Co powinien zawierać projekt bazy danych, a co implementacja w pracy inż.?

0

Witam,
Mam do Was pytanie dotyczące dwóch rozdziałow pracy inżynierskiej: Projekt bazy danych, Implemetnacja bazy danych.
Rozdział Projekt bazy danych zrobiłem podając diagram związków encji oraz opis każdej tabeli bazy w osobnej tabeli. Każda tabela bazdy danych opisana przez: (nazwa koumny w tabli bazy danych, krótki opis kolumny, typ danych, czy null, klucz). Baza składa się z 18 tabel co dało mi 18 tabel opisujacych tabele bazy danych. Dodatkowo do rozdziału dodałem opis wyzwalaczy jakie mają się znaleźć w bazie
Podobnie wykonałem implementację tzn. Pokazłem diagram bazy danych a niżej screen każdej tabeli z osobna z widokiem na wszyskie kolumny, typy danych, nulle)- razem 18 screenów;/. Dodatkowo screeny pokazujące działanie wyzwalaczy
Problem w tym, że to wszystko razem zajęło masę stron.
Teraz na siłę musze szukać "oszczędności" w stronach.
Jak Wy radzicie wykonać te 2 rozdziały tak by były w myśl zasady "krótko i na temat"

Pozdrawiam,

0

A że się tak spytam... Czy pośród tych wszystkich zapełniaczy stron dałeś coś na prawdę ciekawego i sensownego, np.:

  • jaka baza danych
  • jaki silnik w tej bazie danych i dlaczego
  • OLAP czy OLTP
    Tak poza tym, to czy Twoja praca to tylko ta baza, czy cos jeszcze?
    Ja na Twoim miejscu to bym wyrzucił z 10 tabel, te wszystkie screeny i wyzwalacze. No chyba, że koniecznie chcesz, żeby Ci zasnęli na obronie, albo powiedzieli po minucie, żebyś "przeszedł do rzeczy...".
0

Mam opisane jaki baza danych. Hmm no to może wywalić wszystkie tabele, a pozostawić diagram encji oraz krótki opis każdej z tabel - co ma przechowywać?
A jak wtedy w rozdziale implementacja? Co w nim pokzać poza diagramem bazy?
Moja praca to baza + aplikacja okienkowa

btw. baza sql server, aplikacja windows forms

0

Ja u siebie dałem diagram, zrobiłem spis tabel wg przeznaczenia (konfiguracyjne, użytkowe, słowniki, pomocnicze). Dalej uzasadniłem wybór typów danych dla danych kolumn i kluczy, a następnie czemu zdecydowałem się na użycie procedur składowanych. Wszystko razem zajęło 7 stron (włącznie z diagramem zajmującym stronę). Opis tabel (wygenerowany automatycznie z EA, więc w zasadzie niezbyt przejrzysty) dałem w załączniku do pracy, jak ktoś lubi czytać 20 stron tabel, to sobie zajrzy.
Co do implementacji to napisałem, że ją wykonałem oraz zamieściłem opis i dwa diagramy czynności - jeden dla najbardziej skomplikowanej procedury wywołującej moje trzy inne funkcje, drugi dla wyzwalacza, który coś tam porównywał wartość wprowadzaną z wcześniejszymi i w razie spełnienia pewnych warunków wysyłał maila. To mi zajęło całe 3 strony.

Masz w pracy jeszcze inne rozdziały, prawda?

0

Tak mam, ale wcześniejsze już napisałem. Zastanawiałem się nad tym co powinny zawierać te 2 bo wydają sie być najistotniejszymi zwłaszcza, że temat pracy zaczyna się od "Projekt i implementacja...."

0

Powyższy post napisałem omyłkowo jako niezalogowany i nie mogę edytować także sory za 2 posty pod sobą

somekind napisał(a)

Co do implementacji to napisałem, że ją wykonałem oraz zamieściłem opis

Możesz napisać co zawierał taki opis?

0

Przeciąłeś zdanie na pół. Zamieściłem opis i dwa diagramy czynności, w sensie opis był związany z tymi diagramami i opisywał algorytm oraz funkcje SQL, których użyłem.

0

ok, dzięki za informację.
A jak sprawa wygląda w przypadku wstępu do pracy inżynierskiej?

