Co warto studiować?

0

Kiedyś trzeba się ustatkować. Chyba 30latek nie pójdzie na dzienne studia, kiedy będzie chciał dokształcać się od nowa. I tak studia mało dają niż własny wkład w naukę. Większość tak idzie aby mieć papier potwierdzający wykształcenie. Do nauki są kursy na certyfikaty, które są bardziej wartościowe niż całe studia. Czy to certy cisco czy miscrosoftu lub sun-a

0

Bo studia to nie jest kurs zawodowy. Szkoda że niektórym ludziom jedno z drugim się pomyliło...

0
Shalom napisał(a)

Większość studiów zaocznych to śmiech. Jeśli chcesz się czegoś nauczyć to nie polecam. Na dziennych też spokojnie można pracować. Może nie na cały etat i może nie od pierwszego roku, ale na 1/2 czy 3/5 od 2 czy 3 roku to jest norma.

Był sobie konkurs informatyczny dla PWr i UWr, organizowany przez firmę, która tworzy system rozproszonej bazy danych (goście chcieli wyłapać sensowne jednostki do pracy). Jeżeli studia zaoczne to śmiech to powiedz mi czemu ów konkurs wygrał student zaoczny 3 roku informatyki? Pokonał studentów dziennych z wyższych lat, którzy też ponoć pracują na 3/5 etatu.
Prawda jest taka, że na zaocznych to ile skorzystasz ze studiów najwięcej zależy od ciebie. Jeżeli masz pracę w branży i do tego przykładasz się do teorii wykładanej na studiach to trudno o lepsze połączenie.

0
Shalom napisał(a)

Większość studiów zaocznych to śmiech. Jeśli chcesz się czegoś nauczyć to nie polecam.

Jeśli się studiuje zaocznie i pracuje jednocześnie, to z programowaniem, bazami, www, IO, sieciami, SO problemu większych nie będzie. A w zasadzie zaocznemu będzie łatwiej niż wielu dziennym, którzy znają to tylko z teorii.
Niewątpliwie będzie mniej czasu na matmę, czy przedmioty typu sztuczna inteligencja, badanie operacyjne, metody numeryczne, itp. Mniej wykładów, raczej mniej ćwiczeń i laborek, mniej czasu na poćwiczenie tego w domu sprawi, że absolwent po zaocznych może już po prostu nie pamiętać jak się obliczyć wyznacznik macierzy czy całkę, na czym polega programowanie liniowe albo algorytm genetyczny...
Tylko co z tego, skoro taki po dziennych też nie będzie pamiętał, bo i tak do klepania CRMów w Javie jest mu to niepotrzebne?

0

"Jeśli dla kogoś szczytem ambicji jest klepanie CRMów w Javie to pewnie że nie ma co marnować czasu na dziennych studiach. Ba, ja bym byl nawet za utworzeniem takich powiedzmy 1,5 rocznych szkół zawodowych w tym kierunku. W tym czasie można spokojnie wyprodukować bardzo dobrego klepacza javy z dobrą znajomością podstaw dużej ilości popularnych frameworków."

Tu jest Polska i praca jako "programista" wygląda podobnie czyli samo klepanie. Tylko jednym się po szczęści i zarobią na tym klepaniu 10 tysi a drugim nie i zarobią 2 tysie.

0

zawsze można założyć swoją firmę i nie mówię tu o jakimś serwisiku komputerowym... ogarnięci sobie poradzą ;]
np. JA xD mam miliard pomysłów, nad kilkoma pracuję ale co z tego, jeśli chętnych do pomocy nie ma, bo wszyscy od początku liczą na zarobek ;)
Poza tym studia zaoczne są dobre jeśli faktycznie ktoś też pracuje w danym kierunku, ale jest mnóstwo osób, które studiują infę a pracują fizycznie, bo studentów nie chcą zatrudniać... lub żeby było śmieszniej i śmiesznie gorzej nie pracują w ogóle bo i takiej pracy nie ma... ;x

0

Oczywiście można zawsze założyć firmę i nie tylko to musi być informatyka. Mój przyszły teściu jest agentem ubezpieczeniowym ma własną firmę pod agencję ubezpieczeniową. Zawsze mi się ta robota kojarzyła się z łażeniem do ludzi a tu ludzie przychodzą do Niego i z tego ma nie małą kasę. Robi to co lubi tyle, że przed tym aby tyle zarabiać jak teraz zarabia musiał ostro naharować się. W życiu trzeba się odnaleźć i zobaczyć co się lubi w czym jest się dobrym. Nic na siłę. Inny będzie miał szczęście i zostanie "managerem" w jakieś firmie i będzie tylko jeździł z jednego miasta do drugiego i za to będzie zgarniał kasę a drugi będzie musiał się ostro napieprzyć aby miał na utrzymanie rodziny i siebie. A studia w tym wszystkim nie pomogą...

0

Robi to co lubi tyle, że przed tym aby tyle zarabiać jak teraz zarabia musiał ostro naharować się.

No właśnie, chodził po ludziach.

0

Jak każdy swój produkt jak będziesz zakładał firmę niestety będziesz musiał promować albo przez neta albo marketingiem bezpośrednim. Są osoby co lubią sprzedawać, negocjować i z tego mają przyzwoitą mamonę. Fakt początkowo harował aby zdobyć klientów jeżdżąc nawet wówczas na rowerze aż dorobił się własnego domu, lokalu pod firmę, samochodu/ów. Jak w życiu nic nie ma za darmo. Podziwiam takich ludzi co potrafią zacisnąć zęby i robić swoje.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1