WYBÓR UCZELNI POLIBUDA ŚLĄSKA vs UNIWERSYT ŚLĄSKI ?

0

Cześć, właśnie planuje rozpoczęcie studiów w tym roku akademickim w kierunkach elektronika/ informatyka.

Chciałbym żebyście podzielili się ze mną swoimi wiadomościami i opiniami na temat
Politechniki Śląskiej i Uniwersytetu Śląskiego. Mianowicie gdzie nauczanie informatyki odbywa się na wyższym poziomie?

Chodzi mi studia niestacjonarne.

0

Patrząc po tym, jak sobie radzisz z czytaniem ze zrozumieniem oraz pisaniem postów sugerowałbym gimnazjum.

0

Kolego asdf:

ad.1 Nie wiem kim w zasadzie jesteś na tej stronie (mod/adm) więc nie czuję się zobowiązany do składania wyjaśnień.

ad.2 Frustrację niezależnie od jej przyczyn w znakomitej większości przypadków można zwalczać a nie rozładowywać ją na forumowiczach, sugerowałbym psychologa.

ad.3 jeżeli nie masz nic do powiedzenia w w/w temacie .... to nie zaśmiecaj wątku.

0

Na każdych studiach o poziomie decydujesz Ty, a konkretnie Twoja praca. Szczególnie jeśli mowa o studiach niestacjonarnych.
Co do porównania uczelni - obie z punktu widzenia informatyki maja taki sam, raczej niezbyt wysoki, prestiż. Przejrzyj programy studiów i zobacz które przedmioty cię bardziej interesują. Jeśli chodzi o elektronikę, to chyba już tylko politechnika.

0

To może AGH ?

Jak tam może wyglądać sytuacja ?

[Na polibudzie śląskiej nie ma kierunku elektronika i telekomunikacja w trybie niestacjonarnym, na AGH jest]

Jak może wyglądać sytuacja z Informatyką na AGH, konkretnie jaki jest poziom?

0

Ja jestem w temacie więc troche się wypowiem :)
Jeśli chodzi o infę na UŚ to jest ona na dość niskim poziomie (na obu wydziałach na których jest).
Jeśli chodzi o infę na PŚ to jest całkiem niezła. Mam tam troche znajomych i z tego co mówią, to można się tam sporo nauczyć.

Jeśli chodzi o infę na AGH (rozumiem że pytasz o tą na samogłoskach, bo wszystkie inne to Informatyki Stosowane :P) to jest tu bardzo ciężko. Wymagania wykładowców, ćwiczeniowców i laborantów są naprawdę wysokie, ale dzięki temu można nauczyć się baaardzo dużo (mniej lub bardziej przydatnych rzeczy :P). Nie wiem jak jest z niestacjonarnymi, ale na dziennych z prawie 200 osób przyjętych na 1 semestr, zostało nas aktualnie ok 130 osób (a przed nami dopiero 2 sesja).
Więkość ludzi odpadła przez Analizę, Algebrę i Wstęp do Informatyki (podstawy programowania i pisania algorytmów).
Osobiście polecam, ale tylko jeśli ktoś jest nastawiony na samodzielną codzienną naukę po kilka godzin. (to jest jeden z tych nielicznych kierunków na AGH gdzie nie da sie pić cały semestr i zakuć wszystkiego na 2 tygodnie przed sesją ;) )

0

Dzięki Shalom za info i opinię , podejrzewam że mieszkasz w Będzinie a studiujesz w Krakowie?

Chciałbym wiedzieć, jak wygląda sprawa z dojazdami do Krakowa z okolic Sosnowca.

Nie wiesz może, czy jest jakiś oddział w rejonie Zagłębia z kierunkiem Informatyka lub Elektronika i Telekomunikacja?

0

Oddział EAIE::AGH? Nie ma :)
Jeśli chodzi o dojazd to jest średni. Tzn pociągi są tylko Kraków-Katowice ale one jeżdżą 1h40m.
Szybszym i bardziej opłacalnym środkiem komunikacji są Busy i PKS'y.
Dwa razy dziennie jeżdżą Busy Katowice-Kraków przez Sosnowiec, Będzin i DG. Kosztują 10zł i jadą dość krótko (z Będzina ok 1h20m-1h30m).

