja pozwalająca czytać pdf'y - ściągamy sobie pdf z internetu i przeglądamy go w programie (Java)
  • Statki, szachy, algorytmy (C++)
  • Mastermind - jeszcze za czasów LO (JS)
  • jeszcze kilka innych, których teraz dobrze nie pamiętam :P

Obecnie pracuje nad rozbudowaniem pierwszej wymienionej aplikacji za pomocą WPF i WCF - takie bardziej nowoczesne wraz z obsługą dowolnego klubu piłkarskiego ;).
A poza tym ASP.NET i MVC - jakieś proste strony z wykorzystaniem baz danych.

0

@0x200x20 u nas był spory nacisk na pisanie dobrego kodu. Projekty na IO na przykład musiały mieć 100% pokrycia testami, konieczne było używanie takich narzędzi jak checkstyle, findbugs, sonar, hudson ;)

0
aurel napisał(a)

Gdyby nie uczyć się samemu to tragedia. Niektórzy, co nawet się nie 'obudzili' u mnie, to się zastanawiają - 'jak to, 4 rok teraz, a ja roboty nigdzie nie moge znaleźć? przeciez infe studiuje !'...

W sedno sprawy trafiłeś, gdyby nie uczyć się samemu to tragedia. Studia, na jakim poziomie by nie były, nie nauczą się niczego za ciebie.

a mnie denerwuje takie gadanie, ucz sie samemu, studia nic Cie same nie naucza itp., bo:

  1. jestem na beznadziejnych studiach informattycznych
  2. nie robie nic ponad studia, nawet sporadycznie pojawiajacych sie projektow nie robie sam (ociagam sie, gotowce itp. )
  3. przychodzac na studia praktycznie nic nie umialem z informatyki

i jestem po za polowa studiow, a pracodawcy wrecz sie o mnei dobijaja (3 rozmowy w roznych firmach jak na razie i wszyscy chca mnie zatrudnic), a jestem dopiero lekko po za polowa studiow...

może to to, zę wiecej u mnie matmy, fizyki, elektroniki, metod numerycznych niz infy (ktorej jest moze w czystej postaci przedmiot na semestr...), moze te badziewia nieinformatyczne tak mnie rozwinely, nie wiem...

0

może to to, zę wiecej u mnie matmy, fizyki, elektroniki, metod numerycznych niz infy (ktorej jest moze w czystej postaci przedmiot na semestr...), moze te badziewia nieinformatyczne tak mnie rozwinely, nie wiem...

Wątpilwe, teraz do pracy programistycznej biorą praktycznie z łapanki, nie trzeba mieć wielkich umiejętności. Ludzie, którzy narzekają na brak pracy prawdopodobnie mieszkają w jakimś zadupiastym mieście, gdzie nie ma rynku IT.

0
0x200x20 napisał(a)

może to to, zę wiecej u mnie matmy, fizyki, elektroniki, metod numerycznych niz infy (ktorej jest moze w czystej postaci przedmiot na semestr...), moze te badziewia nieinformatyczne tak mnie rozwinely, nie wiem...

Wątpilwe, teraz do pracy programistycznej biorą praktycznie z łapanki, nie trzeba mieć wielkich umiejętności. Ludzie, którzy narzekają na brak pracy prawdopodobnie mieszkają w jakimś zadupiastym mieście, gdzie nie ma rynku IT.

chcoiaz z drugiej strony, informatyka jest szersza dziedzina niz programowanie

na dobra sprawe by robic kariere w programowaniu wystarcza takie przedmioty:
podstawy C - czyli wstep do programowania
algorytmy i struktury - by choc uslyszec raz w zyciu o roznych strukturach, algorytmach (i umiec je kiedys poszukac) oraz wprawic sie w pisaniu prostych konstryukcji typu petle :D
C++ jako wporwadzenie do obiektowosci,
java jako drugi jezyk obiektowy

jeszcze jakby sie pojawily jakies techniki internetowe to nie zaszkodzi
IO - poznac wzorce, nie koniecznie implementacje, ale gdzie i kiedy jaki zastosowac, jakies zwinne metodyki powiedzmy na wzorze UP, bo pod to mozna wszystko podvciagnac itp.

doczytac sobie cos JEE i kariera przed Tobą

spokojnie te przedmioty mozna rozlozyc na 3-4 semestry i umiec tyle co przecietni studneci po 10 (nie neguje tez, ze Ci studenci po tych 10 beda mieli blade pojecie o matmie, fizie, elektrze, numerkach, jakis inzynierkskich [CIACH!] - ale w sumie po co to ;P)

tylko inna sprawa, ze raczej nikt sie na tyle nie zmobilizuje by uczyc sie czegos takiego bez studiow, inna sprawa równiez :), ze nie majac podstaw, pomocy (nwet lipnych wykladowcow) latwo samemu zabladzic, pogubic sie w uczeniu itp.

0

dodatkowo zapomnailem dodac, nawet na moich mega lipnych studiach, kazdy egzamin z C++, Javy byl o przynajmniej kalse trudniejszy od testow w najwiekszych polskich korporacjach...

