delphi+automatyka czyli How to..

0

Hej
Moje pytanie jest ogolne. Chodzi mi o to ze chcialbym zrobic sterowanie w Delphi pewie przez Com'a jakim przelacznikiem lub urzadzeniem typu jakis silownik , wlacznik itp.
Wyobrazmy soebie np ze chcialbym zrobic program ktory bedac na jakim serwerze sterowalby jakimis urzadzeniami , typu wlaczyl swiatlo itp.

Wie ktos moze cos na temat takich urzadzen, programowaniu ich i podlaczaniu do softu? Gdzie to mozna kupic?

moze dziwny post ale ....nie usuwac [niewinnosc]

0

o takim czymś było juz na forum w "Nietuzinkowe tematy". Był też artykuł z CHIPa do ściągnięcia, ale już go wywaliłem z mojego serwera. Chcesz? To mogę znowu umieścić.

0

Hmm moim zdaniem wszystko sprowadza się do sterowania portem COM (jest o tym artykuł) no i jakieś wzmacniacze, przełączniki.... tak ja to przynajmniej widzę

0

a moze ktos wie jak takie urzadzenia zdobyc, gdzie tego szukac??

Prosze o ten link, ewentualnie na [email protected]

0

Proste urządzenia można zrobić samemu. Znaczy się do sterowania światłem, jakimiś wzmacniaczami ew. itp. Jak chcesz coś bardziej skomplikowanego, to sugeruję poczytać w googlach, albo się uśmiechnąć do Ktosia o ten artykulik z Chipa (Sam czytałem - jak się interesujesz, to warto). Oprócz tego, nawet w pierwszej kolejności -Nietuzinkowe tematy -> Sterowanie pokojem z kompa. (Linka nie podam, bo jakoś nie chce mi się szukać, ale to nie jest tak obszerny dział, by mieć problem ze znalezieniem.
[dopisane do postu poniżej]
Edycja postów !! Że zacytuję kilku moderatorów razem wziętych...

0

Też mnie to kiedyś zaciekawiło np. żeby mi sie włączała lampka nad klawiaturą wraz ze startem systemu Co do takich części to trzeba chyba sobie samemu takie zrobić :-8 elektronika !!

0

To może chociaż tytuł tego artykułu z Chipa ktoś poda ?? (Zaczyna mnie to bardzo wciągać, nidługo zamiast odpalać Delphi po przyjściu do domu będę chwytał za lutownicę ;p )

0

Artykuł "Inteligentny budynek" z CHIPa 02/2003
Umieściłem znowu na serwerku: http://www.republika.pl/kyler1/chip.zip [1,10 MB]

Artykuł + programy do niego

0

Panowie.. bez nieporozumień - nie jest to tak hop siup - "o tu sobie chwyce za lutnowice i mam okna otwierane głosem przez program, który zaraz napisze" - przede wszystkim trzeba dysponować odpowiednimi elementami, aby taki wzmacniacz operacyjny zbudować, jeżeli w gre wchodzi też mechanika - to jeszcze jakieś silniczki itd.. wszystko budowane na stabilnych układach elektronicznych, które dla starych elektroników stanowią problem, co dopiero dla was.

Tutaj wszystko musi być idealnie, aby mały prądzik z COMa sterował dużym prądem .... no i trzeba wiedzieć jak go z sensem połączyć z elementem sterującym mechaniką - cokolwiek by to nie było.

0

Dlatego zaproponowałem lekturę postu "Pokój sterowany z kompa", w którym to było poruszone i dość dokładnie omówione, wyżej wspomnianego artykułu (Jest tam dokładnie opisane, jak za niewielkie pieniądze zmontować urządzenie sterujące), oraz googli. Bez tych pierwszych, nie radzę się zabierać, te ostatnie to olbrzymi zasób informacji, którego nie da się całego przeczytać, natomiast można szukać odpowiedzi na pytania, na które nie odpowiadają ani ten post, ani artykuł. Pozdrówka i życzę powodzenia (jest to jak najbardziej wykonalne, aczkolwiek, jak to podkreślił DETOX, nie jest to tak proste, na jakie się wydaje).

