Laurearel napisał(a)
weź wyluzuj i rzuć studia.
Kolego, jeszcze nie zacząłem studiować.
somekind napisał(a)
Pytanie zasadnicze - czemu nie wkleiłeś linków jako linki i nie da się w nie klikać? Nie każdy jest bezrobotny i może sobie pozwolić na kopiowanie tekstu i wklejanie go w pasek adresu. ;]
Wkleiłem linki jako linki i DA się w nie kliknąć. // wkleiłeś w tagach kodu i się nie dało, poprawilem - deus
aleksanderjózeftrzeciwielki napisał(a)
UKSW to żart.
Robiłem kiedyś programy studentom trzeciego i czwartego roku.
Poziom licealny.
To studia dla ludzi którzy są za głupi na studia a chcą mieć papierek.
Idź jak każdy normalny człowiek na uczelnię publiczną (zaoczne albo publiczne) albo zaakceptuj fakt, że jesteś za głupi na studia i nie marnuj pieniędzy, bo kupisz bezwartościowy papierek, a nie wiedzę.
Jak masz za niski wynik z matury a uważasz że się nadajesz, pracuj przez rok i ucz się. Zdaj maturę jeszcze raz.
UKSW to uczelnia publiczna. Na podstawie tego co napisałeś wnioskuję, że nie masz bladego pojęcia o tym, co piszesz. A co do prywatnych uczelni - gdybym miał możliwość wybrałbym PJWSTK.
vcxvzc napisał(a)
popieram, pieprz studia
jeżeli jesteś dobry dostaniesz pracę bez studiów
jeżeli nie to nawet po studiach nie znajdziesz roboty
no chyba że jako "koleś od drukarek"
Pracodawcy nie wymagają okazania papierka ukończenia szkoły wyższej na kierunku Informatyka?
grymson napisał(a)
Uczelnie państwowe w warszawie co oferują infe :
UKSW - z tego co przeczytałem/usłyszałem, typowo humanistyczna uczelnia. Matma/fiza śmiech na sali. Brata kumpel poszedł tam żeby poprawić przedmiot na maturze. Na następny rok poszedł na WAT.
WAT - sporo elektroniki, nieco assemblery i te niskopoziomowe sprawy dobrze się tam mają. Tego nie jestem pewien ale poza java tam za dużo nie ma. Uczelnia pod względem matmy/fizy dobra, infa jako programowanie już niezbyt ale lepsze niż uksw.
SGGW - tak naprawde to nic o tym kierunku nie wiem. Podobno nowy, wszedł w tym czy w poprzednim roku. Jakoś się tym bardziej nie zainteresowałem. Matma i podobne przedmioty wypadają cienko. Jak gdzieś czytałem: 'więcej na grillach się spędza czasu niż przy samej nauce.' Jak na uksw, ludzie chodzą tam po papierek. Podobno nieliczne wydziały dają wycisk.
Politechnika Warszawska: najlepsza z wymienionych. Jak z matmy/infy/fiz ( poziom roz ) nie będziesz miał powyżej 85% to nie masz szans. Nie wiem jak z programowaniem ale zajęcia mat/fiz wypadają lepiej niż na wacie.
Uniwersytet warszawski : Jak dobrze pamiętam dalej jest ta tradycja, że bez laureata/finalisty i 100% z mat/fiz niesamowicie ciężko się dostać.
Dziękuję za cenną informację.