kurs języka angielskiego

0

Znacie jakiś dobry, kurs/kurs multimedialny albo e-book do nauki języka angielskiego? Mam zamiar studiować informatykę, ale niestety mój angielski jest dosyć słaby(uczyłem się rosyjskiego). Poziom moge określić między A2 a B1, miałem sporą przerwę z angielskim więc teraz niewiele pamiętam : /
Nie mam czasu chodzić do szkół językowych, więc wolałbym się podszkolić samemu + to co będę miał na zajęciach na uczelni.

0

z wlasnego doswiadczenia Ci powiem ze najwiecej daje <ort>po prostu</ort> gadanie z osobami ktore po angielskiemu mowia np: w pracy :)

0
cepa napisał(a)

z wlasnego doswiadczenia Ci powiem ze najwiecej daje <ort>po prostu</ort> gadanie z osobami ktore po angielskiemu mowia np: w pracy :)

Niestety takiej możliwości nie mam, a zdać jakoś ten angielski na sesji trzeba... W ogóle nie mam pomysłu jak się uczyć samodzielnie, żeby wynieść coś z tej nauki.

0

Mi się podobają kursy na busuu.com - sama uczę się tam francuskiego. Specem nie zostaniesz, ale szybko chwycisz podstawy. Reszty i tak nauczysz się pewnie w miarę potrzeb...

0

Ja dodatkowo polecam blog językowy ISEL: http://www.isel.edu.pl/index.php.

0

Portal ang.pl oraz słuchanie BBC przez neta + ogladanie filmow po angielsku + czytanie ksiazek po angielsku.

0
stary komuch napisał(a)

Poziom moge określić między A2 a B1, miałem sporą przerwę z angielskim więc teraz niewiele pamiętam : /

To masz miedzy A2 a B1 czy niewiele pamietasz (czytaj: kiedys miales miedzy A2 a B1)? To jest dosc duza roznica, nawet mimo tego ze B1 to nie jest mistrzostwo swiata.

0

jak do slownictwa to polecam prof. HENRY SLOWNICTWO super sprawa :)

0
::. napisał(a)

To masz miedzy A2 a B1 czy niewiele pamietasz (czytaj: kiedys miales miedzy A2 a B1)? To jest dosc duza roznica, nawet mimo tego ze B1 to nie jest mistrzostwo swiata.

Kiedys miales miedzy A2 a B1 : P Maturę próbną z angielskiego(poz. podstawowy) zdałem na 72%, więc wolałem rozszerzony ruski.

0

Powinienes w miare mowic, nawet jak dukasz to niewazne, jakostam sie dogadasz. Czyli w takim przypadku polecalbym to co cepa; jak nie pracujesz ale jestes studentem, to moze idz do erazmusow i sobie przygruchaj jakas zagraniczna laske i bedziecie gadac po angielsku... po. A jak nie to rozne kursy w szkolach jezykowych.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1