0

Racja. Poszukałem, poczytałem i widze, że to wszystko nie jest takie hop-siup. No ale każdy z was kiedyś nie wiedział co to jest zmienna :).
Obsługa portów to tylko kropla w morzu wiedzy związanej z tematem. Na start polecam pewną stronkę o podstawach elektroniki: http://republika.pl/artpage

0

Heh.. Wierzcie mi.. (Ty Detoxie szczególnie :) ) To naprawdę nie jest takie trudne! (Nie taki diabeł starszny (jak go umalują)).

Wyobraźcie sobie że przed kilkoma dniami naszła mnie nieodparta chęć zrobienia czegoś "nietuzinkowatego". Po kilku godzinach rozmyślań, co tak naprawdę ogło by mi się przydać, wybór padł na sprzętowy termometr z termostatem monitorujący temperaturę µP i regulujący pracę wentyklatorów.
No to do roboty! - pomyślałem, a jak już pomyślałem - to się zabrałem. Odpaliłem Google w poszukiwaniu jakiegoś czujnika temperatury. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się że najprostrzym i najtańszym elementem będzie zwykła dioda z serii 1N. Diaoda ta, zmienia swoją rezystancję gdy zmienia się jej temperatura. Następnie trzeba było przygotować omomierz, a że jestem technikiem elektronikiem (w terori) wypór padł na omomierz cyfrowy. Z jego budową nie było problemów, ponieważ cały układ oparłem na dwóch scalakach - przetworniku A/C (który przetwarza podane napięcie wejścia na kod binarny), oraz dekoder kodu binarnego na język który "rozumieją" siedmiosegmentowe wyświetlacze LED. Dwa potencjometry "wrzucone" do układu służą do jego kalibracji.

Układ po zmontowaniu - ku mej uciesze i wielkiemu zdziwieniu działał bez problemów! Lecz nie był bym sobą gdybym nie kombinował dalej. Po dołączeniu do układu przerzutnika R/S (taka pamięć jednobitowa :) ), timera NE555 i dodaniu jeszcze jednego modułu czujnika z potencjometrami otrzymałem cyfrowy termometr (dwupunktowy) który naprzemian wyświetla temperaturę na µP i wewnątrz obudowy (z dokładnością do 0.5 ºC)

Cała operacja łącznie z czasem projektowania zajęła mi około 10 godzin.

Do czego zmierzam : otóż nigdy nie uważałem się za speca w tej dziedzinie (bo nim nie jestem), a jednak w chwilach weny potrafię coś stworzyć. Bo to nie jest takie trudne. Polecam myślenie i trochę uporu.

0

No ciekawe sugestie. No to chyba niedlugo swiat sie odmieni.... :-)

Polecam strone http://www.elektroda.pl/dla_kompa/index.html

0

Odpaliłem Google w poszukiwaniu jakiegoś czujnika temperatury.

(...) a że jestem technikiem elektronikiem (w terori)

Cała operacja łącznie z czasem projektowania zajęła mi około 10 godzin.

Do czego zmierzam : Otó<ort>rz</ort> nigdy nie uważałem się za speca w tej dziedzinie (bo nim nie jestem), a jednak w chwilach weny potrafię coś stworzyć. Bo to nie jest takie trudne. Polecam myślenie i trochę uporu.

Oto, co chciałem podkreślić. Po pierwsze, odpaliłeś google, co było rozsądnym rozwiązaniem. Po drugie, jako technik elektronik nie jesteś może specem, ale na pewno co nieco wiesz w tej dziedzinie. Tak czy siak, nie jest to problem bardzo trudny, aczkolwiek zajęło Ci to 10 godzin, mimo że nie jesteś zielony. Ktoś, kto byłby zielony z elektroniki i zabrałby się za to bez odpalenia googli, czy poczytania paru rzeczy raczej miałby marne szanse powodzenia (choć nie mówię, że by ich nie miał). Następnie, wszystko u ciebie opiera się na elektronice, więc nie ma problemu kierowania prądem sieciowym za pomocą sygnałów prądu stałego o napięciu do 12 V (takie napięcie pi razy drzwi generuje zasilacz każdego PC).

