Z moich obserwacji wynika ze Borland wraz z delphi2005 powrócił do dyrektywy "inline". Na dodatek w jej innym znaczeniu niż dotychczas. Obecne znaczenie bardziej przypomina tę znaną z języka C.
Próbując zainstalowac na d2005 najnowszą wersję pakietu graphics32 natknąlem sie na problem.
Okazuje się bowiem ku memu zdziwieniu że autorzy pakietu nie do końca przetestowali swój kod, który zaopatrzyli tu i ówdzie w funkcje inline celem zoptymalizowania pod wzgledem predkosci dzialania kosztem wielkosci pliku (taki jest sens dyrektywy inline). Efekt jest taki, że paczka graphics32 w wersji 1.8.1 nie da się zainstalować. Problem ten mozna usunąć usuwając w pliku gr32.inc linijkę ($DEFINE INLININGSUPPORTED) No ale to jest przywalenie z grubej rury bo wtedy pozbywamy sie owego dobrodziejstwa jakim sa funkcje inline i ich użycia w pakiecie. Można też starac sie próbowac kompilowac i wszedzie gdzie wystepuje ów błąd wyrzucić dyrektywę inline. To już mniej gruboskórne ale za to troche partyzanckie działanie.

Czy zna któś rozwiązanie bardziej eleganckie?

Druga sprawa to to że w plikach .dpk nie ma zalinkowania z plikiem GR32_Reg.pas w którym sa odpowiednie procedury "register" rejestrujące komponenty. Mozna GR32_Reg.pas dodać samemu.

A może ja coś źle robię przy tej instalacji?

Próbuję instalowac standardowo przez open project => .dpk. Nawet jesli sie skompiluję (po wyremowaniu nieszczesnego $DEFINE INLININGSUPPORTED) to komponenty i tak sie nie pojawiają. Czyżby drugi dziwny błąd twórców pakietu graphics32?

Proszę o odpowiedzi.

// Heh i na dodatek ten sam problem co z indy - plik DesignIntf.dcu . Jego brak uniemozliwoa instalacje pelnego pakietu no a przecie4z w wersji personal nie ma tego pliku:(