2

@markez090 o_O

  1. Studia to nie jest kurs zawodowy! Taki zestaw o jakim napisałeś (np. Java + Hibernate/JPA + JEE + Spring + SQL + Wzorce) można zrobić w 3 semestry spokojnie, ale to nie będą studia tylko zwykła zawodówka (i może dobrze by było gdyby takie istniały...)
  2. Tylko że osoby po takiej zawodówce mogą być tylko i wyłącznie "wyrobnikami - klepaczami". Jak ktoś ma większe ambicje niż klepanie do końca życia formatek w javie to może być trochę za mało...
0
Shalom napisał(a)

@markez090 o_O

  1. Studia to nie jest kurs zawodowy! Taki zestaw o jakim napisałeś (np. Java + Hibernate/JPA + JEE + Spring + SQL + Wzorce) można zrobić w 3 semestry spokojnie, ale to nie będą studia tylko zwykła zawodówka (i może dobrze by było gdyby takie istniały...)
  2. Tylko że osoby po takiej zawodówce mogą być tylko i wyłącznie "wyrobnikami - klepaczami". Jak ktoś ma większe ambicje niż klepanie do końca życia formatek w javie to może być trochę za mało...

patrzac z tej strony to moje studia sa swietne.

dzieki oprocz tych jak ujales "zawodowkowych rzeczy" mam mase matmy, fizyki, elektroniki, numerkow, innych inzynierskich rzeczy, wybitnie zapewne rozwijajacych itd. - wiec czeka mnie swietlana przyszlosc ;)

12
  1. Podstawy programowania - kółko i krzyżyk w konsoli (C);
  2. Programowanie obiektowe - kółko i krzyżyk (C++);
  3. Programowanie desktopowe - kółko i krzyżyk z GUI w Swingu;
  4. Technologie sieciowe - kółko i krzyżyk z wykorzystaniem .NET Remoting;
  5. Technologie webowe - kółko i krzyżyk w JS, jako aplet Javy, oraz z logiką w PHP i komunikacją z graczem przez AJAXa;
  6. Na bazach danych - kółko i krzyżyk w T-SQL (plansza w tabeli, procedury jako ruchy człowieka i wyzwalacze odpowiadające za ruch komputera);
  7. Techniki multimedialne - kółko i krzyżyk w Silverlight;
  8. Architektura komputerów - kółko i krzyżyk w asemblerze (ale tylko 2x2);
  9. Systemy wbudowane - kółko i krzyżyk za pomocą pudełek na palecie w emulatorze robotów Fanuc;
  10. Programowanie w logice - kółko i krzyżyk w Prologu;
  11. Sztuczna inteligencja - implementacja mini-max w C++ do gry w kółko i krzyżyk;
  12. Systemy mobilne - okręty w Java ME;
  13. Praca inżynierska - "Zastosowanie algorytmów genetycznych do obliczania wag neuronów sieci służącej do autonormalizacji bazy danych optymalizowanej pod kątem przechowywania drzewa gry w kółko i krzyżyk".
0

a zdarzało wam się pisać nieraz program na przymus? W sensie, że nie rozumieliście w zasadzie co dane funkcje robią ale i tak przepisywaliście kod. Pytam o jakikolwiek etap kształcenia, niekoniecznie studia.

0

Powinieneś raczej zapytać, czy komukolwiek się zdarzyło pisać na zasadzie kopiuj-wklej, albo przepisywać bezmyślnie snippety ze StackOverflow.

Myślę, że jest to niestety bardzo powszechne (nie chcę popadać w przesadę - czasem można coś przekleić, ale niestety wiele osób programuje na ogólnej zasadzie kopiuj-wklej).

0

To swoją drogą. Ja po prostu jestem ciekaw czy pisanie programu którego nie do końca się rozumie jego działanie - a co z tym idzie: poszczególne metody - ma jakiekolwiek sens i czy mieliście takie doświadczenia.
Pytam, bo osobiście mam do wykonania zadanie i opierając się na projektach wzorcowych nie mam pojęcia co pisze. OKEJ. POWIEDZMY SZCZERZE. NIE OPIERAM SIĘ. Ja przepisuje te projekty próbując wyciągnąć z nich jak najwięcej

0

1 semestr
obliczanie równania kwadratowego Matlab GUI
2
symulator totka - C++
symulator analogowego miernika wartości fizycznej C++ Borland GUI
3
książka telefoniczna Java swing
kalkulator z historią operacji Java swing
jakieś liczniki na FPGA w VHDL
4 -5
jakieś projekty na Altere i Xylinxa z użyciem vhdl oraz podstawy systemów wbudowanych - generalnie nie lubiłem tego, projekty robione metoda Kopi-Pejsta
6
Sniffer sieciowy w C wynik wyrzucany na konsole
7.
Jednokierunkowa i dwukierunkowa lista wiązana w C

Pewnie było coś jeszcze ale na szybko nie pamiętam. Warto dodać, iż jestem po EiT.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1