Co do mierzenia, to ja zrobiłbym to tak: (może nie najszybszy sposób, ale raz się mierzy, więc można sobie pozwolić)
Po pierwsze trzeba ustalić kolor tła, który nie byłby liczony jako część obiektu.
Następnie kolejno od lewej, od prawej, od dołu i od góry liczyłbym linijki (linie poziome i pionowe) składające się tylko z pikseli tego koloru.
Później (zakładając że g, d, p, l to zmienne typu integer oznaczające liczbę tych linii kolejno od góry, od dołu, od prawej, od lewej): wysokość:=Bitmap.Height-g-d;
szerokość:=Bitmap.Width-p-l;
Wiem, że to nie wszystko, ale myślę, że to pomoże. Jak chodzi o sprawdzanie, czy linia jest cała w danym kolorze to przy niezbyt dużych obrazkach można sobie pozwolić na pętlę sprawdzającą kolejne piksle.
Myślę, że teraz dasz sobie radę. Powodzenia!