Delphi oraz C++ Builder w wersji Community Edition

7

Witam,
proponuję podpiąć ten post.

Embarcadero atakuje cały czas i wprowadza wersję** Community Edition** - wersja PRO za free.
Tym samym wersja Starter moim zdaniem przestaje mieć znaczenie. Wersja Starter została wycofana z obiegu.

Główne założenia:

  1. Wersja CE ma te same opcje co PRO.
  2. Ograniczenie co do przychodu firmowego do 5000$ rocznie, w przeciwnym wypadku należy zakupić licencję.
  3. Firma nie może mieć wiecej niż 5 programistów, w przeciwnym wypadku należy zakupić licencję.

Więcej info na:

https://community.embarcadero.com/blogs/entry/introducing-delphi-cplusplusbuilder-community-edition

UPDATE 1:

Poniżej link do FAQ:
https://www.embarcadero.com/products/delphi/starter/faq

Główne założenia:

  1. Licencja na CE obejmuje rok, ale można ją darmowo po roku odnowić.
  2. Nie można zainstalować wersji CE delphi i CE C++ jednocześnie na jednym stanowisku.
  3. Nie można zainstalować wersji komercyjnej oraz CE na jednym stanowisku.

UPDATE 2:
Tabela wersji: https://www.embarcadero.com/docs/rad-studio-feature-matrix.pdf

1

Znalazłem jeden fragment, który mnie trochę niepokoi. Konkretnie chodzi o "Community Edition is licensed with a one year term license" - nie wiem, co będzie się działo po roku, ale można to rozumieć tak, że masz wersję CE na 12 miesięcy, a potem się ona blokuje. Może da się ją odnowić czy przedłużyć licencję, ale nie znalazłem nigdzie takiej informacji. A oznacza to, że tworzysz jakiś fajny program, masz go gotowego w 90%, nagle mija rok, Delphi się blokuje i jesteś w czarnej du...

0

Sęk w tym, że Starter, który był okrojony i z limitami dużymi pewnie się nie przyjął, więc znieśli limity IDE oraz podwyższyli pułap z 1000$ do 5000$ przychodu.
Czyli na taką wersję czekali wszyscy fani Delphi od lat. Mówię tu o fanach, a nie o firmach dla których 20 000 zł PLN przychodu to jest nic, ale wtedy ich stać na wersję minimum PRO lub od dawna tworzą w innej technologii. Co więcej wersji Starter już nie ma dostępnej w ofercie. Proponuję resztę uwag wprowadzać jako posty, wyjdźmy z komentarzy :)

1
cerrato napisał(a):

Znalazłem jeden fragment, który mnie trochę niepokoi. Konkretnie chodzi o "Community Edition is licensed with a one year term license" - nie wiem, co będzie się działo po roku, ale można to rozumieć tak, że masz wersję CE na 12 miesięcy, a potem się ona blokuje. Może da się ją odnowić czy przedłużyć licencję, ale nie znalazłem nigdzie takiej informacji. A oznacza to, że tworzysz jakiś fajny program, masz go gotowego w 90%, nagle mija rok, Delphi się blokuje i jesteś w czarnej du...

A to znaczy, że to nie jest free, tylko trial na rok jeśli jest tak jak piszesz. Zresztą, już atakować za późno, nie mają szans się przebić.

0

Ten limit oznacza maksymalny przychód 1535 zł / mc.
Który developer w Polsce tyle nie zarabia?

1

@furious programming: może by przykleić ten wątek?

0

Chwilowo popularność Delphi tak podskoczyła ze co chwile wysypuje sie strona :(
I nie mozna pobrać

2

Szkoda tylko że tak z pięć lat za późno poszli po rozum do głowy... teraz trochę im zajmie odrabianie rynku/strat.
Mam porównanie do xamarina + vs i w ide delphi + firemonkey jest kod dużo bardziej czytelniejszy, ide działa szybciej.

5
PrzemysławWiśniewski napisał(a):

Szkoda tylko że tak z pięć lat za późno poszli po rozum do głowy...

Nawet więcej, tak ze cztery razy więcej. Darmowe i okrojone środowisko trzeba było udostępniać w czasach świetności Delphi, kiedy cieszyło się dużym zainteresowaniem. Łapać jak najwięcej początkujących/studentów i zapoznawać ich z tym produktem. Bill Gates to rozumiał, we wczesnych latach sprzedając licencje na swój system nawet za psie pieniądze, byle go rozpowszechniać.

Teraz jest już późno, ale lepiej późno niż wcale – ważne, że otwierają się dla ludzi, zamiast jedynie trzepać kasę na sprzedaży licencji firmom. Zmiany są konieczne, aby utrzymać się na rynku.

3
lampasss napisał(a):
  1. Nie można zainstalować wersji CE delphi i CE C++ jednocześnie na jednym stanowisku.