Czy poza celem i uzasadnieniem podjęcia tematu ma być też zamieszczony krótki opis dziedziny tematu? np jak piszą o wypożyczalniach filmów to we wstępie napisać o historii wypozyczalni? kiedy powstały pierwsze i jak się rozwijały blabla bla?
czy takich pierdół nie pisać w pracy inż?

0

Opis dziedziny powinien być raczej w oddzielnym (pierwszym) rozdziale. Ale opis dziedziny, a nie historia życia czy też swoje poglądy dotyczące montowania instalacji LPG w motocyklu. Trzeba się skupić na meritum, opisać kwestie do zinformatyzowania w ramach tej dziedziny.

0

a na zkończenie można napisać coś w stylu "podczas pisania pracy ort! swoją wiedzę z zakresu blablabla" czy raczej nie wolno używać formy osobowej? i trzymać się do samego końca tego, że praca ma być pisana w formie bezosobowej?

0

Ja nie pisałem pracy w formie bezosobowej, przecież to debilnie się czyta. (Chociaż znam takich, co pisali w 3 osobie, to wygląda jeszcze debilniej. :D) Tak w ogóle, to te Twoje pytania to tak bardziej do promotora, bo to on jest "osobą decyzyjną" w takich kwestiach.

0

a na zkończenie można napisać coś w stylu "podczas pisania pracy [błąd ortograficzny] swoją wiedzę z zakresu blablabla" czy raczej nie wolno używać formy osobowej? i trzymać się do samego końca tego, że praca ma być pisana w formie bezosobowej?

Forma jak forma, ale raczej nie powinieneś się chwalić co tam sobie poszerzyłeś. Pisz to jak książkę, a nie CV — wyobraź sobie czytelnika który bierze pracę do ręki i czyta. Nie interesuje go nieznany mu autor, tylko treść.

0
Azarien napisał(a)

Forma jak forma, ale raczej nie powinieneś się chwalić co tam sobie poszerzyłeś. Pisz to jak książkę, a nie CV — wyobraź sobie czytelnika który bierze pracę do ręki i czyta. Nie interesuje go nieznany mu autor, tylko treść.

Byłbym skłonny stwierdzić, ze w zakończeniu jak najbardziej można napisać, co udało się osiągnąć, a co nie i dlaczego oraz czy napotkało się jakieś problemy i czy udało się je rozwiązać.

0

jeszcze ostatnie 4 pytanka:)

  • Czy strony na których są załączniki także powinny być numerowane?
  • Jeśli jakieś zdjęcia wziąłem z internetu to podaje do nich źródło, jak ono powinno wyglądać? tylko adres strony głównej? czy dokładny link do zdjęcia?
  • Link do wyżej wymienionego zdjęcia powinien być podane w źródle, czy należy go umieścić w bibliografii, a w źródle podać tylko numer pozycji z bibliografii?
  • Czy źródła piszemy inną czcionką niż tekst? Można źródło sformatować inaczej? np. miejsza czcionka, kursywa?
0
  1. Ja numerowałem. W spisie treści było podane, że załącznik taki jest na takiej stronie, a inny na innej.
  2. Podawałbym tylko adres strony głównej/danego artykułu do którego to zdjęcie było przypisane - zdjęcia/rysunki zazwyczaj nie wiszą ot tak, same.
  3. A przy samym elemencie tylko odwołanie do bibliografii. Po coś jest w końcu ;-)

Potem w pracy jest sobie:
{jakieś zdjęcie}
Rysunek 8.16. Jakieś zdjęcie.
Źródło: [615]

i w bibliografii:
[615] Kawalsky, J., "Lorem ipsum dolor sit amet" [online], http://example.com/lorem-ipsum [dostęp 18 grudnia 2011]

Oczywiście, jeśli autor artykułu w internecie jest nieznany, czy też tytuł jest nieznany, to forma się nieco skróci. Ale jest to lepsza postać niż wrzucenie surowego linku gdzieś.

  1. U mnie odwołania do źródeł były w nawiasach kwadratowych z kolejnymi numerami w bibliografii. Niektórzy wolą formę [SKRÓT-DATA], na przykład [KAW11] (Kawalsky 2011). Sam podpis pod rysunkiem był kursywą i wyśrodkowany (podobnie jak rysunek).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1