Czy zeby być programista ort! byc dobrym matematykiem ?

0

Witam. Wlasnie ort! przygode z C++ . Czy programista musi byc dobrym z matmy zeby byc profesjonalnym programista ? do profesji daleko ale takie mam pytanie ? co o tym sadzicie ?

0

Pomyliłeś dział! Co to ma wspólnego z C++ (nie licząc tego, że wspomniałeś, że zacząłeś uczyć się C++).

A odpowiedź na twoje pytanie jest i tak i nie.
Nie trzeba być świetnym z matmy by programować, ale obie dziedziny wymagają logicznego i abstrakcyjnego myślenia, oraz zdolności opisu rzeczywistości za pomocą symboli. Oznacza to, że jeśli jesteś cienki z matmy to nie masz zdolności by być dobrym z programowania.

0

Mile widziana jest też przynajmniej dobra znajomość ortografii...

0
pako1337 napisał(a)

Mile widziana jest też przynajmniej dobra znajomość ortografii...

Przydaje sie chocby przy niepopelnianiu/szukaniu literowek w kodzie ;)

PS. A jak ktos mi powie, ze do programowania mozna byc dyslektykiem to zabije, bo ostatnio poprawialem biblioteke, gdzie co nazwa metody to z innym bledem. Rekordem bylo slowko 'receive' napisane na 7 roznych sposobow. Uzywaj pozniej takiej biblioteki...

// to taki swoisty overloading ;-) - Ł

0

To może jeszcze powiem jak to jeszcze wygląda na rozmowach kwalfikacyjnych. Byłem w sumie na 4 rozmowach, na 3 w ogóle nie pytali o matematyke i algorytmy. Na czwartej w dosyć dużej (i znanej) firmie była masa pytań o struktury danych, były zadania na myślenie pojawił się nawet szereg Maclaurina. Tak więc myślę, że warto się uczyć matmy.

0
johny_bravo napisał(a)
pako1337 napisał(a)

Mile widziana jest też przynajmniej dobra znajomość ortografii...

Przydaje sie chocby przy niepopelnianiu/szukaniu literowek w kodzie ;)

PS. A jak ktos mi powie, ze do programowania mozna byc dyslektykiem to zabije, bo ostatnio poprawialem biblioteke, gdzie co nazwa metody to z innym bledem. Rekordem bylo slowko 'receive' napisane na 7 roznych sposobow. Uzywaj pozniej takiej biblioteki...

Druga sprawa jest taka ze jak widze cos napisanego z bledami ort to... nie chce mi sie tego czytac... Jaki poziom merytoryczny moze prezentowac cos w czym jest byk na byku?

0
rnd napisał(a)

To może jeszcze powiem jak to jeszcze wygląda na rozmowach kwalfikacyjnych. Byłem w sumie na 4 rozmowach, na 3 w ogóle nie pytali o matematyke i algorytmy. Na czwartej w dosyć dużej (i znanej) firmie była masa pytań o struktury danych, były zadania na myślenie pojawił się nawet szereg Maclaurina. Tak więc myślę, że warto się uczyć matmy.

no ja dzisiaj mialem rozmowe na phpowca i o dziwo mialem pytanka o algorytmy, struktury danych i optymalizacje :P

0

@cepa: a co w tym dziwnego?

0
johny_bravo napisał(a)

@cepa: a co w tym dziwnego?

no wedlug rnd to cos dziwnego :P

0
cepa napisał(a)
johny_bravo napisał(a)

@cepa: a co w tym dziwnego?

no wedlug rnd to cos dziwnego :P

Ach, ok :) PHP bylby traktowany duuuzo powazniej, gdyby chociaz polowa z 'phpowcow' wiedziala cos o algorytmach i strukturach danych ;) O matmie nie wspominajac...

0

no wedlug rnd to cos dziwnego

A gdzie ja stwierdziłem, że to coś dziwnego ?
W poprzednim moim poście napisałem tylko, o co mnie pytali na rozmowach. Każdy sam wyciąga wnioski :P
No chyba, że wyrywasz z kontekstu jakieś inne moje wypowiedzi ;p

0
rnd napisał(a)

no wedlug rnd to cos dziwnego

A gdzie ja stwierdziłem, że to coś dziwnego ?
W poprzednim moim poście napisałem tylko, o co mnie pytali na rozmowach. Każdy sam wyciąga wnioski :P
No chyba, że wyrywasz z kontekstu jakieś inne moje wypowiedzi ;p

no moglem nadinterpretowac [browar]

co do tematu, jak to podajze we wstepie do cormena (?) napisali ze: to co rozni slabego kodera od dobrego programisty to znajomosc algorytmow a aby te poznac niezbedna jest znajomosc matmy :P

0
d0mel napisał(a)

Czy programista musi byc dobrym z matmy zeby byc profesjonalnym programista ?
Poziom maturalny powinien wystarczyć. Jednakże lepsza znajomość matematyki poszerza horyzonty programistyczne. Bez znajomości majcy nie będziesz pisać gier, programować różnych maszyn i urządzeń, pisać aplikacje na potrzeby przemysłu i pewnie wiele innych.