I znowu to.
Co im szkodzi?

0
Azarien napisał(a):
lampasss napisał(a):
  1. Nie można zainstalować wersji CE delphi i CE C++ jednocześnie na jednym stanowisku.

I znowu to.
Co im szkodzi?

Pewnie się gryzą i musieliby jakieś sandboxy zrobić, lub rozdzielić zasoby ;) Tak samo było jak się instalowało nową i starą wersję Delphi. Jeszcze parę rzeczy musza zmienić ( tylko, żeby gniewny znów nie zaczął mi mówić, że marudzę).

Ja już ściągam i popisze w najnowszej wersji zatem.

Edit:

Wersja Starter też musi być wywalona, zanim zainstaluje się CE.

0

@lampasss: w sumie to posłuchałem Cię i wysłałem do nich oficjalne zapytanie. Jego treść wklejam poniżej. Jak/jeśli dostanę jakąkolwiek odpowiedź - od razu dam znać :)

Witam :)

Na naszym forum 4programmers.net fakt wypuszczenia przez Was Delphi w wersji Community Edition spotkał się z dużym zainteresowaniem oraz radością :) Możecie rzucić okiem na specjalny wątek poświęcony temu wydarzeniu - https://4programmers.net/Forum/Delphi_Pascal/312323-duze_wydarzenie_delphi_oraz_cbuilder_w_wersji_community_edition

Podczas dyskusji pojawiły się głosy, w których się zastanawialiśmy, co się stanie po roku, jeśli darmowa licencja nie zostanie przedłużona. Ta kwestia została szczególnie mocno poruszona w następujących wpisach oraz komentarzach do nich - https://4programmers.net/Forum/1499634 oraz https://4programmers.net/Forum/1499677

Ponieważ sami nie doszliśmy do żadnych konkretnych wniosków, jeden z kolegów zaproponował, żeby przesłać do Was zapytanie - co niniejszym czynię. Bardzo prosimy o odpowiedź na pytanie: Co się stanie w chwili, gdy roczny darmowy klucz do wersji CE się "skończy" - czy IDE będzie dalej działać, ale z formalnego punktu widzenia będzie nielegalne/bez licencji, czy może całe środowisko się zablokuje uniemożliwiając pracę - aż do czasu, gdy zostanie wprowadzony nowy klucz.

Ewentualnie możecie się też odnieść do pozostałych kwestii poruszonych w podanym powyżej wątku. Odpowiedź możecie przesłać mi na maila - sam zamieszczę na forum, ale oczywiście wpisanie czegoś na 4programmers przez "oficjalnego przedstawiciela Delphi" będzie bardzo miłym gestem.

pozdrawiam serdecznie i czekam z niecierpliwością :)

0

Wersja edukacyjna również była licencjonowana na rok (była bo widzę, że już ją wycofali). Po wygaśnięciu licencji w wersji edukacyjnej (RAD Studio 10.1 Berlin Professional Academic Named User License - 1 year) IDE nie startuje i uruchamia się menadżer licencji. W przypadku CE na 99% będzie tak samo. Wskazuje na to kilka punktów z FAQ:

A trial for Community Edition is not needed, since a free 1 year term license is provided.

Key Reasons to Choose Professional:

  • Perpetual license (Community License is a one year term)
  • No annual revenue restriction

Users will be able to request a new 1 year key through the website. That key will be applicable to the current CE edition that’s available for download at that time.

0
Clarc napisał(a):

Wersja edukacyjna również była licencjonowana na rok (była bo widzę, że już ją wycofali). Po wygaśnięciu licencji w wersji edukacyjnej (RAD Studio 10.1 Berlin Professional Academic Named User License - 1 year) IDE nie startuje i uruchamia się menadżer licencji. W przypadku CE na 99% będzie tak samo.

Wersja edukacyjna była płatna. Więc klucz na rok.
Starter był bezpłatny od prawie dwóch lat. Więc wątpię żeby miał licencję na rok, jak już to na niecałe dwa lata :), ale to niech ktoś się wypowie, kto zainstalował w sierpniu 2016 roku startera darmowego, czy mu wyłączyli po roku, czy dopiero teraz wyłączyli, a może nie wyłączyli w ogóle.