Jeśli chodzi o dzienne studiowanie Infy lub EiT to raczej nie da rady dojeżdżać codziennie i trzeba w Krakowie zamieszkać. Nauki jest bardzo dużo a na dojazdy sporo czasu by sie marnowało.

0

OK a oddziały poza Krakowem? Słyszałem że jest jakiś w naszym regionie?

0

@lesio - nie masz w domu internetu, żeby wejść na stronę uczelni i sprawdzić? ;>

0

Są, jeśli chcesz studiować np. Górnictwo i Geologię ;)

0

Na przykładzie Politechniki Śląskiej, przekonałem się że to co podają na WWW, nie zawsze jest zgodne z prawdą
Byłem również zainteresowany Elektroniką i Telekomunikacją na AEI lecz w dziekanacie okazało się że w tym roku nie uruchamiają tego kierunku , zresztą w zeszłym też go nie było, pomimo trwającej rekrutacji.
Dlatego też kieruje się do osób które mają wiadomości z terenu.

0

Więc, do wyboru pozostaje mi UŚ i PŚ.

W ciągu ostatniego roku byłem zdecydowany na politechnikę śląską, ale nie dalej jak tydzień temu trafiło do mnie kilka obiegowych opinii, że na Informatyce jest tam kiepsko z poziomem nauczania.

Jednak przedstawiające je osoby, nie stanowią środowiska związanego z tymi kierunkami, generalnie są to studenci PŚ innych wydziałów.

Dlatego Shalom, twoja wypowiedź o Informatyce na PŚ szczególnie mnie interesuje, ewentualnie jeżeli możesz, podaj trochę więcej szczegółów np. skąd się bierze twoja opinia?

0

Mam kilku znajomych na infie na UŚ (i na wydziale w sosnowcu i w katowicach) i z tego co wiem poziom jest tam średni. I prowadzonych zajęć i wymagań stawianych studentom.

Jeśli chodzi o PŚ to mam 2 znajomych którzy kończą tam właśnie studia, jeden Infę a drugi EiT i chwalą sobie te studia. Mam też znajomego z liceum który jest tam teraz na 1 roku infy i mówił mi np. jakie projekty mieli do napisania i wygląda to ciekawie.
Ogólnie na PŚ chyba większy nacisk na początku jest na praktyczne kodzenie -> pisanie konkretnych projektów (np. jakiejś gry).
Na AGH na początku mamy nacisk na przedmioty matematycze (analiza, algebra, kombinatoryka, grafy) i na pisanie/wymyślanie algorytmów, a dużo kodzenia projektów pojawia sie dopiero ponoć na 2 roku. (tzn na 1 roku też jest jest troche programowania -> pascal w 1 semestrze i C/C++ w drugim, ale na 3 semestrze jest już na przykład ASM, LISP, Java, C/C++, potem dochodzi jeszcze Icon czy Ruby).

0

Shalom - a możesz dać jakiś przykład list zadań np. z algorytmów, logiki, m. dyskretnej z AGH? Może jakiś link do strony z zadaniami? Też rozważam AGH i chciałbym zobaczyć jaki tam jest poziom.

0

Zadania z WDI:
http://winnie.ics.agh.edu.pl/dydaktyka/wdi/zadania.html

Z ASD nie mam listy żadnej, ale moge podać przykładowe zadania z kolosów:

  • podać pesymistyczną permutację podanego zbioru dla QuickSorta() z podziałem Hoara wg środkowego elementu i napisać funkcje Partition().
  • Napisać sposób ustabilizowania QuickSorta() i HeapSorta(), przeanalizować jak zmieni sie złożoność pamięciowa i obliczeniowa tej "ustabilizowanej" wersji.
  • napisać algorytm usuwania elementu ze Skiplisty
struct SkipListItem 
{ 
     SkipListItem ** nexts; 
     double data; 
};
  • mając daną funkcję hashująca i funkcje rozwiązywania konfliktu, napisać usuwanie z tablicy. Następnie przeanalizować plusy i minusy takiego rozwiazania. Podać inny sposób, taki który nie wymaga oznaczania elementu jako "usunięty"
  • Pokolorować podane drzewko na czerwono-czarno. Napisać i udowodnić ze da się/nie da się zamienic każdego drzewa AVL na drzewo czerwono-czarne za pomocą jedynie kolorowania.