Najczęściej programiście potrzebna jest wiedza z zakresu statystyki i prawdopodobieństwa (niezbędną teorię grafów wliczam w samą informatykę).

0

Jupi!

Poraz pierwszy od trzech lat dostalem zadanie, ktore wymaga nieco wiecej matematyki niz dodac, odjac, podzielic czy reszta z dzielenia :D

Mam napisac system, ktory w oparciu o google maps bedzie obliczal najbardziej optymalna droge, miedzy danym zestawem punktow ;) Taki asynchroniczny problem komiwojazera mozna by powiedziec :) Do tego dodac cala baze z fabrykami, magazynami i sklepami klientow, zintegrowac to z mapka i hmmm :D Tiry beda ladowane i jezdzily tak jak im to zakoduje :)

Podsumuje temat tak: Nie, nie trzeba byc dobrym matematykiem by byc programista. W chwili obecnej nie mam zielonego pojecia jakie to byly dzialania na liczenie takiego czegos, bo juz dawno temu to zapomnialem. Jedyne co mi swita w glowie to, to ze takie cos bylo na studiach i z grafami jest zwiazane. Zaraz zacznie sie googlowanie i odswiezanie swojej wiedzy. Roznica polega na tym, ze... wiem iz takie cos istnieje (holendrzy sie cos mocno zdziwili, ze takie cos mialem na studiach, bo po prostu chcieli jakiegos matematyka do napisania algorytmu zatrudnic) i jedyne co musze zrobic to... nauczyc sie tego od nowa... z ta roznica, ze tym razem to mi za to zaplaca. Wiec niestety... wiekszosc wiedzy matematycznej po studiach zanika... pozostaje slad... ("tak, cos takiego bylo"...) i naprawde... wieksza czesc programistow wiekszosci tej wiedzy nie uzyje do konca zycia...

0

true.. wczoraj ledwie widzialem/uslyszalem jak jeden z 'firmowych' 'glownych' programistow trudzil sie z wytyczeniem prostej rownolegla do innej danej prostej opisanej dwoma punktami x0y0 x1y1 za pomoca trygonometrii+arcusow.. matematyka zanika, bo w 99% kawalkow kodu nie jest potrzebna. mniej niz 1% kodu wymaga czegos bardziej zlozonego niz a++, nawet mnozenie trudno spotkac, przeliczanie adresow jest schowane pod a[i]. autentycznie, rzadko spotykam w realu juz kogos kto jest w stanie 2D tablice intow przedstawic jako wektor 1D. IMHO to juz tylko ROTFL i sznur

0

Dowcip rysunkowy sprzed epoki laptopów. Wokół niedziałającego komputera (sygnalizuje to zapalona świeczka) siedzi kilka osób o zatroskanych i inteligentnych twarzach - być może programiści. Jedna z nich pyta, to nikt sobie nie przypomni ile to jest 2 + 2 ?
Pare lat temu klient przede mną kupował dwie gazety, cena jednostkowa każdej z nich wynosiła 1 zł. Kioskarz użył kalkulatora by obliczyć ile klient ma zapłacić.

0

IMO najważniejsze jest jasne i logiczne myślenie, po prostu trzeba umieć układać algorytmy i już, mniej skomplikowane czy bardziej, układać swoje własne "wzory", według mnie jeżeli ktoś jest laik z matmy i jeśli logika sprawa mu problemy o programowaniu nie ma co marzyć, jak ktoś radzi sobie z zadaniami tekstowymi na myślenie na poziomie licealnym to spokojnie wystarczy...

Najbardziej złożone co pisałem? Z tego co pamiętam to był algorytm myślenia komputera w grze w statki, nie jest to takie proste jak się wydaje(oczywiście nie aż takie trudne), to nie same rand(), komputer też musi analizować który strzał mu się najbardziej opłaca, po prostu przelałem mój sposób myślenia na algorytm i wydaje mi się że to jest najważniejsza umiejętność: przelać swój tok myślenia(rozwiązania danego problemu) na konkretne wzory(zapis składniowy w danym języku) i można robić programy...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1