[matura] informatyka tematy

0

Matma. Czasami zamiennie z fizyką (nieliczne uczelnie chcą oba). Infa liczy się na niewielu uczelniach.
Poza tym radze myśleć perspektywicznie -> na studiach infa będzie od podstaw (pewnie w szybkim tempie ale od podstaw), a z matmy od razu będą zakładać że materiał liceum masz w małym palcu i na prawde warto mieć, przynajmniej ten dotyczący podstaw analizy (funkcje i ich własności).

0

Teraz zaczynam kuć fizykę. 3 lata w plecy bo nauczycieli nie było z fizyki w szkole. Czy dam radę to nie wiem. Z infy zobaczę arkusze choć nie zbyt się boję.
Pozdrawiam

0

To, jakie przedmioty liczą się na informatyce to jedna wielka loteria. Jedna uczelnia uznaje matematykę, informatykę na równo, a język czterokrotnie niżej, druga w ogóle nie uzna informatyki (tak, dalej mówimy o kierunku "informatyka"), w trzeciej matematyka liczy się trzy razy bardziej niż pozostałe przedmioty, które możemy sobie dowolnie wybrać.
Żeby móc przebierać w ofertach każdej uczelni musisz zdać matematykę, informatykę, fizykę i angielski (i polski rozszerzony najlepiej w niektórych przypadkach). Jeżeli chcesz iść na UW, musisz przyłożyć się głównie do matematyki, jeżeli wybierasz PW, możesz rozłożyć swój czas na przygotowywaniach do matematyki i informatyki równomiernie. Jeżeli chcesz wybrać WAT, w ogóle nie zdawaj informatyki, a przyłóż się do matematyki i fizyki. Jeżeli wybierasz SGGW, wybierz i napisz bardzo dobrze jeden przedmiot.
L-o-t-e-r-i-a ;).

0

informę (ze sporym przelicznikiem) bierze ii UWr. Z tego, co wiem, to w tym roku punktacją jest maksimum z trzech liczb:

2M + I, 2M + F, 3M

gdzie M to rozszerzona matma, I - informatyka, a F - fizyka

no i na informatyce na Uniwersytecie Wrocławskim w tym roku są studia zamawiane - 1000zł/mc piechotą nie chodzi ;). W dodatku - prawdopodobnie - niedługo będzie tu można sobie wyrobić jeszcze tytuł inżyniera.

0

inż na uniwerku buehehe no nie moge :-D

0

A uzasadnić to się zapomniało, co? Żenada, to jest poziom inżynierów po większości politechnik.

0

Ja tam np. nie rozumiem jak (i po co) być inżynierem matematyki, socjologii czy też zarządzania i marketingu.
A na Uniwersytecie Gdańskim ma być od nowego roku inżynierskie ogrodnictwo.
A z drugiej strony nie wszystkie kierunki na polibudach są techniczne.

Nie wiem po co takie pomieszanie z poplątaniem. Pewno uczelnia musi dać etaty iluś tam bezużytecznym naukowcom, więc otwiera nowe wydziały i katedry.

0
Rev.pl napisał(a)

....... jeżeli wybierasz PW, możesz rozłożyć swój czas na przygotowywaniach do matematyki i informatyki równomiernie..........

8-O a od kiedy to na PW punktują informatykę z matury? lub ewentualnie, które wydziały upadły tak nisko?

0

Witam, autor watku powraca zabrac glos buehehe :)

matma 84% , infa 44% (zdalem jedyny infe w moim 12 tys. miescie, a pare* osob zdawalo).

Gdzie na studia...
jestem z Pomorza i na Pomorzu mam zamiar sie uczyc dalej, zlozylem na informatyke dzienna na:
http://www.pg.gda.pl/
oraz
http://www.tu.koszalin.pl/

wolalbym PG ale zobaczymy, na razie wakacje !!!!!!!!!!! (powiedzmy ze wolne bo praca w banku nie jest zbyt ciezka :) ) , pozdrawiam!

0

Teraz zadaj sobie pytanie czy chcesz byc ogolnie informatykiem w sensie znac sie na wszystkim po trochu czy moze skupic na 1 dziedzinie (np. Webdeveloper czy Gamedeveloper). Jesli to pierwsze to idz na ta ambitniejsza/lepsza uczelnie (PG ?) jesli zas już masz określoną drogę ,którą chcesz wybrać to idz najlepiej tam gdzie jest najłatwiej ,bo na bardziej ambitnych uczelniach nie znajdziesz czasu na rozwijanie umiejętności.

0

@Rev.pl zapraszam jak najbardziej na SGGW :) Masz tam informatyke na naprawde dobrym poziomie (zarowno na kierunku Informatyka jak i Informatyka i Ekonometria , z tym ze na tym drugim wiecej programowania). Już na pierwszym roku masz np pythona i .NETa gdzie na WACie czy PW to pewnie trzeba czekać kilka lat na takie przedmioty. W każdym razie dobry wybór, ale jeśli pojdziesz na IiE to radze już teraz zacząć się uczyć rachunku prawdopodobienstwa :)

0
somekind napisał(a)

Ja tam np. nie rozumiem jak (i po co) być inżynierem matematyki, socjologii czy też zarządzania i marketingu

To jest w kontekście mojego postu? Jeżeli tak, to co mają wymienione kierunki do inżyniera informatyki? Jeżeli masz wątpliwości, czy informatyka na ii UWr jest równie "praktyczna", co ta na PWr - to Cię zapewniam, że jest jeszcze bardziej ;).