0

To jest jak najbardziej wykonalne!!
COś takiego zrobiłem na Comodore i niebyło z tym najmniejszych problemów. Należy jednak zauważyć iż kiedyś się tym bawiłem a teraz mi mineło. Idea jednak jest taka sama, ne potrzeba żadnych wyspecjaliowanych ukladów scalonych aby stworzyć prosty wzmacniach napięciowy połączony do tyrystora czy cewki przekaźnika - wystarczy znać budowę pory drukarki napisać procedurę sterowania wej-wyj kilka tranzystorów i gotowe. Działoało na comodore a ztego co wiem prądy wyjściowe aż tak bardzo nie skoczyły przez te lata, program napisać i można się bawiś nawet w dyskotekę.

na razie.

0

taaa czasem podziwiam latwosc z jaka ludzie przeskakuja miedzy "podobnymi" zagadnieniami ... lampke nad kompem to mozna po prostu zasilac ze tuningowanego (lub moniejszego) zasilacza komputera

wiekszosc ludzi chyba czeka na jakies extra gotowce, sam pisze takie male g. ktore wcale nie wymaga cudow i co prawda niczym nie steruje i nie jest zadnym wodotryskiem ale spedzilem kilka tygodni nad zamym obmyslanie struktury calosi i przewidywaniem mozliwych klopotow - znacznie pomaga

co do sterowania urzadzeniami to najpierw trzeba:

  • sprecyzowac co to ma robic
  • zorientowac sie jakie sa dostepne elementy na rynku (silowniki, serwomechanizmy i inne takie)
  • przygotowac mape tego systemu i okreslic jakimi sygnalami sa sterowane poszczegolne elementy
  • dorobic zewnetrzny sterownik ktory by umial dane rodzaje sygnalow - napięć wysylac do tych urzadzen
  • opracowac metode komunikacji komputer - sterownik czyli ile i jakiego typu sygnalow bedzie nam potrzebne , biorac pod uwage mozliwosci portu przez jaki chcemy sie komunikowac
  • zaprogramowac sterownik zewnetrzny i na koncu wykonac banalne juz zadanie
  • napisac program generujacy odpowiednie sygnaly na dany port

po drodze warto sie zastanowic

  • jak maja sie zachowywac urzadzenia gdy np komp padnie ?
  • czy niektore procesy nie beda wymagaly sygnalu powrotngo potwierdzajacego wykonanie zadania
  • czy komputer nie powinien sprawdzac stanu niektorych urzadzen przed wyslaniem do nich komendy

to tak na zachete :P

0

taaa czasem podziwiam latwosc z jaka ludzie przeskakuja miedzy "podobnymi" zagadnieniami ... lampke nad kompem to mozna po prostu zasilac ze tuningowanego (lub moniejszego) zasilacza komputera

Całkowicie się z Toba zgadzam. Podstawowa różnica pomiedzy układem profesjonalnym a zabawką polega tylko na niezawodności działania.
Jak zabawka czasem nie zadziała lub zadziała źle, to mówimy " eee to było tylko sprawdzenie , gdy bedę chciał to dopracuję". Tymczasem dopracowanie stanowi 99,9 % pracy włożonej w urządzenie. Natomiast układ profesjonalny MUSI działać w każdych warunkach poprawnie. Inaczej straty moga być trudne do przewidzenia.
Wyobraźmy sobie najprostszy wyłącznik nadzorujący pracę np. silnika windy szybkobieżnej. Co sie będzie działo jeśli będzie sie zawieszać , choćby raz na tysiąc zadziałań ? Ktoś utknie między piętrami. A jak bedzie to w nocy lub w święta?
Takich przypadków sa tysiące. A zawieszenie moze być spowodowane setkami trudnych do przewidzenia okoliczności jak choćby nawet zaiskrzenie w zasilaniu, spowodowane włączeniem uszkodzonego odkurzacza do kontaktu.