Kilka zestawów z Dyskretnej:
http://img150.imageshack.us/img150/4624/dyskretna41f.jpg
http://img150.imageshack.us/img150/3130/dyskretna42.jpg
http://img528.imageshack.us/img528/2209/zestaw51.jpg
http://img528.imageshack.us/img528/6739/zestaw52.jpg
http://img89.imageshack.us/img89/1605/zestaw61r.jpg
http://img406.imageshack.us/img406/6008/zestaw62.jpg

Logika jest na 4 semestrze dopiero ;)

0

Trochę się rozejrzałem i znalazłem kilka rankingów wydziałów, prowadzących informatykę w zestawieniu
UŚ vs PŚ zdecydowanie zwycięża Polibuda. Średnio otrzymuje w rankingach miejsca 4 - 9. Uniwerek wypada sporo gorzej a jakieś kilkanaście pozycji.

Więc tu już nie będę się zastanawiał, jednak również zainteresowały mnie: Politechnika Wrocławska i AGH.
We Wrocławiu dość łatwo można znaleźć pracę, w kierunku elektronika/informatyka, gorzej z lokalem (ceny).

Znowu pytanie do Shalom'a :-) A jak może sytuacja wyglądać w Krakowie (praca, lokum)?

Masz jakąś orientację? W ogóle mieszkasz w akademiku czy coś podnajmujesz?

0

Z pracą nie wiem jak jest, bo jeszcze nie pracuje, ale ludzie z wyższych lat nie narzekają chyba na to i spora część pracuje :)
Ja akurat wynajmuje mieszkanie ze znajomym. Ceny -> zalezy jak ci się trafi, ale można spokojnie złapać coś za ~500zł na osobę. Jak jest taniej to z reguly warunki straszne ;)
Jeśli chodzi o akademiki to AGH ma sporo miejsc w akademikach (chyba 4-5 tysięcy) i jest duża szansa dostac miejsce. Poza tym ludzie którzy mieszkają na Miasteczku Studenckim raczej sobie chwalą ;)

0
Shalom napisał(a)

Poza tym ludzie którzy mieszkają na Miasteczku Studenckim raczej sobie chwalą ;)

Głównie libacje i popijawy ;P

0

We Wrocławiu płacę 550zł i mieszkanie mam całkiem miłe, nie muszę z nikim dzielić pokoju. Tak więc chyba nie jest tak strasznie z tymi cenami.

0

To teraz mam nad czym się zastanawiać. Kraków i Wrocław ciągnie, szczególnie Kraków. Z drugiej strony Gliwice nie wypadają źle. Dojazd pociągiem z Sosnowca Centrum ok. 1 godziny, poza tym mam dość przyzwoity zbiór własnych książek, i narzędzi [do elektroniki] więc odpada mi bieganie po uczelnianych bibliotekach. A zabierać to wszystko ze sobą do Krakowa czy Wrocławia, raczej ciężko (warunki mieszkaniowe).

Zastanawiam się, czy już nie powinienem szukać pracy w ok. Krakowa, jeżeli zdecyduję się na AGH (akademiki pewnie co roku są załadowane po brzegi, do tego studenci ze stacjonarek pewnie mają pierwszeństwo - tak przypuszczam)

W każdym razie, dzięki wszystkim za radę w szczególności Tobie Shalom :-), masz u mnie [browar]

0

a ja jeszcze nie do końca jestem przekonany po lekturze tego wątku a problem mam prawie identyczny
szukam informatyki w trybie zaocznym w okolicach śląska i poszedłbym na AGH ale skoro ktoś powiedział że trzeba tam kuć minimum kilka godzin dziennie to odpada - studia mają być dla mnie dodatkiem do pracy a nie na odwrót, poza tym 2800 zł za semestr to dla mnie trochę za dużo
zaś na PŚ nie ma zaocznej informatyki a na UŚ nie będę miał inżyniera tylko licencjat
jeśli chodzi o kierunki informatyki stosowanej to czy jest po nich realna praca? jaki kierunek da największą szansę na pracę?

0

jeśli chodzi o kierunki informatyki stosowanej to czy jest po nich realna praca? jaki kierunek da największą szansę na pracę?

Dziwne pytania zadajesz. Skoro chcesz, żeby studia były tylko dodatkiem do pracy, to będą takim dodatkiem i zbyt wiele ci się z nich do pracy nie przyda.