0

To na pwr jest praktyczna?
Jedyna różnica między uniwerkiem a polibudą to taka, że na polibudzie przerabia się teorię elektroniki/automatyki/telekomunikacji a na uniwerku teorie informatyki. Ja tam nie wiem gdzie ta praktyka.

0
tomkiewicz napisał(a)

To jest w kontekście mojego postu? Jeżeli tak, to co mają wymienione kierunki do inżyniera informatyki? Jeżeli masz wątpliwości, czy informatyka na ii UWr jest równie "praktyczna", co ta na PWr - to Cię zapewniam, że jest jeszcze bardziej ;).

Nie - to było ogólnie w kontekście szkolnictwa wyższego w tym kraju.
Na siłę, to można by robić studia inżynierskie nawet z filologii polskiej, wystarczy przecież odpowiednio dobrać przedmioty - pytanie tylko po co?

Praktyczna matematyka - niby na czym to polega?

0

Firmy budujące jakieś mosty, czy inne budowle czasem się zgłaszają do wykładowców z matmy, żeby im cośtam powyliczać - może o to chodzi? Nigdy nie słyszałem o inżynierze matematyki, więc to tylko domysły.

@ehh: nie byłem na PWr, więc nie wiem, na ile tam jest "praktycznie". Twierdzisz, że na Uniwersytecie (Wrocławskim? bo o nim mówię, na innych nie ma tak różowo) jest sama teoria informatyki, bo tu byłeś i widziałeś? Jeżeli o mnie chodzi, to nie wyobrażam sobie uczelni, która oferuje lepszy kontakt z nowoczesnymi technologiami i ich praktycznym zastosowaniem (wliczając nieszczęsną PJWSTK - widziałem ich ofertę i zasłyszałem co nieco od studentów). Jeżeli twierdzisz inaczej - napisz proszę, co należało by zmienić, żeby było "lepiej".

0

ja tam nie jestem za, żeby uczelnia uczyła teorii, bo to im całkiem nieźle wychodzi. Natomiast praktyka w postaci nowych technologii to tylko pseudo-praktyka.

0

Firmy budujące jakieś mosty, czy inne budowle czasem się zgłaszają do wykładowców z matmy, żeby im cośtam powyliczać - może o to chodzi? Nigdy nie słyszałem o inżynierze matematyki, więc to tylko domysły.

Kiedyś, chyba na Discovery, oglądałem taki program, właśnie o mostach , gdzie było zdanie (jakoś tak szło) : "Inżynierowie matematyczni i fizyczni jeszcze przed rozpoczęciem budowy mają wykonać wiele obliczeń (...) , żeby konstrukcja była odporna na różne czynniki" . Osobiście nie mam pojęcia czemu, ale to tylko taki cytacik, który mi się przy okazji czytania postów przypomniał ;p
</quote>

0
s4ros napisał(a)
Rev.pl napisał(a)

....... jeżeli wybierasz PW, możesz rozłożyć swój czas na przygotowywaniach do matematyki i informatyki równomiernie..........

8-O a od kiedy to na PW punktują informatykę z matury? lub ewentualnie, które wydziały upadły tak nisko?

http://www.pw.edu.pl/content/download/16581/143457/file/Zasady_St_09_2.pdf

Wygląda na to, że zostało to odgórnie ustalone na wszystkie wydziały według samych kierunków.

A powiedz mi - dlaczego uważasz, że punktowanie na równi informatyki z matematyką (i fizyką) jest takie złe?

0
Rev.pl napisał(a)

A powiedz mi - dlaczego uważasz, że punktowanie na równi informatyki z matematyką (i fizyką) jest takie złe?

Dokładnie. Matura z matmy i fizyki jest po to aby sprawdzić czy kandydat potrafi logicznie myśleć(rozwiazywanie zadan itp.) a nie tylko wykuć na pamięć jakiś przedmiot typu geografia. Dlaczego więc nie liczy sie informatyka ? IMO informatyka rowniez pokazuje czy czlowiek potrafi logicznie myslec bo od tak programu sie nie napisze. Na maturze z informy nie ma nawet takiego schematu jak przy rozwizywaniu zadan z matmy/fizyki.

0

A Wy mi wyjaśnijcie jedno - co w ogóle znaczy "egzamin", który można "zdać" uzyskując raptem 30% możliwych punktów? ;]

0

Prawda jest taka ze na porządnych studiach informatycznych jest spory odsiew z matematyki. Współczuje komus kto sie dostanie na podstawie matury z infy, bo informatyki na studiach uczą od podstaw, a matematyki nie. Z matematyki wymagają żeby umieć czasami nawet troche wiecej niż teraz jest w programie rozszerzonej matematyki w liceum i osoby które nie mają tego w małym palcu po prostu szybko odpadną...

0

Niestety ale prawda... Ja pisalem podstawe a teraz na PWr na EiT ide lub na PP na Infe. Do matury przystapilem praktycznie z biegu, jedynie polski musialem ogarnac aby zdac(wszystkie streszczenia przeczytalem). Zdaje sobie sprawe z tego, ze uczen po LO mat/fiz ma wiele wieksza wiedze z tych przedmiotow niz ja, jednak nie rezygnuje. Z materialu rozszerzonego wiele nie wiem ale zaczynam sie teraz uczyc tego co na studiach na wstepie czyli granica funkcji, pochodna i calki. Oczywiscie wszystko tak ogolnikowo zeby miec pojecie o czym beda wyklady i tam sie szczegolowo doksztalcac.

Informatyki ucza od podstaw ale nie kazdy sobie daje z nia rade...1 semestr z informatyki mam juz z glowy wiec bede mial wiecej czasu na matme i fize. Mam nadzieje ze zdolam sie utrzymac :-D
BTW Jutro wyniki z PWr

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1