0
lampasss napisał(a):

Wersja edukacyjna była płatna. Więc klucz na rok.

|

W dniu 25.11.2016 o 15:18, Iwona Jurczuk pisze:
W programie akademickim może brać udział, każdy zainteresowany wydział. Pakiet licencji zawarty w programie edukacyjnym nie jest przydzielany na całą uczelnię.
Licencje są udostępniane bezpłatnie przez okres 12 miesięcy, następnie przed końcem tego okresu należy powtórzyć procedurę i ponownie zgłosić zapotrzebowanie na licencje poprzez formularz. Jeśli uczelnia nie przedłuży umowy, licencje przepadają i tracą Państwo prawo do używania.
Licencje akademickie mogą być używane, wykorzystywane legalnie w pracach dyplomowych i badaniach naukowych przeprowadzanych w czasie zajęć pod warunkiem, że nie będą wykorzystywane do celów komercyjnych.
Z poważaniem,
Iwona Jurczuk
Specjalista ds. Sprzedaży

|

Data: Wed, 15 Feb 2017 1630 -0800
Nadawca: Embarcadero-licensing [email protected]
...
This document contains:
*Order information.
*Certificate number, login and password required to obtain license for the software you purchased.
*Download links for the license server and for the software you purchased.
*Information on how to get help if you need it.
...
SKU: BDB202MSETWD0
License Count: xx
Product Description: RAD Studio 10.1 Berlin Professional Academic Concurrent License - 1 year
Expiration Date: 2018-02-15
Below is your License Certificate, login name and password to set up your license.
...

0

Biorąc pod uwagę, że Turbo Delphi wyszło w 2006 to spóźnili się o jakieś 11 lat. I dokładnie tyle czasu czekałem na taką wiadomość, tylko nie wiem czy teraz już chcę :U.

2
vpiotr napisał(a):

Ten limit oznacza maksymalny przychód 1535 zł / mc.

:D :D :D :D :D

Dla porównania masz warunki naszego (niestety byłego już) programu dla startupów:
https://www.datastax.com/datastax-enterprise-for-startups/startupprogramterms

A “Startup” means a privately-held entity that has annual gross revenue of less than (USD) $5,000,000 and that has raised less than (USD) $50,000,000 in funding. A qualifying Startup may use the Software subject to the terms applicable to the “No-Fee License” set forth in the DataStax Enterprise Terms at www.datastax.com/terms, except that: (1) it may also use the Software for production purposes (in addition to non-production purposes); and (2) the Evaluation Period limitation shall not apply.

0

A ja myślę, że wielu czekało na tą wiadomość. Przestańcie krytykować, to ważne wydarzenie w świecie IT. Jest o tym bardzo głośno w branży, wszędzie piszą

0

Z wielkim trudem, z powodu ciągłego zawieszania się instalatora, udało mi się zainstalować.
Lazarus ma podobne funkcje, być może komponenty Delphi są lepsze i stabilniejsze.

Co mi się podoba to, że Delphi pozwala na używanie znaków narodowych w nazwach zmiennych. To jest bardzo pomocne dla czytelności kodu.

0

U mnie instalacja przeszła bez najmniejszego problemu ale być może miałeś inną wersje Delphi (albo resztki po niej) i to przeszkadza (na pewno licencja zabrania posiadania zainstalowanej innej wersji ale czy faktycznie powoduje to problemy z instalacją tego nie wiem). Co do funkcji to chyba nie bardzo zdążyłeś zapoznać się ze środowiskiem...
Używanie znaków narodowych w nazwach zmiennych co to jest? Że niby chodzi o polskie znaki? Na to nigdy nie wpadłem aby w ogóle używać PL a co dopiero z tymi znakami.

0

Używanie znaków narodowych w nazwach zmiennych co to jest? Że niby chodzi o polskie znaki? Na to nigdy nie wpadłem aby w ogóle używać PL a co dopiero z tymi znakami.

Przecież jak piszesz identyfikatory po polsku, to lepiej jest jak można normalne wyrazy używać z polskimi znakami. Szybciej czytasz kod niż wtedy gdy musisz się domyślać co oznacza wyraz bez polskich liter. To jest duże ułatwienie.

Jeszcze bym dodał coś dla automatycznego dodawania do pliku wykonywalnego czcionek używanych w programie, żeby one były od razu dostępne, bez polegania na tym czy użytkownik ma te czcionki.

1
Zakręcony Wąż napisał(a):

Przecież jak piszesz identyfikatory po polsku, to lepiej jest jak można normalne wyrazy używać z polskimi znakami.

Biorąc pod uwagę dobre praktyki pisania kodu i jego ”przenośność”, używanie jakiegokolwiek języka innego niż angielski jest poważym błędem. Nie wiem ile już polsko-angielskiego kodu naklepałeś, ale może jeszcze nie jest za późno – idź na forum Lazarusa i poczytaj różne wątki. Zobaczymy ile Ci zajmie zrozumienie kodu geniusza, który myślał w ten sam sposób i wszystkie elementy w kodzie nazwał po szwedzku. Powodzenia.

Szybciej czytasz kod niż wtedy gdy musisz się domyślać co oznacza wyraz bez polskich liter.