po drodze warto sie zastanowic

  • jak maja sie zachowywac urzadzenia gdy np komp padnie ?
  • czy niektore procesy nie beda wymagaly sygnalu powrotngo potwierdzajacego wykonanie zadania
  • czy komputer nie powinien sprawdzac stanu niektorych urzadzen przed wyslaniem do nich komendy

O właśnie - to tylko przedsmak tego co trzeba zrobić. Sam pomysł i jego wstępna realizacja to tylko wstęp. "Diabeł tkwi w szczegółach"

0

Ale w tym temacie chodzi o podstawy, o to jak zaczynać. Nikt od razu nie będzie sie brał za kirowanie windą, tylko za np. włączniem lampki przez kompa. !!
Oczywiście, wszyskie rady dotyczące planowania itd. są bardzo pomocne, ale

O właśnie - to tylko przedsmak tego co trzeba zrobić.

  • rada dla początkującego ???
0

Ale w tym temacie chodzi o podstawy, o to jak zaczynać. Nikt od razu nie będzie sie brał za kirowanie windą, tylko za np. włączniem lampki przez kompa. !!

Jasne, tylko ,ze w wypowiedziach odczułem cień euforii ,typu " a co oni tam mówią, że to trudne ,ja to zrobiłem w parę godzin i też działa". Nic nikomu nie ujmujac, pracy w tym temacie nie da się uniknąć ,mimo iz niejeden próbował skrótów.(Stąd często narzekania na źle działające urządzenia "tanich" firm).

O właśnie - to tylko przedsmak tego co trzeba zrobić. - rada dla początkującego ???

Owszem. Nie należy nikogo zniechęcać , ale nie lubię jak mi ktoś mówi ,że do najbliższego miasta jest 5 kilometrów jak naprawdę jest koło setki. Takie niewinne "oszukaństwa" dla dobra pytającego , dają odwrotny skutek , często prowadzą do zniechęcenia i załamań. Czy nigdy nie spotkałeś się z tekstem"Kurde, gdybym wiedział ,że to tyle roboty , to nigdy bym tego nie zaczynał"?

0

Hmm, w sumie to masz racje tylko troche źle Cie zrozumialem.
Wracając do tematu, czytałem 2 artykuły Chipa: jeden o wyświetlacza LCD a drugi o "wyłączniku" urządzeń domowych przy użyciu komputera( dokładniej portu COM). W sumie to wszystko w miare rozumiem, ale brakuje mi jeszcze czegoś, jakby jakichś podstaw. Nie zna ktoś z was jakiejś książki albo kursu dla tych, którzy zaczynają właśnie od samego początku ?? Coś, co pozwoli zrozumieć całą idee elektroniki.

0

Nie zna ktoś z was jakiejś książki albo kursu dla tych, którzy zaczynają właśnie od samego początku ?? Coś, co pozwoli zrozumieć całą idee elektroniki.

Książek jest całe mnóstwo ale trudno mi cos Ci doradzić, bo reprezentują różne poziomy i podejścia ,tak ,że najlepiej wstąpić do księgarni i przekartkować samemu , wybierając najbardziej "przyjazną".
Chciałbym natomiast zaproponować Ci coś innego. Mianowicie ukazuje się miesięcznik wydawany przez AVT -"Elektronika dla Wszystkich".Zawiera on zarówno cykl artykułów wprowadzających w arkana elektroniki jak też i gotowe projekty do wykorzystania ,a nawet dział dla początkujacych konstruktorów. Jeśli jesteś zainteresowany tematem , to mają oni własną stronę http://www.edw.com.pl .
Proponuję zajrzeć. Jest również drugie pismo wydawane przez AVT ale już dla zdecydowanie bardziej zaawansowanych Elektronika Praktyczna . Ich strona to http://www.ep.com.pl. Jest ona o tyle godna polecenia , że znajduje się tam forum poruszające ciekawe tematy czysto elektroniczne.

0

Thx. bardzo sie przyda.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1