0

Do kammasutra:

Dzwoniłem dzisiaj na AGH i Politechnikę Wrocławską. Obydwie uczelnie w trybie niestacjonarnym prowadzą studia zaoczne, Pś także. Na twoim miejscu, odpuściłbym sobie informatykę stosowaną, nie jest to informatyka, jest to raczej "wprowadzenie", jest to dość rozmyta specjalizacja, szczerze wątpię czy można znaleźć konkretne zatrudnienie. Z drugiej strony piszesz że studia mają być dodatkiem do twoich zajęć.
Zauważyłem, że pracodawcom to może wręcz przeszkadzać. Mając dyplom z jakiejkolwiek specjalizacji, która nie przekłada się na wymierne korzyści dla pracodawcy może być kłopotem. Pracownik który będzie w stanie wykonywać tą samą pracę o niższych kwalifikacjach będzie dla niego (pracodawcy), prawdopodobnie będzie miał mniejsze wymagania płacowe od ciebie. Nie mówię że tak musi być, może to zależeć od charakteru pracy jaki wykonujesz lub masz zamiar wykonywać. Po prostu analogiczny problem można zauważyć w przypadku ludzi którzy często ukończyli studia o profilu humanistycznym lub społecznym.
A z własnych obserwacji, takich przykładów z życia mogę podać sporo...

0

IMHO poznanie podstaw wielu różnych dziedzin techniki może być dla programisty bardziej przydatne niż wgłębianie się tylko w jedną (a to jest właśnie sedno informatyki stosowanej). Oprogramowując jakiś problem trzeba zazwyczaj coś wiedzieć z dziedziny do której ten problem należy.

0

źle mnie chyba zrozumiałeś
mam zamiar pracować w innej branży niż informatyka bo z tego co widzę to do pracy w IT w ogłoszeniach wszędzie wymagane jest wyższe
dlatego sobie w międzyczasie chce ten papierek wyrobić a uczyć się mogę na własną rękę
zresztą nie wiem czy na studiach mogą mnie nauczyć jeszcze czegoś czego nie wiem / czego nie jestem w stanie samemu się nauczyć a co mi się realne przyda w pracy
dlatego nie chcę sobie sztucznie utrudniać drogi po ten świstek

0

Jak masz wiedzę, to olej te wymaganie. Jestem na 3 roku studiów i pracuje w firmie która też niby wymagałą wyższego wykształcenia.
A praca w zawodzie niezwiązanym z informatyką i studia zaoczne to kiepski pomysł. Studia zaoczne mają dużo większy sens jeżeli już pracujesz w zawodzie.

0

no tak ale jeszcze w międzyczasie miałem w planach przeprowadzkę do większego miasta i wypełnienie sobie portfolio
a jednak wpis "wyższe wykształcenie" w cv to jakiś plus i teraz się zastanawiam czy nie iść do jakiejś przeciętnej prywatnej szkoły wyższej... niższe czesne i podobno zdecydowanie łatwiejsze studia a różnica w krzywo-patrzeniu po zaocznym pś a zaocznej innej uczelni chyba nie aż taka wielka?

0

Nie byłbym tego taki pewny ;)
Poza tym zmarnujesz 3 lata studiując na jakiejś śmiesznej uczelni. A na jakiejś lepszej państwowej masz szanse się czegoś nauczyc, albo przynajmniej dowiedzieć się czego warto się uczyć.

Ogólnie uważam że można dość szybko i łatwo nauczyc sie języka, czy jakiejś technologii, a znacznie ciężej nauczyc się myślenia, rozwiązywania problemów i programowania.

0

A ja jestem pewny. Shalom ma całkowitą rację.
Jednak kammasutra, nie jest odosobnionym przypadkiem w tym toku myślenia.

Najświeższy przykład to kilka osób, które zwiodły mnie co do poziomu informatyki PŚ na wydz. AEiI, z innych wydziałów.
Twierdzą że mogą ŚMIAŁO PRACOWAĆ JAKO INFORMATYK [green] , ponieważ TWIERDZĄ "ŻE DOBRZE POZNALI [w co bardzo szczerze wątpię] jakiś język wysokopoziomowy np. C++ oraz LISP itp." [rotfl] [glowa].

Żeby była jasność: doszli do wniosku że BĘDĄ MIELI TAKIE SAME KWALIFIKACJE JAK INFORMATYK DYPLOMOWANY [rotfl].

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1