Szybciej i wygodniej czyta się kod, jeśli napisany jest w jednym języku. A biorąc pod uwagę to, że słowa kluczowe każdego języka są słówkami angielskimi, reszta też powinna być po angielsku. Bo jest to język uniwersalny i znany praktycznie przez każdego programistę, a nie tylko przez autora kodu.

Jeszcze bym dodał coś dla automatycznego dodawania do pliku wykonywalnego czcionek używanych w programie, żeby one były od razu dostępne, bez polegania na tym czy użytkownik ma te czcionki.

Zainteresuj się funkcjami AddFontResource, AddFontResourceEx, AddFontMemResourceEx, RemoveFontResource i RemoveFontResourceEx. Możesz dynamicznie dodać font do zbioru fontów systemowych, zarówno z dowolnego pliku, jak i z zasobów – wystarczy kilka linijek kodu.

Chcesz uniwersalnego rozwiązania? Opakuj je w małą klasę i używaj gdzie chcesz i kiedy chcesz.

0
Zakręcony Wąż napisał(a):

Jeszcze bym dodał coś dla automatycznego dodawania do pliku wykonywalnego czcionek używanych w programie, żeby one były od razu dostępne, bez polegania na tym czy użytkownik ma te czcionki.

Delphi ma Tools API wprawionemu programiście napisanie rozszerzenia automatycznie generującego plik RC z użytymi w programie czcionkami, plik PAS z funkcja zawierającą kod ładujący fonty z zasobów i dodaniem wywołania tej funkcji na początku DPR nie powinno zając więcej niż kilka godzin.

0

Jeśli nie sprzedajesz swojego kodu, to pisanie go w obcym języku jest bezcelowe.

0

Poproś embarcadero, aby dali możliwość spolszczenia składni języka. Bo dlaczego niby masz pisać słówka kluczowe po angielsku, skoro i tak kodu nie będziesz sprzedawać?

1
furious programming napisał(a):

Szybciej i wygodniej czyta się kod, jeśli napisany jest w jednym języku. A biorąc pod uwagę to, że słowa kluczowe każdego języka są słówkami angielskimi, reszta też powinna być po angielsku.

Z tą częścią się nie zgodzę. Dla początkujących lepiej jest nazywać po polsku, właśnie po to, żeby odróżniać język jako taki od swojego kodu. Później zaczynają grać rolę argumenty o międzynarodowej współpracy i wtedy masz rację.

0
heillos napisał(a):

[…] właśnie po to, żeby odróżniać język jako taki od swojego kodu.

Do odróżniania słów kluczowych od identyfikatorów opcjonalnych elementów służą edytory wyposażone w mechanizmy kolorowania składni, dostępne dla wszystkich co najmniej od 30 lat.

Wszystko jest po anagielsku – składnia, IDE/kompilator (domyślnie), oficjalna dokumentacja i specyfikacje, tutoriale, artykuły i gotowce. Stanowią one 90% meteriałów edukacyjnych, z których korzystają również początkujący. Prędzej czy później i tak trzeba będzie się przestawić, więc po co tracić czas i uczyć się rzeczy nieprzydatnych?

0
furious programming napisał(a):
heillos napisał(a):

[…] właśnie po to, żeby odróżniać język jako taki od swojego kodu.

Do odróżniania słów kluczowych od identyfikatorów opcjonalnych elementów służą edytory wyposażone w mechanizmy kolorowania składni, dostępne dla wszystkich co najmniej od 30 lat.

Nie o to chodzi. Jak masz np. klasę czy metodę z bibliotek języka, to są po angielsku, a moja zmienna, moja klasa, moja metoda itp. są po polsku. I wtedy łatwiej myśleć i oddzielać własny kod od reszty.

jak masz

wiek = Integer.parseInt( dane );

to widzisz, co jest obce, a co swoje.

0
heillos napisał(a):

jak masz

wiek = Integer.parseInt( dane );

to widzisz, co jest obce, a co swoje.

A Ty programujesz w notatniku, czy IDE które podpowiada np. plik w którym zadeklarowana jest zmienna? Ba, możesz skoczyć do tego miejsca i sobie pooglądać... Tak więc argument suuuaby.

1

O to chodzi, że współczesne narzędzia służące do wytwarzania oprogramowania mają mnóstwo funkcji ułatwiających samo pisanie kodu, jak i poruszanie się po nim. Nie ma absolutnie żadnego powodu, aby z nich nie korzystać i wynajdywać sobie swoje rozwiązania, dzięki którym traci się tylko czas. Jak już polski kod wejdzie do głowy i się człowiek do niego przyzwyczai, to potem będzie problem, aby się od niego odzwyczaić.

Dlatego sugeruję od razu uczyć się dobrze, bez żadnych tymczasowych sztuczek. Uczenie się czegoś, co w przyszłości i tak wyląduje w kącie, jest po prostu stratą czasu. Nauka angielskiego do takich rzeczy się nie zalicza.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1