Szanowna Pani,
Pozwolimy sobie zacząć naszą odpowiedź od krótkiego streszczenia sytuacji:
Zapisała się Pani na szkolenie, a kiedy zostało już ono potwierdzone - to się Pani z niego wycofała, nie chcąc pokryć kosztów. Mimo wyraźnie przekazywanych informacji, że ze szkolenia można zrezygnować bez żadnych konsekwencji do momentu jego potwierdzenia. Smuci nas Pani komentarz, tym bardziej, że wielokrotnie próbowaliśmy się z Panią skontaktować, również po Pani rezygnacji, aby załatwić tę sprawę w jakiś przyjazny, kompromisowy sposób.
Jeżeli zaś chodzi o szczegóły:
-
Tak już jest w branży szkoleniowej, że my proponujemy temat szkolenia, rezerwujemy salę szkoleniową, dobieramy najbardziej doświadczonego trenera i ustalamy termin, a później wszystko już zależy od naszych Klientów. My po prostu uzbrajamy się w cierpliwość i czekamy na chętnych ;) Jak mamy wystarczającą liczbę osób - wówczas szkolenie zostaje potwierdzone, a my: wysyłamy informację do wszystkich osób, które się zgłosiły, zamawiamy trenera, drukujemy materiały, szykujemy sprzęt, sale muszą być wolne itd.
Tyle odnośnie możliwości przekładania (zwłaszcza rzadszych i/lub w mniej popularnych lokalizacjach) szkoleń, jeśli grupa się nie zbierze.
Zwrócimy jeszcze tylko uwagę, że (oczywiście!) w wypadku przełożenia/odwołania terminu szkolenia, nigdy nie oczekujemy żadnych pieniędzy, a gdyby tak się zdarzyło że klient cokolwiek nam już wpłacił - przy rezygnacji niezwłocznie zwracamy pieniądze. Mamy nadzieję, że to oczywiste.
-
Ważne jest, że bezpłatnie odwołać uczestnictwo można tylko do chwili potwierdzenia przez nas terminu.
Z chwilą zamknięcia grupy i potwierdzenia terminu - wszyscy uczestnicy są zobowiązani do uregulowania kosztu szkolenia.
Można to porównać do wykupienia wycieczki w biurze turystycznym.
Pani Amelio, czy jeżeli nie pojawi się Pani na lotnisku w dniu wylotu na Rodos, to czy biuro oddaje Pani pieniądze? Nie. Bo biuro poniosło już koszty rezerwacji hotelu dla Pani oraz miejsca w samolocie.
Gdyby wszyscy turyści mogli dowolnie odwoływać udział w wycieczce (albo kursanci w szkoleniu) na dzień przed szkoleniem, to realnie byłoby trudno prowadzić jakikolwiek biznes w branży turystycznej (lub szkoleniowej). Nigdy nie robimy z tego żadnej tajemnicy. I wydaje nam się, że są to zasady dosyć rozsądne i zrozumiałe. Oraz, przy okazji - są to zasady typowe w całej naszej branży.
-
Jeżeli (czy "jakimś cudem", czy po prostu...) kursant nie odwołał swojego uczestnictwa, szkolenie jest już potwierdzone i zaczyna się za moment...
My w 100 procentach rozumiemy, że zdarzają się sytuacje losowe. Czasami mimo najszczerszych chęci nasi kursanci nie mogą wziąć udziału w szkoleniu na które się zapisali. W ALX mamy taką praktykę, że wpłacone pieniądze nie przepadają - jeżeli uczestnik nie pojawi się w dniu szkolenia na sali ma prawo odpracować dane zajęcia w innym terminie pod warunkiem, że na sali będzie wolne miejsce.
Dodatkowo, w szczególnych przypadkach - w razie (odpukać!) zaistnienia poważnego, nieprzewidzianego wydarzenia zdrowotnego, gdy kursanci jakkolwiek udokumentują powstałą sytuację - Dyrekcja naszej placówki podejmuje indywidualne decyzje, pozwalając zrezygnować ze szkolenia w dowolnym momencie, i nie robimy problemów - życząc Klientom rychłej poprawy sytuacji zdrowotnej czy rodzinnej. Jesteśmy również ludźmi!
Jesteśmy na rynku 15 lat, przeprowadziliśmy 50 tysięcy godzin szkoleniowych. Staramy się zawsze być po stronie naszych Klientów i dla naszych Klientów. Dlatego takie opinie jak ta, którą Pani umieściła bardzo nas smucą. Tym bardziej, że wielokrotnie próbowaliśmy się z Panią skontaktować, również po Pani rezygnacji o której poinformowała nas Pani po potwierdzeniu szkolenia - aby załatwić tę sprawę pokojowo ;)
Jesteśmy w centrum Warszawy na Jasnej codziennie od 9 do 17 (czasami nawet dłużej). Zawsze można do nas przyjść, wypić z nami kawę i porozmawiać. Zapraszamy, jesteśmy do dyspozycji, zawsze postaramy się pomóc i coś wymyślić.